A jest czego zazdrościć
Na pociechę dodam że za rok być może znów nastąpi spotkanie
Zdrówko!

Piję zdrowie obecnych na weekendowym zlocie forum C2H5OH i AD.
Waszymi trunkami koledzy, do zobaczenia wkrótce!

Dokładnie wiking, zdaje się myślimy o tej samej osobie, u mnie spawy rdzewieją jak trzydziestoletnia nieoliwiona pepesza, mimo że nie użyłem go ani razu do 'naszych' celów.
Myślałem że to był w moim przypadku ''wypadek przy pracy'' ale wygląda na to że nie do końca.

Ha Ha, myślę że obejdzie się bez kopania po zadkach, wyskoczyło mi ważne spotkanie i wyjazd się opóźni o dzień lub dwa.
Nie przewiduję opuszczenia tak ważnego wydarzenia kulturalnego

Nasłuchałem się opowieści o sklepie i restauracji bezcłowej na tym promie...
No to zdrowie jeszcze raz, zimnym cydrem, mnie coś wypadło i jutro nie pojadę, szerokiej drogi!

Ha! też się jutro wybieram w drogę do kraju. Chyba dużo czasu spędzisz na promie? Długo Ci zejdzie droga?

Toastu za zdrowie grzech nie wypić, a więc Wasze!
Upał dziś straszny więc wznoszę mocno schłodzonym cydrem.

wawaldek11 pisze:jak intensywnie

Dobre wyniki daje nowe mieszadło do farb i wiertarka- wystarczy minuta.

Twoja 'kolumna' jest już deflegmatorem, nic nie dodawaj.