Słaba wydajność i moc śliwowicy w nowej aparaturze
Słaba wydajność i moc śliwowicy w nowej aparaturze
udało mi się jeszcze w tym roku odpalić maszynę. po wyczyszczeniu i przetestowaniu na wodzie przystąpiłem do niszczenia "wina śliwkowego"
aparatura jest a'la AAbratek. po konsultacji z licencjodawcą , za którą serdecznie publicznie dziękuję, uzyskałem ocenę pozytywną. ogólne jej parametry:
w środku 2 cale, wysokość kolumny 55cm, ocieplona, cała wypełniona luźnymi pięcioma zmywakami. zdjęcia: całość ale bez dolnej rury oraz reflux (zimne palce nie używane)
w kegu 50l wlane jest 35l nie sklarowanego materiału, ale bez pestek i niezbyt gęstego.
po lekturze postów w tym zakresie, (w skrócie) spotkałem się z parametrami: mały reflux, temperatura 78-82 oC, moc około 1kW, otrzymana wydajność 1.5-2 l / godzinę, a moc 85%.
u mnie dzieje się coś dziwnego: przy tej mocy i tej temperaturze u góry, przy zamkniętym refluksie leci mi maksimum 0.7l/h, a moc wynosi 60-70% i ciągle spada. temperatura w kegu wynosi obecnie 94 oC, (rośnie powolutku od 90oC), czyli jest w nim jeszcze sporo alkoholu
w pomieszczeniu nie czuć zapachu, więc pary nie wydostają się poza chłodnicą. zwiększanie mocy niewiele daje, temperatura wzrasta drastycznie do 88oC, z chłodnicy leci trochę więcej, ale o marnym stężeniu. manipulowanie refluksem niewiele daje, wydajność spada jeszcze bardziej, a moc niewiele wzrasta.
w rozmowie z Inżynierem, któremu także ślicznie dziękuję za pomoc, padło podejrzenie że może wejście jest zatkane, ale po rozłączeniu kolumny okazało się że nic nie jest zatkane. w rozpaczy wywaliłem wszystkie zmywaki, ale efekt jest ten sam ...
jak wspomnę swoją starą kankę z odstojnikami, to tam 20l wykańczałem w 3 godziny, a przy wypasionym sprżecie noc przyjdzie mi spędzić
nie mam już żadnego pomysłu jak pokonać problem. liczę na jakieś skuteczne rady
Irko
aparatura jest a'la AAbratek. po konsultacji z licencjodawcą , za którą serdecznie publicznie dziękuję, uzyskałem ocenę pozytywną. ogólne jej parametry:
w środku 2 cale, wysokość kolumny 55cm, ocieplona, cała wypełniona luźnymi pięcioma zmywakami. zdjęcia: całość ale bez dolnej rury oraz reflux (zimne palce nie używane)
w kegu 50l wlane jest 35l nie sklarowanego materiału, ale bez pestek i niezbyt gęstego.
po lekturze postów w tym zakresie, (w skrócie) spotkałem się z parametrami: mały reflux, temperatura 78-82 oC, moc około 1kW, otrzymana wydajność 1.5-2 l / godzinę, a moc 85%.
u mnie dzieje się coś dziwnego: przy tej mocy i tej temperaturze u góry, przy zamkniętym refluksie leci mi maksimum 0.7l/h, a moc wynosi 60-70% i ciągle spada. temperatura w kegu wynosi obecnie 94 oC, (rośnie powolutku od 90oC), czyli jest w nim jeszcze sporo alkoholu
w pomieszczeniu nie czuć zapachu, więc pary nie wydostają się poza chłodnicą. zwiększanie mocy niewiele daje, temperatura wzrasta drastycznie do 88oC, z chłodnicy leci trochę więcej, ale o marnym stężeniu. manipulowanie refluksem niewiele daje, wydajność spada jeszcze bardziej, a moc niewiele wzrasta.
w rozmowie z Inżynierem, któremu także ślicznie dziękuję za pomoc, padło podejrzenie że może wejście jest zatkane, ale po rozłączeniu kolumny okazało się że nic nie jest zatkane. w rozpaczy wywaliłem wszystkie zmywaki, ale efekt jest ten sam ...
jak wspomnę swoją starą kankę z odstojnikami, to tam 20l wykańczałem w 3 godziny, a przy wypasionym sprżecie noc przyjdzie mi spędzić
nie mam już żadnego pomysłu jak pokonać problem. liczę na jakieś skuteczne rady
Irko
Ostatnio zmieniony 2012-10-29, 21:20 przez irko, łącznie zmieniany 1 raz.
Pięć zmywaków to chyba trochę za mało. Piszesz o wysokości 55cm, nie uciekła Ci jedynka z przodu, bo ze zdjęć to mi wygląda na jakieś 155cm. Bez wypełnienia pomimo refluksu cała aparatura będzie się zachowywać jak najprostszy alembik.
Poza tym mam wrażenie, że wężyk powrotu masz załamany tak, że może nie być drożny.
Poza tym mam wrażenie, że wężyk powrotu masz załamany tak, że może nie być drożny.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
Coś mi tu nie gra.
Na zdjęciach pokazujesz "pełnowymiarową" kolumnę, a piszesz o 55 cm.
Jeśli do pracy ze śliwowicą zdemontowałeś dłuższy odcinek, to wszystko jest OK.
Dokładnie tak działa Pot Still i nie ma się czym przejmować.
Praca w takim trybie ma dać aromaty i osiągnięcie stabilizacji oraz wysokich % jest niemożliwe.
Masz kłopot gdyby się okazało, że kolumna zestawiona jak na zdjęciach i wypełniona całkowicie zmywakami (nie 5 szt. ) pracuje jak napisałeś.
Pozdrawiam,
Na zdjęciach pokazujesz "pełnowymiarową" kolumnę, a piszesz o 55 cm.
Jeśli do pracy ze śliwowicą zdemontowałeś dłuższy odcinek, to wszystko jest OK.
Dokładnie tak działa Pot Still i nie ma się czym przejmować.
Praca w takim trybie ma dać aromaty i osiągnięcie stabilizacji oraz wysokich % jest niemożliwe.
Masz kłopot gdyby się okazało, że kolumna zestawiona jak na zdjęciach i wypełniona całkowicie zmywakami (nie 5 szt. ) pracuje jak napisałeś.
Pozdrawiam,
TomQ
@Irko
Pisałem Ci już kiedyś. Jeżeli działasz sposobem A_priv to aby refluks zadziałał, tzn aby opary miały na czym wielokrotnie odparować to wypełnienie nie może składać się z 5 szt zmywaków. Pisałem Ci maksymalnie o 50 cm wypełnienia, może być 35 cm ale wtedy zmywaków musi być przynajmniej z 10-15 szt. Jeżeli działasz na pot-still to o zmywakach możesz w ogóle zapomnieć ale wtedy moc wyryku bedzie mniejsza a brykanie musisz prowadzić 2 -krotne.
Pozdrawiam
Miły
Pisałem Ci już kiedyś. Jeżeli działasz sposobem A_priv to aby refluks zadziałał, tzn aby opary miały na czym wielokrotnie odparować to wypełnienie nie może składać się z 5 szt zmywaków. Pisałem Ci maksymalnie o 50 cm wypełnienia, może być 35 cm ale wtedy zmywaków musi być przynajmniej z 10-15 szt. Jeżeli działasz na pot-still to o zmywakach możesz w ogóle zapomnieć ale wtedy moc wyryku bedzie mniejsza a brykanie musisz prowadzić 2 -krotne.
Pozdrawiam
Miły
@irko
Prawdopodobnie przyczyna słabych wyników tkwi w budowie Twojej kolumny oraz zbyt małej ilości wypełnienia. Rozumiem, że wykorzystałeś ten krótszy segment.
Lepsze bywa wrogiem dobrego. W konstrukcji typu AAbratek zastosowałeś jeszcze zimne palce. Mimo nie podłaczenia mogą one jednak niekorzystnie kierunkować powracającą flegmę, co w połączeniu z małą ilością wypełnienia daje wyniki takie jakie Ty miałeś. Spróbuj następnym razem przeprowadzić destylację przy refluksie uzyskanym wyłącznie z zimnych palców. Dołóż wypełnieia, a i mocy do grzana przydałoby się też trochę więcej.
pzdr
Prawdopodobnie przyczyna słabych wyników tkwi w budowie Twojej kolumny oraz zbyt małej ilości wypełnienia. Rozumiem, że wykorzystałeś ten krótszy segment.
Lepsze bywa wrogiem dobrego. W konstrukcji typu AAbratek zastosowałeś jeszcze zimne palce. Mimo nie podłaczenia mogą one jednak niekorzystnie kierunkować powracającą flegmę, co w połączeniu z małą ilością wypełnienia daje wyniki takie jakie Ty miałeś. Spróbuj następnym razem przeprowadzić destylację przy refluksie uzyskanym wyłącznie z zimnych palców. Dołóż wypełnieia, a i mocy do grzana przydałoby się też trochę więcej.
pzdr
w nawiasach kwadratowych umieściłem pytania
@ inżynier
jak daję ok 1kW to wówczas temperatura u góry wynosi ok. 81 oC
przy większej mocy - mocno rośnie, przy mniejszej - spada poniżej 78 oC
@zbynekkk
@tomQ
do śliwki (tak jak pisałem) zdemontowałem długa rurę. wężyk też wyprostowałem.
obecnie tak wygląda całość a tak reflux
w nowym roku podrzucę całość do galerii.
wiem że bez zmywaków niewiele różni się toto od kanki,
[1] ale dlaczego kanka+2słoiki+chłodnica przerabia 2 razy szybciej ? ...
generalnie chodziło mi o to aby uzyskać cudo opisane np. w wątku -śliwowica-, przez easy driver
[2] ogólnie mówiąc: chciałbym na krótkiej kolumnie uzyskać 80-85% śliwowicy z prędkością 1-2 l /h a wychodzi mi 50% z prędkością niecały 1 l/h
@Miły
możliwe że nie zrozumiałem czegoś, ale a_priv pisał o luźnych zmywakach, przy okazji:
[3]jak należy rozumieć "3-4 półki teoretyczne" ? jedna półka to 13 cm ściśniętych zmywaków ?
podsumowując:
[4] jeśli jadę metodą a_priv, od góry kega na tym zdjęciu do powrotu refluxu jest 55cm, to ile tam należy wepchnąć zmywaków aby przy temperaturze 79-82 oC uzyskać przyzwoitą wydajność i dobrą moc ?
@a_priv
a na forum spotkałem się z takimi mieszanymi konstrukcjami w których używana jest tylko chłodniczka, tylko zimne palce lub oba naraz - dlatego "na zaś" zostały one wspawane
[6] powziąłem jeszcze jedną wątpliwość: destyluję nie płyn lecz zupę śliwkową, nie jest gęsta, nic się nie przypala ani nie zatyka wejścia kolumny (35l wlane w 50l keg), ale może z takiej zupy nie da rady po prostu wydobyć więcej pary aby na ujściu wylatywało więcej dobra ...
Irko
@ inżynier
grzałka ma 2kW, mocą steruję regulatorem do spawarekten 1kW, to chyba jadnak mało na srednicę 2"
jak daję ok 1kW to wówczas temperatura u góry wynosi ok. 81 oC
przy większej mocy - mocno rośnie, przy mniejszej - spada poniżej 78 oC
@zbynekkk
@tomQ
ze zdjęć to mi wygląda na jakieś 155cm. [...] wężyk powrotu masz załamany tak, że może nie być drożny[...] Bez wypełnienia pomimo refluksu cała aparatura będzie się zachowywać jak najprostszy alembik. [...] Dokładnie tak działa Pot Still i nie ma się czym przejmować. [...] Praca w takim trybie ma dać aromaty i osiągnięcie stabilizacji oraz wysokich % jest niemożliwe.
do śliwki (tak jak pisałem) zdemontowałem długa rurę. wężyk też wyprostowałem.
obecnie tak wygląda całość a tak reflux
w nowym roku podrzucę całość do galerii.
wiem że bez zmywaków niewiele różni się toto od kanki,
[1] ale dlaczego kanka+2słoiki+chłodnica przerabia 2 razy szybciej ? ...
generalnie chodziło mi o to aby uzyskać cudo opisane np. w wątku -śliwowica-, przez easy driver
[2] ogólnie mówiąc: chciałbym na krótkiej kolumnie uzyskać 80-85% śliwowicy z prędkością 1-2 l /h a wychodzi mi 50% z prędkością niecały 1 l/h
@Miły
wypełnienie nie może składać się z 5 szt zmywaków. Pisałem Ci maksymalnie o 50 cm wypełnienia, może być 35 cm ale wtedy zmywaków musi być przynajmniej z 10-15 szt. Jeżeli działasz na pot-still to o zmywakach możesz w ogóle zapomnieć ale wtedy moc wyryku bedzie mniejsza a brykanie musisz prowadzić 2 -krotne.
możliwe że nie zrozumiałem czegoś, ale a_priv pisał o luźnych zmywakach, przy okazji:
[3]jak należy rozumieć "3-4 półki teoretyczne" ? jedna półka to 13 cm ściśniętych zmywaków ?
podsumowując:
[4] jeśli jadę metodą a_priv, od góry kega na tym zdjęciu do powrotu refluxu jest 55cm, to ile tam należy wepchnąć zmywaków aby przy temperaturze 79-82 oC uzyskać przyzwoitą wydajność i dobrą moc ?
@a_priv
oj tak tak. namiar czytania teżLepsze bywa wrogiem dobrego.
a na forum spotkałem się z takimi mieszanymi konstrukcjami w których używana jest tylko chłodniczka, tylko zimne palce lub oba naraz - dlatego "na zaś" zostały one wspawane
szczerze powiedziawszy nie mogę do końca zrozumieć metody "zimnych palców" (co zrobić ze zwykłą chłodnicą, <widziałem obieg wspólny> i paręinnych ważnych pytań) ponadto trzeba mieć przy nich jednak doświadczenie aja na razie gapię się ciągle jak działają czujniki temperatury więc zostawiłem sobie to na następny etapSpróbuj następnym razem przeprowadzić destylację przy refluksie uzyskanym wyłącznie z zimnych palców. Dołóż wypełnieia, a i mocy do grzana przydałoby się też trochę więcej.
[5] czy zwiększenie ilości zmywaków nie wpłynie na spadek wydajności ?Dołóż wypełnienia, a i mocy do grzana przydałoby się też trochę więcej.
[6] powziąłem jeszcze jedną wątpliwość: destyluję nie płyn lecz zupę śliwkową, nie jest gęsta, nic się nie przypala ani nie zatyka wejścia kolumny (35l wlane w 50l keg), ale może z takiej zupy nie da rady po prostu wydobyć więcej pary aby na ujściu wylatywało więcej dobra ...
Irko
Ostatnio zmieniony 2007-12-24, 13:06 przez irko, łącznie zmieniany 1 raz.
@Irko,
szybkość destylacji jest proporcjonalna do mocy grzania, a temperatura na głowicy jest wynikiem ilości półek, w opisanym przez Ciebie przypadku nie przejmował bym się temperaturą, tylko probowałbym na smak, czy leci dobre czy juz nie. Generalnie o temperaturach, refluxach itp. to możemy rozmawiac przy rektyfikacji, czyli właściwym upakowaniu wypełnienia w całej długosci kolumny i ustawionym właściwie refluxie.
pozdrawiam - inżynier
szybkość destylacji jest proporcjonalna do mocy grzania, a temperatura na głowicy jest wynikiem ilości półek, w opisanym przez Ciebie przypadku nie przejmował bym się temperaturą, tylko probowałbym na smak, czy leci dobre czy juz nie. Generalnie o temperaturach, refluxach itp. to możemy rozmawiac przy rektyfikacji, czyli właściwym upakowaniu wypełnienia w całej długosci kolumny i ustawionym właściwie refluxie.
pozdrawiam - inżynier
tak wersję wczoraj wieczorem przyjąłem. sęk w tym że zwiększanie mocy na max dawało nawet 95oC na szczycie kolumny, a przy całkowitym odbiorze leciało mniej niż litr na godzinę o mocy ok. 60% i w smaku letko paskudne.inżynier pisze:szybkość destylacji jest proporcjonalna do mocy grzania, a temperatura na głowicy jest wynikiem ilości półek, w opisanym przez Ciebie przypadku nie przejmował bym się temperaturą, tylko probowałbym na smak, czy leci dobre czy juz nie.
dobry smak oraz voltarz i wydajność były tylko przez pierwsze pół godziny
liczę też na odpowiedzi na 2 posty wyżej
i przy okazji Wszystkim Kolegom (a może i Koleżankom) spokojnych wesołych Świąt zyczę
Irko
@irko
Zrób tak jak Ci wcześniej napisałem.
Konstrukcja zimnych palców prawdopodobnie niekorzystnie rozprasza powracającą flegmę i ta zamiast trafiać centralnie na nadzwyczaj skąpe wypełnienie wraca po ściankach nie powodując prawie wcale rektyfikacji tylko powrót - stąd kiepska wydajność. U Ciebie działa to jak zwykły potstill tylko z dodatkowym powrotem, w tym wypadku nic nie wnoszącym do jakości, ale za to znacznie obniżającym sprawność układu.
Luźne wypełnienie oznacza 20 do 30 druciaków (w takim odcinku rury jak u Ciebie) Zimne palce działają jak deflegmator. Część destylatu skrapla się bezpośrednio na nich i spadając powinna równomiernie zwilżać wypełnienie. To jest bardzo proste i u wszystkich (prawie wszystkich) działa
pzdr
Zrób tak jak Ci wcześniej napisałem.
Konstrukcja zimnych palców prawdopodobnie niekorzystnie rozprasza powracającą flegmę i ta zamiast trafiać centralnie na nadzwyczaj skąpe wypełnienie wraca po ściankach nie powodując prawie wcale rektyfikacji tylko powrót - stąd kiepska wydajność. U Ciebie działa to jak zwykły potstill tylko z dodatkowym powrotem, w tym wypadku nic nie wnoszącym do jakości, ale za to znacznie obniżającym sprawność układu.
Luźne wypełnienie oznacza 20 do 30 druciaków (w takim odcinku rury jak u Ciebie) Zimne palce działają jak deflegmator. Część destylatu skrapla się bezpośrednio na nich i spadając powinna równomiernie zwilżać wypełnienie. To jest bardzo proste i u wszystkich (prawie wszystkich) działa
pzdr
W tym wypadku myślę, że to nie jest przyczyna problemów Irko, ponieważ ujście powrotu do kolumny jest poniżej zimnych palców, więc w jaki sposób mogą one rozpraszać powracającą flegmę?a_priv pisze:Konstrukcja zimnych palców prawdopodobnie niekorzystnie rozprasza powracającą flegmę i ta zamiast trafiać centralnie na nadzwyczaj skąpe wypełnienie wraca po ściankach nie powodując prawie wcale rektyfikacji tylko powrót - stąd kiepska wydajność. U Ciebie działa to jak zwykły potstill tylko z dodatkowym powrotem, w tym wypadku nic nie wnoszącym do jakości, ale za to znacznie obniżającym sprawność układu
@Irko
Kolumna wygląda na wzorową, więc wg mnie przyczyna wydajności oraz słabej mocy tkwi w tym, że dałeś zbyt mało wypełnienia a poza tym nie zrozumiałeś do końca istoty stosowania i działania refluksu oraz wypełnienia i nie potrafisz tego odpowiednio ustawić. Jeżeli masz problem z ustawieniem refluksu zewnetrznego posłuchaj rady A_priva i użyj zimnych palców. Zasada działania obydwu rozwiązań jest taka sama. Refluksem zewnętrznym (zaworem) regulujesz ilość destylatu, która powraca na wypełnienie i tam ponownie odparowuje zwiększając moc destylatu podobnie jak zimnymi palcami, przez które przepływa zimna woda i na nich skrapla się destylat, który również powraca na wypełnienie. Ilością przepływającej wody regulujesz intensywność działania zimnych palców. Im są one zimniejsze, tym więcej flegmy powraca na wypełnienie. Dlatego wypełnienie stanowi praktycznie o istocie pracy kolumny. W temacie Śliwowicy i Gruszkówki A_priv dokładnie opisał schemat działania z zimnymi palcami. Jeżeli chodzi o kiepski smak wybryku to powodem mogą być także nie wytrawione spawy w kolumnie, bo na obrazku widać, że chyba takie pozostały. Temperatura na kolumnie jest praktycznie efektem właściwego ustawienia procesu a jej obserwacja pozwala na właściwe reagowanie i zwiększanie lub zmniejszanie ilości powracającej do kolumny flegmy (ustawianie refluksu).
