Rozcieńczanie spirytusu
-
- 20%
- Posty: 29
- Rejestracja: 2007-02-20, 11:50
- Lokalizacja: Lublin
-
- 20%
- Posty: 29
- Rejestracja: 2007-02-20, 11:50
- Lokalizacja: Lublin
-
- 20%
- Posty: 29
- Rejestracja: 2007-02-20, 11:50
- Lokalizacja: Lublin
-
- 20%
- Posty: 29
- Rejestracja: 2007-02-20, 11:50
- Lokalizacja: Lublin
I kto tu nabija posty
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=605
Do litrowego naczyniawlewamy 0,4 l lub 0,45 l spirytusu i sypiemy cukier tak aby uzupełnić do objętości 1 l, patrzymy jak się gryzie, gdy odgłosy warczenia i gryzienia ustaną to jest już gotowe.
Pozdrawiam
Winiarek
http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=605
Może niektórzy traktują ilość postów jak zawody ale takie "głupie pytanie" to tylko nabijanie postów. I co można odpowiedzieć na takie pytanie z tym cukrem i spirytusem:maciek1221 pisze:Chcę uzyskać moc tak około 45-40%(...) ...za pomocą cukru/karmelu (...) Nie nabijaj postów (...) ...może głupie pytanie
Do litrowego naczyniawlewamy 0,4 l lub 0,45 l spirytusu i sypiemy cukier tak aby uzupełnić do objętości 1 l, patrzymy jak się gryzie, gdy odgłosy warczenia i gryzienia ustaną to jest już gotowe.
Pozdrawiam
Winiarek
witam
Po raz pierwszy postanowiłem do rozcieńczania wybryku zamiast wody niegazowanej kupnej - użyć wody z kranu (u nas bardzo dobra - pijam bez gotowania:)) przefiltrowanej przez filtr BRITA. Co się okazało nastąpiło zmętnienie jak niektórzy podają. Do tego po 24h wytrącił sie dziwny osad.
Co o tym sądzicie?
Po raz pierwszy postanowiłem do rozcieńczania wybryku zamiast wody niegazowanej kupnej - użyć wody z kranu (u nas bardzo dobra - pijam bez gotowania:)) przefiltrowanej przez filtr BRITA. Co się okazało nastąpiło zmętnienie jak niektórzy podają. Do tego po 24h wytrącił sie dziwny osad.
Co o tym sądzicie?
Jest bardzo prosty sposób sprawdzenie czystości destylatu.
Myjesz bardzo dokładnie kawałek szyby, lustra, etc. płuczesz jeszcze dokładniej, strzepujesz krople i zostawiasz do wyschnięcia.
Nakrapiasz na to kilka kropli destylatu i patrzysz co zostało po wyschnięciu.
Jeśli nic, to destylat jest czysty.
Jeśli zobaczysz ledwo widoczne, jasne obramowanie lub nalot od biedy ujdzie.
Jeśli dobrze widać suchą pozostałość ja bym tego nie pił
Pozdrawiam,
Myjesz bardzo dokładnie kawałek szyby, lustra, etc. płuczesz jeszcze dokładniej, strzepujesz krople i zostawiasz do wyschnięcia.
Nakrapiasz na to kilka kropli destylatu i patrzysz co zostało po wyschnięciu.
Jeśli nic, to destylat jest czysty.
Jeśli zobaczysz ledwo widoczne, jasne obramowanie lub nalot od biedy ujdzie.
Jeśli dobrze widać suchą pozostałość ja bym tego nie pił
Pozdrawiam,
TomQ
Oczywiście, że filtruje . I wychodzi extra. A eksperyment ze szkłem zrobiłem i jest .... znaczy nic nie ma:)
Zostało mi troszkę wybryku 94% wlałem wodę z kranu i... nie robi się "mleko" i nie ma osadu. Troszkę dziwne ponieważ filtr (Brita), przez który przepuszczałem wcześniejszą wodę zawiera węgiel aktywowany . A to taka ciekawostka.
Może ktoś wie czy to wina wody przefiltrowanej czy zanieczyszczony jest "wybryk" (z kolumny, zmywaki, 1/4 reflux)??
Tyle, że reakcje jakieś zachodzą ale tylko z tą wodą przefiltrowana przez Brita. A może i dobrze??
Zostało mi troszkę wybryku 94% wlałem wodę z kranu i... nie robi się "mleko" i nie ma osadu. Troszkę dziwne ponieważ filtr (Brita), przez który przepuszczałem wcześniejszą wodę zawiera węgiel aktywowany . A to taka ciekawostka.
Może ktoś wie czy to wina wody przefiltrowanej czy zanieczyszczony jest "wybryk" (z kolumny, zmywaki, 1/4 reflux)??
Tyle, że reakcje jakieś zachodzą ale tylko z tą wodą przefiltrowana przez Brita. A może i dobrze??
miałem ostatnio okazję rozmawiać z emerytowanym pracownikiem polmosu, dowiedziałem się że ten osad który wytrąca się przy rozcieńczaniu destylatu to w głównej mierze wytrącone minerały i zanieczyszczenie pochodzące z wody, twierdził też że najlepsza jest woda o niskiej zawartości minerałów czyli miękka
Od piątku do wczoraj buszowałem po rosyjskojęzycznym necie.
Kto jak kto, ale oni mają wielowiekową tradycję, doświadczenie i wiedzę.
Bezwzględnie zalecają wodę destylowaną nawet do rozcieńczania pomiędzy brykaniem.
W ostateczności wodę bardzo miękką.
W ogóle mają sprawdzonych kilka ciekawych pomysłów i rozwiązań.
Muszę się kiedyś zebrać, usystematyzować, porządnie przetłumaczyć i tu wrzucić.
Pozdrawiam,
Kto jak kto, ale oni mają wielowiekową tradycję, doświadczenie i wiedzę.
Bezwzględnie zalecają wodę destylowaną nawet do rozcieńczania pomiędzy brykaniem.
W ostateczności wodę bardzo miękką.
W ogóle mają sprawdzonych kilka ciekawych pomysłów i rozwiązań.
Muszę się kiedyś zebrać, usystematyzować, porządnie przetłumaczyć i tu wrzucić.
Pozdrawiam,
TomQ
@ Adam
http://absintheclub.ru/read/
Co prawda to forum o absyncie, ale w końcu absynt jest na spirytusie
Z innych stron porobiłem nieskładne, hasłowe wycinki. Czasem ściągnąłem jakieś fotki.
Na razie jest to w formie zrozumiałej tylko dla mnie, ale postaram się ...
Pozdrawiam,
http://absintheclub.ru/read/
Co prawda to forum o absyncie, ale w końcu absynt jest na spirytusie
Z innych stron porobiłem nieskładne, hasłowe wycinki. Czasem ściągnąłem jakieś fotki.
Na razie jest to w formie zrozumiałej tylko dla mnie, ale postaram się ...
Pozdrawiam,
TomQ
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości