Franta, filmiki bardzo ciekawe. Zainteresowały mnie, ale sposób filmowania pierwszych dwóch jest niestety tragiczny. Rozumiem, że to amatorszczyzna, ale ja wysiadłem po dwudziestu minutach oglądania. Nie dam rady tego oglądać, moje oczy nie nadążają za umiejętnościami operatora. Wydzierające się dzi...

Dzięki za wyjaśnienie. Jestem w stanie sobie to wyobrazić . Dopóki nie zapoznałem się z tym wątkiem, byłem przekonany, że pączki nadziewa się za pomocą takiej wielkiej strzykawy, ale dopiero po upieczeniu.

Wikingu, to wszystko przez to, że mieszkasz w międzyświatach , ja w zwykłym Krakowie i woda z kranu jest całkiem OK (często ją piję), ale najlepsza jednak do rozrabiania spirytusu jest jakakolwiek woda źródlana z butli 5l kupionej w sklepie za kilka złotych.

Wyjaśnij proszę, co to znaczy "kręcić pączki". Nigdy nie zetknąłem się z takim określeniem. Z robieniem pączków, zresztą też
Kolega Google podpowiada takie bzdury , a YT nawet czegoś takiego nie widział.

JemioloSeba, czy z pączków dupa? Zdjęcia miały być wczoraj. Albo nie wyszły i nie masz się czym chwalić albo wręcz przeciwnie i przeżarłeś się? Jaka jest prawda, bo ja bym wolał zdjęcia

Rosjan jak babcie kocham nie pij tyle, albo przynajmniej nie pisz jak wypijesz, bo nie dość, że przepisujesz dokładnie słowo w słowo to co kilka godzin wcześniej, to do tego język Ci się z przepicia plącze Napisz jak dojdziesz do siebie

No, właśnie o to chodzi. Ci ludzie z Chełma tak się zachowywali za dychę. To właśnie jest straszne. Nikt mi nie wmówi, że cukier potrzebny jest emerytowi jak n.p. lekarstwa. Kiedyś w lidlu była promocja na jakieś buty. Kobity sobie te buty nawzajem wyrywały. W efekcie jedna miała trzy buty, a inna j...

Sąsiad kupił sobie nową Jettę, zapłacił gotówką ponad 100 000zł 150 koni tdi chyba 2000 pojemności, mam dwóch sąsiadów co codziennie gdy przyjeżdża on z pracy nie pozwalają mu się cieszyć, czekaj na niego i pitolą cięgle, że teraz to te volkswageny to śmieci, że kiedyś to była marka i wymieniają, c...

Zrobiłem takie cóś co to się kurna likierem angielskim nazywa (pomarańcze i cytryny naszpikowane ziarnami kawy zalane spirytem). Oczywiście popełniłem błąd. Do spirytusu wlałem syrop cukrowy, a nie odwrotnie. To pewnie było przyczyną, której skutek to 10 litrów mętnego syfu. Smak Ok, ale zmętnienie ...

Spoko Bimbrownikni. Pytanie kierowałem raczej do bil3891.
Ja o czymś takim nawet nie słyszałem, ale pewnie dlatego, że za bardzo skupiłem się na poprawnym procesie niż na kosmetyce.

Przepraszam, że pytam, ale ja nie uczony jestem: Co to jest "głowica myjąca"?
Ja mam dłoń, ale to chyba nie jest głowica?

Kolego Smy_16, faktycznie jest taki guzik. Naciśnij, co Ci szkodzi. To nic nie kosztuje, a innym zaoszczędzi trochę czasu.

Los Samogonos
Los Jabolos



Las Dudas

Wg mnie to już nie jest hobby: cytat z wątku http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=6273&postdays=0&postorder=asc&start=0 Ja kupilem na zbiorniku 100l. W miedzy czasie jak kolumna czekala na odbior, tato zrobil na niej jeden urobek. Obsluga bajka. Wlaczasz wode, prad i wlewasz zacier, 10min cz...

63,5mm = ponad 2l/h A ja głupi cały czas 1l/h. Osłabłem .

Na początek proponuję coś bez automatyki. Prostego Aabratka np. z podstawowym wyposażeniem. Pobaw się trochę takim sprzętem, zrób kilka przebiegów. Postaraj się zrozumieć sam proces i poznać swój sprzęt. Potem dokładaj automatykę. Zaczniesz działać bardziej świadomie.
Pozdro.