Zimne palce (refluks wewnętrzny) nie mają nic wspólnego z chłodnicą destylatu a ich rola w aparacie jest zupełnie inna. Dlatego poczytaj dokładnie forum a wszytko będzie jasne.irko pisze:szczerze powiedziawszy nie mogę do końca zrozumieć metody "zimnych palców" (co zrobić ze zwykłą chłodnicą, <widziałem obieg wspólny> i paręinnych ważnych pytań) ponadto trzeba mieć przy nich jednak doświadczenie aja na razie gapię się ciągle jak działają czujniki temperatury więc zostawiłem sobie to na następny etap
Miły
@a_priv
@bimbelek
nie używałem refluxu wewnętrznego. z połączeń nic się nie wydobywa, woęz pewnikiem są szczelne
@Miły
refluxem zewnętrznym jest mi na początku łatwiej sterować, bo widzę płyn wężykach, ale zajrzę na "gruszkówkę"
pisząc o smaku miałem bardziej na myśli bimbrowato-fuzlowy smak i zapach
w metodzie kankowej znikał on po 2 destylacji
Irko
[ Dodano: 2007-12-28, 14:32 ]
@a_priv
dodałem do kolumny zmywaków. na 55 cm weszło mi 18szt "dobrych duszków max" upchniętych "kolanem" najpierw je lekko rozciągałem, a następnie zwinięte upychałem w kolumnie 2"
niestety nie mam możliwości na razie odpalić powrotu poprzez zimne palce
z dużą nieśmiałością odpaliłem zalewę śliwkową i niestety nie wyszło wzorcowo
wydajność wydaje się była większa: bez refluksu - 1.5l/h , z refluksem - 1l/h
moc niestety taka sama (bez znaczenia czy z refluksem czy bez) - ok 60%
w tej metodzie musiaem daź ok. 1,1kW grzałki, przy większej mocno wzrastała temperatura u góry
temperatura na dole rozła od 90.5 do 98oC a u góry wahała się 79-86oC
zapach o wiele gorszy niż przy poprzednich 5 zmywakach - jakby z domieszką karbidu, ktoś to opisał: brudnej ścierki
zapytam mimo wszystko ponownie: czy aby na pewno ma być wypełnienie "na maxa" ?
pisałeś 20-30 do 50cm a u mnie weszło 18, wcześniej gdzieś czytałem że ta "brudna ścierka" to właśnie efekt zbyt mocnego upakowania zmywaków.
jeśli te 20-30szt to "luźne wypełnienie" to jak wygląda gęste wypełnienie ?
i jeszcze jedno co do zimnych palaców. Miły pisał że to raczej nie problem bo "ujście powrotu do kolumny jest poniżej zimnych palców, więc w jaki sposób mogą one rozpraszać powracającą flegmę? "
ponadto jeśli one powodują słabą wydajność, to podłączenie do nich wody zmniejszy ja tylko - bo będzie reflux, a obecnie wydajność jest słaba nawet przy zamkniętym refluksie zewnętrznym
jakie jest Twoje zdanie ?
Irko
tak zrobię. dorzucę zmywaków, z użyciem zimnych palców chwilę będę musiał poczekaćZrób tak jak Ci wcześniej napisałem.
@bimbelek
nie używałem refluxu wewnętrznego. z połączeń nic się nie wydobywa, woęz pewnikiem są szczelne
@Miły
dlatego wpakuję wiecej zmywaków, rozumiem że nie zmniejszy to wydajności ...dałeś zbyt mało wypełnienia a poza tym nie zrozumiałeś do końca istoty stosowania i działania refluksu oraz wypełnienia i nie potrafisz tego odpowiednio ustawić. [...] Jeżeli masz problem z ustawieniem refluksu zewnetrznego posłuchaj rady A_priva i użyj zimnych palców. [...] W temacie Śliwowicy i Gruszkówki A_priv dokładnie opisał schemat działania z zimnymi palcami.
refluxem zewnętrznym jest mi na początku łatwiej sterować, bo widzę płyn wężykach, ale zajrzę na "gruszkówkę"
każdy element zaślepiałem i wytrawiałem 5% ługiem przez 2 godzinyJeżeli chodzi o kiepski smak wybryku to powodem mogą być także nie wytrawione spawy w kolumnie
pisząc o smaku miałem bardziej na myśli bimbrowato-fuzlowy smak i zapach
w metodzie kankowej znikał on po 2 destylacji
Irko
[ Dodano: 2007-12-28, 14:32 ]
@a_priv
dodałem do kolumny zmywaków. na 55 cm weszło mi 18szt "dobrych duszków max" upchniętych "kolanem" najpierw je lekko rozciągałem, a następnie zwinięte upychałem w kolumnie 2"
niestety nie mam możliwości na razie odpalić powrotu poprzez zimne palce
z dużą nieśmiałością odpaliłem zalewę śliwkową i niestety nie wyszło wzorcowo
wydajność wydaje się była większa: bez refluksu - 1.5l/h , z refluksem - 1l/h
moc niestety taka sama (bez znaczenia czy z refluksem czy bez) - ok 60%
w tej metodzie musiaem daź ok. 1,1kW grzałki, przy większej mocno wzrastała temperatura u góry
temperatura na dole rozła od 90.5 do 98oC a u góry wahała się 79-86oC
zapach o wiele gorszy niż przy poprzednich 5 zmywakach - jakby z domieszką karbidu, ktoś to opisał: brudnej ścierki
zapytam mimo wszystko ponownie: czy aby na pewno ma być wypełnienie "na maxa" ?
