Wypełnienie inaczej
Pietro, dziękuję za obliczenia, wynika z nich że te pierścienie nie są takie złe. Kolumna ze 30 cm dłuższa niż zmywakowa i wynik powinien być taki sam. Na angielskiej stronce zobaczyłem w tabeli takie dane "Stainless Steel Wool 0.001 m 800 m2/m3 0.075 N/m" czyli pierścienie to porównywalne wypełnienie do zmywaków i jeżeli będą zrobione z kwasówki to może i lepsze. Zmywaki jak wszyscy wiemy to totolotek albo się trafi na dobre albo nie. Zastanawiam się w tym momencie dlaczego są one tak krytykowane.
bluetoth - podaj namiary na te sprężynki wolframowe
bluetoth - podaj namiary na te sprężynki wolframowe
Kiedyś liczyłem p/v zmywaków i dla upakowania ok. 130g/dcm³ wychodziło 750, ponieważ sprawdzone praktycznie i zalecane upakowanie to 270g/dcm³ więc p/v = ~1500, przy cenie zmywaka z kwasówki ~3PLN/szt daje 75PLN za wypełnienie, dodatkowo Pietro nie wziął pod uwagę zmniejszenia faktycznej powierzchni czynnej pierścieni ze względu na ich stykanie sie pomiędzy sobą, daje to dodatkowe 15% mniej.marian_mk pisze: Zastanawiam się w tym momencie dlaczego są one tak krytykowane.
A czy nie bierzesz pod uwagę, że metaliczny zapach jest efektem procesu rektyfikacji i powstałych w tym procesie związków, a nie zapachem wypełnienia.marian_mk pisze:Ja używam zmywaków "dobry duszek" i już trochę napędziłem ale denerwuje mnie zapach tych zmywaków po procesie tak jakby zwykły metal długo w wodzie leżał a same zmywaki wyglądają tak jak nowe. Czy to normalne??
Wydasz kupę kasy na pierścienie, efekt w postaci % i jakości uzyskasz gorszy, a smród pozostanie
"To po co jeść tą żabę"
pozdrawiam - inżynier
Witam.
Ja również przeliczyłem P/V zmywaków przy gęstości 270g/dcm³.
Gdyby 270 g zmywaków stopić i odlać sześcian, miałby wymiary 3,25x3,25x3,25cm.
1 m³ stali to 7850kg czyli 1 dcm to 7.85 kg
Z proporcji wynika że 270g stali zajmuje 34,3 cm³>dalej, sześcian o takiej objętości ma wymiary, które podałem wyżej.
Sześcian dzielimy na "plasterki" o grubości zmywaka, czyli 0.035 mm.
Wychodzi tych "plasterków" 928.
Liczymy powierzchnię jednego plasterka, czyli prostopadłościanu o bokach 3,25cm x 3,25 cm x 0,035 mm.
Wzór na V prostopadłościanu to V=2ab+2bc+2ca
Pominąłem ten wzór, gdyż grubość zmywaka jest znikoma.
Policzyłem powierzchnię kwadratu x 2 (z dwóch stron),
czyli 3,25cm²x2 co daje 21,12 cm² czyli 0,002112 m².
Tyle ma jeden "plasterek".
Jako że jest ich 928, mnożymy i wychodzi 1,959 m²/dcm³
Jeśli pomnożymy to do metra sześciennego daje nam 1959,93 m²/m³
Oczywiście to jest teoretyczna wartość, która spada przy mocnym ubiciu ze względu na sklejanie się wiórków.
O ile? To już trzeba by zmierzyć laboratoryjnie.
Dlatego prawdopodobnie tego typu wypełnienia nie są stosowane w przemyśle.
Za każdym razem trzeba byłoby obliczać parametry.
Być może Tony podaje na swojej stronie wartości zmierzone właśnie w laboratoryjnych warunkach, z uwzględnieniem styku powierzchni.
Jeśli tak, to odnosi się do wszystkich wypełnień.
@Marian.
Nalej sobie do kubka ze stali nierdzewnej czystej wody i napij się.
Również poczujesz jakby metaliczny posmak. Taki urok nierdzewki.
Co do zapachu w kolumnie po destylacji, to popatrz sobie na rozkład cieczy wrzących na różnych wysokościach w kolumnie.
Ty odbierasz tylko etanol z samej góry. Reszta, która wrze w wyższych temp. zostaje w kolumnie, co powoduje niemiły zapach przy wyciąganiu zmywaków.
Jeśli przeciągniesz temp. podczas destylacji, te smrody przechodzą do destylatu.
Pozdrawiam.
Tomek
Ja również przeliczyłem P/V zmywaków przy gęstości 270g/dcm³.
Gdyby 270 g zmywaków stopić i odlać sześcian, miałby wymiary 3,25x3,25x3,25cm.
1 m³ stali to 7850kg czyli 1 dcm to 7.85 kg
Z proporcji wynika że 270g stali zajmuje 34,3 cm³>dalej, sześcian o takiej objętości ma wymiary, które podałem wyżej.
Sześcian dzielimy na "plasterki" o grubości zmywaka, czyli 0.035 mm.
Wychodzi tych "plasterków" 928.
Liczymy powierzchnię jednego plasterka, czyli prostopadłościanu o bokach 3,25cm x 3,25 cm x 0,035 mm.
Wzór na V prostopadłościanu to V=2ab+2bc+2ca
Pominąłem ten wzór, gdyż grubość zmywaka jest znikoma.
Policzyłem powierzchnię kwadratu x 2 (z dwóch stron),
czyli 3,25cm²x2 co daje 21,12 cm² czyli 0,002112 m².
Tyle ma jeden "plasterek".
Jako że jest ich 928, mnożymy i wychodzi 1,959 m²/dcm³
Jeśli pomnożymy to do metra sześciennego daje nam 1959,93 m²/m³
Oczywiście to jest teoretyczna wartość, która spada przy mocnym ubiciu ze względu na sklejanie się wiórków.
O ile? To już trzeba by zmierzyć laboratoryjnie.
Dlatego prawdopodobnie tego typu wypełnienia nie są stosowane w przemyśle.
Za każdym razem trzeba byłoby obliczać parametry.
Być może Tony podaje na swojej stronie wartości zmierzone właśnie w laboratoryjnych warunkach, z uwzględnieniem styku powierzchni.
Jeśli tak, to odnosi się do wszystkich wypełnień.
@Marian.
Nalej sobie do kubka ze stali nierdzewnej czystej wody i napij się.
Również poczujesz jakby metaliczny posmak. Taki urok nierdzewki.
Co do zapachu w kolumnie po destylacji, to popatrz sobie na rozkład cieczy wrzących na różnych wysokościach w kolumnie.
Ty odbierasz tylko etanol z samej góry. Reszta, która wrze w wyższych temp. zostaje w kolumnie, co powoduje niemiły zapach przy wyciąganiu zmywaków.
Jeśli przeciągniesz temp. podczas destylacji, te smrody przechodzą do destylatu.
Pozdrawiam.
Tomek
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"
Pietro pisze:Policzyłem ......
objętość jednego pierścienia (3,14 x 0,55 + 0,5) x 0,55 x 0,05 = 0,06124 cm3...
(3,14 x 0,3 x 0,3)x 0,55 = 0,15543cm3 zgodnie ze wzorem V= Pi x r2 x h, gdzie
r - promień walca = 3mm = 0,3cm (zewnętrzny, bo liczysz objętość);
h - wysokość walca = 5,5mm = 0,55cm;
Reszta jest OK. Jak wstawisz poprawną wartość V do swoich obliczeń to zobaczysz co wyjdzie. Takie wyniki, jak wcześniej podałeś, to Leoś bardzo chciałby osiągnąć.
pzdr
To chyba jednak kwestia "psyche", to tak jak z piwem, większość dałaby się pokroić, że najlepiej smakuje z "kija"(czyli z naszego kega), potem butelka, a na końcu puszka, a tym czasem testy przeprowadzone przez większość browarów wskazują, że rodzaj opakowania nie ma znaczenia, jedynie temperatura i sposób podania ma obiektywny wpływ na doznania smakowe.flesz103 pisze: @Marian.
Nalej sobie do kubka ze stali nierdzewnej czystej wody i napij się.
Również poczujesz jakby metaliczny posmak. Taki urok nierdzewki.
Ja pijąc z nierdzewki zarówno wodę, jak i wódę nie mam żadnych posmaków, chyba, ze woda albo wóda ma swój posmak niezależny od naczynia.
N/b gdyby kwasówka coś wnosiła, nie byłaby tak powszechnie stosowana w przemyśle spożywczym, a faktem jest, że zaczynając od mleczarstwa, poprzez cukiernictwo, a na mięsie i wędlinach kończąc, wszystkie maszyny i rurociągi wykonane są z kwasówki.
pozdrawiam - inżynier
@inżynier
Może z tym piwem to jest kwestia "psyche", ale są sytuacje gdy nie kupuję ani nie piję piwa puszkowego. Ja uważam, że najlepsze jest jednak piwo butelkowe i to w dodatku z butelek jednorazowych (najczęściej 0,33l).
Browary raczej w swoich opiniach nie będą do końca obiektywne.
Co byśmy tu jednak nie napisali, to mnie wystarczy, że przypomnę sobie piwa przywiezione przez 98% od RomKo. Po nich te kupne to nie zasługują na nazywanie ich piwem.
pzdr
Może z tym piwem to jest kwestia "psyche", ale są sytuacje gdy nie kupuję ani nie piję piwa puszkowego. Ja uważam, że najlepsze jest jednak piwo butelkowe i to w dodatku z butelek jednorazowych (najczęściej 0,33l).
Browary raczej w swoich opiniach nie będą do końca obiektywne.
Co byśmy tu jednak nie napisali, to mnie wystarczy, że przypomnę sobie piwa przywiezione przez 98% od RomKo. Po nich te kupne to nie zasługują na nazywanie ich piwem.
pzdr
Chyba coś w tym jest, ponieważ wielokrotnie wąchałem pusty kubek i nic nie czuć.To chyba jednak kwestia "psyche"
Dopiero ja się napiję z takiego naczynia, to czuję.
Co ciekawe, (również próbowałem), jeśli z takiego kubka przeleję wodę do szklanki wszystko znika.
Pozdrawiam.
Tomek
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"
Wyraziłem się nieprecyzyjnie , chodziło mi o objętość blaszki, z której jest wykonany jeden pierścień (prostopadłościan), a nie o objętość całego pierścienia (walec). Poprawiłem już tamten post.a_priv pisze:Pietro pisze:Policzyłem ......
objętość jednego pierścienia (3,14 x 0,55 + 0,5) x 0,55 x 0,05 = 0,06124 cm3...
(3,14 x 0,3 x 0,3)x 0,55 = 0,15543cm3 zgodnie ze wzorem V= Pi x r2 x h, gdzie
r - promień walca = 3mm = 0,3cm (zewnętrzny, bo liczysz objętość);
h - wysokość walca = 5,5mm = 0,55cm;
Reszta jest OK. Jak wstawisz poprawną wartość V do swoich obliczeń to zobaczysz co wyjdzie. Takie wyniki, jak wcześniej podałeś, to Leoś bardzo chciałby osiągnąć.
pzdr
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy
flesz103
A moze woda w metalowym kubku podlega jakiemus rodzajowi elektrolizy czy cos, a jak przeleje sie do szkla, to tego efektu nie ma, lecz szklo zaczyna rozpuszczac sie w wodzie, dajac inny efekt, a po przelaniu do plastiku nic sie z woda nie dzieje i dzieki temu smak takze jest inny.
Mialem podobny problem po wymianie rur wodociagowych w mojej wiosce na plastikowe.
Zreszta do dzis nie moge sie przyzwyczaic do tego smaku.
Mozliwe, ze plastik nie pozostawia swoich sladow w wodzie, i dlatego woda smakuje inaczej niz z rur np azbestowych...
Tak czy inaczej, cos w tym jest...
A moze woda w metalowym kubku podlega jakiemus rodzajowi elektrolizy czy cos, a jak przeleje sie do szkla, to tego efektu nie ma, lecz szklo zaczyna rozpuszczac sie w wodzie, dajac inny efekt, a po przelaniu do plastiku nic sie z woda nie dzieje i dzieki temu smak takze jest inny.
Mialem podobny problem po wymianie rur wodociagowych w mojej wiosce na plastikowe.
Zreszta do dzis nie moge sie przyzwyczaic do tego smaku.
Mozliwe, ze plastik nie pozostawia swoich sladow w wodzie, i dlatego woda smakuje inaczej niz z rur np azbestowych...
Tak czy inaczej, cos w tym jest...
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku
Avo
Tak sobie tylko gdybam, tak na prosty chlopski rozumek A co do szkla, wez troche opilkow szklanych, dolej wody z kranu i wstrzasnij. Widzisz? A mialo sie nie rozpuszczac.
Ja tez wierzylem w nierozpuszczalnosc szkla, bo przeciez nie znam przypadku, zeby szklanka sie rozpuscila , lecz jesli opilki sie rozpuscily, to cos w tym jest. Widocznie szklo rozpuszcza sie, ale w malym stopniu.
Plastik pewnie tez cos oddaje, zabiera, czy jeszcze cos innego. Ale za cienki jestem na takie rozwazania
Moze za kilkanascie lat jakis naukowiec odkryje, ze metal, szklo, czy plastik jakos tam dziala na wode, i wtedy bedziemy miec pewnosc, a jak na razie, to wole sie napic z metalowego kubka i ze szklanego kieliszka
Tak sobie tylko gdybam, tak na prosty chlopski rozumek A co do szkla, wez troche opilkow szklanych, dolej wody z kranu i wstrzasnij. Widzisz? A mialo sie nie rozpuszczac.
Ja tez wierzylem w nierozpuszczalnosc szkla, bo przeciez nie znam przypadku, zeby szklanka sie rozpuscila , lecz jesli opilki sie rozpuscily, to cos w tym jest. Widocznie szklo rozpuszcza sie, ale w malym stopniu.
Plastik pewnie tez cos oddaje, zabiera, czy jeszcze cos innego. Ale za cienki jestem na takie rozwazania
Moze za kilkanascie lat jakis naukowiec odkryje, ze metal, szklo, czy plastik jakos tam dziala na wode, i wtedy bedziemy miec pewnosc, a jak na razie, to wole sie napic z metalowego kubka i ze szklanego kieliszka
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 79 gości