Druciak/Zmywak - Zone
@Citizen Kane
Wielkie Dzięki!!
Choć mam jeszcze aparat w "proszku" (nie pospawany) to do pierwszej destylacji przygotowałem już tradycyjny zacier 1410 (pierwszy raz zawsze destylowełem winiaki), ale zdaje sobie sprawe że sprzęt musi przejść zapachem...przegryść się, dla tego nie nastawiam się na super efekt jeśli chodzi o smak! Bo jeśli chodzi o % to licze na 92%-95% mam kolumne fi 60,3 140cm.
pozdrawiam darod
Wielkie Dzięki!!
Choć mam jeszcze aparat w "proszku" (nie pospawany) to do pierwszej destylacji przygotowałem już tradycyjny zacier 1410 (pierwszy raz zawsze destylowełem winiaki), ale zdaje sobie sprawe że sprzęt musi przejść zapachem...przegryść się, dla tego nie nastawiam się na super efekt jeśli chodzi o smak! Bo jeśli chodzi o % to licze na 92%-95% mam kolumne fi 60,3 140cm.
pozdrawiam darod
byłą dyskusja na ten temat - zdaje się że nie ma waty z kwasówki/nierdzewkiGenesis72 pisze:Czy zamiast zmywakow mozna zastosowac wate stalowe?
no... i zapchasz rurę - zmywaki praktycznie też upchniesz do takiego stopniaWata jest bardzie scisla i mazna wiecej wcisnac waty w ryre niz zmywakow.
cały pic polega na tym aby była jak największa powierzchnia przy dobrym przelocie pary
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
-
- 10%
- Posty: 19
- Rejestracja: 2006-04-21, 20:34
Próbowałem zrobić zmywaki samemu z KO. Uznałem że najlepszy efekt tzn. największą
powierzchnię uzyskam wykonując wiertarką spiralne wiórki. Używałem twardego wiertła
z irydem i materiał obrabiany był zatopiony w wodzie ( dla dobrego chłodzenia).
Wiórki wychodziły ładne ale niestety bardzo kruche, pękały przy lekkim zginaniu, co
dyskwalifikowało je na wypełnienie. Pozdrawiam wszystkich. Wasz stały czytelnik
staryjerzy
powierzchnię uzyskam wykonując wiertarką spiralne wiórki. Używałem twardego wiertła
z irydem i materiał obrabiany był zatopiony w wodzie ( dla dobrego chłodzenia).
Wiórki wychodziły ładne ale niestety bardzo kruche, pękały przy lekkim zginaniu, co
dyskwalifikowało je na wypełnienie. Pozdrawiam wszystkich. Wasz stały czytelnik
staryjerzy
Może właśnie dlatego ze materiał stygł gwałtownie. Kowalem nie jestem ale wiem że jedne metale hartuje się gwałtownie schładając a inne schładzając w sposób swobodny. Nie wiem która z tych metod jest odpowiednia w przypadku stopu stali KO, ale podejżewam, że byćmoże zahartowałeś te wóry, a powinny zostać rozhartowane.
Hartowanie następuje wtedy, gdy chłodzimy gwałtownie stal, która znajduje się w stanie austenitycznym. Dla zwykłych stali węglowych (nie wiem, jak to jest z kwasówką) stan ten osiągamy po podgrzaniu pow. temp ok 720*C (jeśli dobrze pamiętam:p). W praktyce oznacza to, że stal musi mieć kolor "wiśniowy", żeby w trakcie schładzania mogła ulec zahartowaniu. W trakcie wiercenia mogła się podgrzać do jakichś 300*C, może trochę więcej. Stal twardnieje również pod wpływem obróbki plastycznej na zimno - 300*C w metaloplastyce, to "zimno" - (kucie, gięcie etc), a wióry uciekające spod wiertła zostają stosunkowo mocno wygięte i to powoduje ich utwardzenie. Tak dzieje się w przypadku ztali węglowych. Kwasówka może rządić się podobnymi prawami, ale to tylko moje (być może mylne) domniemanie.