pisałeś 20-30 do 50cm a u mnie weszło 18, wcześniej gdzieś czytałem że ta "brudna ścierka" to właśnie efekt zbyt mocnego upakowania zmywaków.
jeśli te 20-30szt to "luźne wypełnienie" to jak wygląda gęste wypełnienie ?
i jeszcze jedno co do zimnych palaców. Miły pisał że to raczej nie problem bo "ujście powrotu do kolumny jest poniżej zimnych palców, więc w jaki sposób mogą one rozpraszać powracającą flegmę? "
ponadto jeśli one powodują słabą wydajność, to podłączenie do nich wody zmniejszy ja tylko - bo będzie reflux, a obecnie wydajność jest słaba nawet przy zamkniętym refluksie zewnętrznym
jakie jest Twoje zdanie ?
Irko
To wygląda już lepiej. Takie wyniki oznaczają, że stopień refluksu jest 1:3. Tylko zupełnie nie rozumiem dlaczego rektyfikacja nie zachodzi u Ciebie. Może pomiar % masz skopany?irko pisze: ..... wydajność wydaje się była większa: bez refluksu - 1.5l/h , z refluksem - 1l/h.....
Ta część Twojego postu poniekąd tłumaczy porażkę. Temperatura na górze ma wynosić ok. 78°C. ja dopuszczam rozrzut o 0,5°C przy destylacji zacierów zbożowych (przy drugiej destylacji 0,2°C), a przy destylatach owocowych ok.2°C. Twoje 86°C tłumaczy zarówno paskudny zapach jak też i słabą moc.irko pisze:......temperatura na dole rozła od 90.5 do 98oC a u góry wahała się 79-86oC ......
W dużym skrócie proces powinien przebiegać następująco:
po podgrzaniu zacieru do momentu wrzenia zmniejszamy moc do ok. 1000W-1500W i ustawiamy refluks na 100% powrotu (zalewamy kolumnę). Tak potrzymaj ok. 30 minut. Następnie drastycznie zmniejsz refluks (najlepiej tak aby na głowicy było ok. 77°C) i wszystko co odbierzesz potraktuj jako przedgon, gdy nie będziesz mógł już utrzymać w głowicy ok. 77°C (temp. głowicy będzie rosła) zaczyna się właściwa frakcja. Utrzymuj temperaturę głowicy na poziomie ok. 78°C tylko refluksem (nie ruszaj mocy grzania). Pod koniec procesu, gdy już będzie słabo kapało możesz nieznacznie zwiększyć moc grzania, ale pamiętaj że szybkość jest wrogiem jakości, szczególnie pod koniec procesu.
pzdr
Witam!
A_priv, chyba się mylisz.
To nie jest 1:3, tylko 1:2 i to w złym, odwrotnym kierunku; wraca do kolumny tylko 0,5l , a odbiera aż 1l. Irko ma za mały powrót, tak to widzę – taki refluks to po prostu brak refluksu.
3:1 byłoby, gdyby odbiór ustawił na 0,375l , wracałoby do kolumny 1,125l
Jeśli ma wydajność bez refluksu 1,5l, to powinien ustawić odbiór (z działającym refluksem) na 0,35 l, wtedy będzie ten optymalny wskaźnik refluks/odbiór, czyli ok. 4:1.
A_priv, chyba się mylisz.
To nie jest 1:3, tylko 1:2 i to w złym, odwrotnym kierunku; wraca do kolumny tylko 0,5l , a odbiera aż 1l. Irko ma za mały powrót, tak to widzę – taki refluks to po prostu brak refluksu.
3:1 byłoby, gdyby odbiór ustawił na 0,375l , wracałoby do kolumny 1,125l
Jeśli ma wydajność bez refluksu 1,5l, to powinien ustawić odbiór (z działającym refluksem) na 0,35 l, wtedy będzie ten optymalny wskaźnik refluks/odbiór, czyli ok. 4:1.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości