Kupuję w MalinowymNosie drożdże, pojemniki fermentacyjne i ładne butelki. Mają u mnie plusa za przyzwoite ceny i rozbudowaną ofertę. Wiem, że mogę u nich zrobić zakupy w sklepie stacjonarnym (głównie na południu Polski), internetowym i na Allegro. Mają różnorodne aukcje, np. drożdże hurtem, z dodatk...

A jak długo można przechowywać takie wynalazki? Chciałbym zrobić taki likier na święta i wstawić do lodówki, ale nie wiem na ile dni przedtem mam się brać za tę masę. Przywłaszczę sobie pomysł z whisky, bo wydaje mi się znacznie ciekawszy niż z czyściochą. Chodzi mi też po głowie mały eksperyment z ...

Ja bym zrobił tak, jak kolega wyżej, tj. podzielić nastaw, dolać wody, cukru i pożywki. Jak nie ruszy, to zaszczepić bayanusami. Aczkolwiek pomysł z nowym nastawem i stopniowym dolewaniem poprzedniego też wydaje się ciekawy. Jednak przy dużych nastawach lepiej używać większych paczek, np. Coobra Meg...

Co polecacie do owocówek? Lepsze będą drożdże winiarskie (np. Bayanusy G995) czy gorzelnicze np. SF Turbo Fruit? Widzę też, że ktoś przede mną polecał dobrze znane SF Moskva Style do cukrówki, sam zresztą byłem z nich zadowolony. A ma ktoś doświadczenie z tańszymi Puriferm Moskva http://www.malinowy...

Czy uwadnianie drożdży aktywnych rzeczywiście jest konieczne? Przyznam, że zawsze robię tak jak w instrukcji i niektóre faktycznie wymagają rozprowadzenia wodą, ale teraz raczej kupuję Turbo do bezpośredniego rozsypania po powierzchni nastawu. Nawet jak robiłem wino na drożdżakach Aromatic Wine Comp...

Pękła flaszka, pękła główka, wszystko pękło Aczkolwiek podejrzewam, że to wina rumu, bo zamiast zwykłego dodano austriackiego Stroha 80%. Zdecydowanie wolę bardziej tradycyjne nalewki na bazie dobrego destylatu.

Ja robię sos czosnkowy do własnoręcznie przyrządzonego kebaba domowego (robię nawet tortille). W zasadzie używam tylko trzech składników - czosnku, majonezu i jogurtu, ale po przeczytaniu Waszych postów wypróbuję z przyprawami.

Nie znałem tego kanału, ale widać fanów mu nie brakuje. Powiem tak - lubię tego typu teksty, ale kretyńska intonacja głosu jest ponad moje nerwy. Szkoda, bo przepisy mają potencjał kulinarny i nie tylko

Miałem okazję kosztować tego specyfiku, tylko dodatkowo zaprawionego rumem i z dodatkiem melisy. Smakowało nie najgorzej, ale takie połączenie trunków raczej mi nie służy.