Jerzy, można by kupić kawałek wałka z śćiśle określonej kwasówki i dać ją jakiemuś tokarzowi do stoczenia na wióry. Myślałem już o tym wcześniej
Pozdrawiam
Jerzy, można by kupić kawałek wałka z śćiśle określonej kwasówki i dać ją jakiemuś tokarzowi do stoczenia na wióry. Myślałem już o tym wcześniej
Pozdrawiam
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
-
- 50%
- Posty: 149
- Rejestracja: 2006-04-17, 18:21
Obroty pewnie miales spore i sie grzaly przy skrawaniu. Przez to, ze byly zalane woda blyskawicznie stygly i sie hartowaly. Mozesz sprobowac je zmiekczyc - wsadz je do piekarnika, temp. na max i grzej przez jakies dwie godziny a potem niech to powoli wystygnie. W zasadzie to powinien byc piec i temp. tak z 500°, ale watpie, zebys czyms takim dysponowal.staryjerzy pisze:[...]Używałem twardego wiertła
z irydem i materiał obrabiany był zatopiony w wodzie ( dla dobrego chłodzenia).
Wiórki wychodziły ładne ale niestety bardzo kruche, pękały przy lekkim zginaniu, co
dyskwalifikowało je na wypełnienie.[...]
Za kwasoodpornosc takich hartowanych i odpuszczanych wiorow nie recze, bo pozmienia im sie struktura krystaliczna, ale moze warto sprobowac.
Zeby kwasowki przy skrawaniu nie zepsuc nalezaloby ja skrawac na tokarce, powoli, tak, zeby stal sie nie nagrzewala.
C.
- Chemik student
- 70%
- Posty: 355
- Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Jeśli chodzi o zmywaki to nie można ich testować w kwasach mineralnych ani utleniających czyli siarkowy, solny i azotowy odpada. No chyba że macie dostęp do złotych albo srebrnych druciaków chociaż azotowy utelni nawet srebro, a np wodą królewską nawet złoto rozpuścicie. Do testów idealne są kwasy karbonylowe czyli dobrym pomysłem były już próby z kwaskiem cytrynowym czy w wodzie po ogórkach, ale najprościej to przetestować je używając po prostu octu czyli 10% roztworu CH3COOH i poczekać czy zardzewieją jeśli tak to jest to materiał zbyt słaby na wypełnienie, jesli nie to jeszcze trzeba tylko sprawdzić podgrzewając je z octem a potem wysuszyć i zostawić na kilka dni na świeżym powietrzu, jak nic się nie stanie to są dobre.
Ja swoje testy zaczynam za 2 tygodnie bo teraz nie mam czasu.
Jak ktoś ma jakies pytania to chętnie odpowiem, a mój nick wziął się z tąd że ja naprewdę studiuję chemie i to z zamiłowania.
[ Dodano: 2006-05-31, 22:40 ]
Zakupiłem pierwsze zmywaki do testów.
Zaczynam od tych z górnej półki. Za 2szt. zapłaciłem 4zł.
Zrobiłem 4 próby jedna w 10% occie, druga w occie ze spirytusem, trzecia w 1molowym kwasie azotowym i czwarta na podwórku na ziemi.
Wizualnie stal wygląda na wysokiej jakości próby leżą sobie już 6h i nic się nie dzieje zero zmian .
Na bieżąco będę informował o postępach eksperymentu, a w najbliższym czasie planuje testy kolejnych tańszych druciaków.
Okaże się czy warto przepłacać
[ Dodano: 2006-05-31, 22:42 ]
Zapomniałem dodać druciaki zakupiłem w Geancie.
A to zdjęcie opakowania.
Ja swoje testy zaczynam za 2 tygodnie bo teraz nie mam czasu.
Jak ktoś ma jakies pytania to chętnie odpowiem, a mój nick wziął się z tąd że ja naprewdę studiuję chemie i to z zamiłowania.
[ Dodano: 2006-05-31, 22:40 ]
Zakupiłem pierwsze zmywaki do testów.
Zaczynam od tych z górnej półki. Za 2szt. zapłaciłem 4zł.
Zrobiłem 4 próby jedna w 10% occie, druga w occie ze spirytusem, trzecia w 1molowym kwasie azotowym i czwarta na podwórku na ziemi.
Wizualnie stal wygląda na wysokiej jakości próby leżą sobie już 6h i nic się nie dzieje zero zmian .
Na bieżąco będę informował o postępach eksperymentu, a w najbliższym czasie planuje testy kolejnych tańszych druciaków.
Okaże się czy warto przepłacać
[ Dodano: 2006-05-31, 22:42 ]
Zapomniałem dodać druciaki zakupiłem w Geancie.
A to zdjęcie opakowania.
- Chemik student
- 70%
- Posty: 355
- Rejestracja: 2006-05-26, 11:35
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości