Miedź - katalizatorem w procesie destylacji spirytusu???.
była już kiedyś na forum dyskusja na temat miedzi i żadnych konkretów ta dyskusja nie spłodziła.wiem tylko o grynszpanie i to żeby czyścić wypełnienie miedziane z niego.
proszę nie traktować posta tego jako przytyki w czyimś kierunku.piszę to sprostowanie ponieważ jeden z forumowiczów kiedyś używał określenia użytego powyżej i może się to kojarzyć dwuznacznie.
proszę nie traktować posta tego jako przytyki w czyimś kierunku.piszę to sprostowanie ponieważ jeden z forumowiczów kiedyś używał określenia użytego powyżej i może się to kojarzyć dwuznacznie.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Hm... no to jeszcze raz :LonginK1 pisze:...smak i zapach to pojęcie względne, i zależne od indywidualnych
preferencji.
Poprawa nastąpiła po zastosowaniu miedzianego wypełnienia na początku kolumny. Indywidualne preferencje nie mają tu nic do rzeczy bo każdy z tą swoją indywidualną preferencją odczuje zmianę, zmianę na plus bo tylko taka jest możliwa po zastosowaniu miedzi jako katalizatora.Winiarek5 pisze:Efekt jest zauważalny i nastąpiła zdecydowana poprawa jakościowa destylatu.
Bo nie musi nic wiedzieć o katalizatorach miedzianych. A dlaczego to tylko on sam wie. Może zakład, w którym pracuje nie stosuje takich katalizatorów a jemu wystarczy do pracy to co wie i nie chce mu się poszerzać swojej wiedzy bo i tak tego nie wykorzysta w praktyce. Większość zakładów tego nie stosuje bo jest to upierdliwe w procesie produkcyjnym - miedź czernieje, trzeba to wyciągać, czyścić i zapychać z powrotem, nawet jeśli jest to moduł, który się łatwo wyjmuje. W dodatku po co się ma zakład napinać z jakimś wypełnieniem katalitycznym skoro produkt finalny i tak spełnia jakieś tam normy a ludzie to kupują. Po prostu ekonomika produkcji.LonginK1 pisze:Pracuje tam 38 lat na stanowisku mechanika aparatury i nic nie wie o katalizatorach miedzianych.
Gorzelnicy-profesjonaliści produkujący mniejsze ilości wysokiej jakości wódek raczej trzymają w tajemnicy szczegóły technologiczne tego niby znanego i prostego sposobu otrzymywania spirytusu i wódki.LonginK1 pisze:Myślę że gorzelnicy-profesjonaliści nie przepuściliby tak prostej metody dla polepszenia jakości spirytusu.
Uh! A oto fakt:LonginK1 pisze:Proszę wybaczyć ale wszystkie znane mi wypowiedzi jak dotąd oparte są na wierze, a nie na faktach.
Jestem smakoszem , bardzo lubię jeść, gotować i smakować różne potrawy i napoje. Gdyby destylat był gorszy albo było by bez zmian po zastosowaniu katalizatora miedzianego to bym to napisał.Winiarek5 pisze:Efekt jest zauważalny i nastąpiła zdecydowana poprawa jakościowa destylatu.
Dlaczego? Bo polepsza smak i zapach destylatu.LonginK1 pisze:...myślę że wielu Kolegów i ja także, chcielibyśmy dociec dlaczego i ile stosować wypełnienie miedziane.
Ile? Nie dużo.
Ja też mogę Ciebie zapewnić, że miedź z katalizatora umieszczonego na dole kolumny nie podskoczy i nie dostanie się do destylatu.Spiryt pisze:zapewnij mnie tylko że miedź nie dostaje się do destylatu i to mi wystarczy.
O szkodliwym grynszpanie pisał Wszechwiedzący l*** i ostrzegał przed nim, że trujący i sprzedawał swoje t***rurki z miedzianą chłodnicą lutowaną nie wiadomo czym.
Pozdrawiam
Winiarek
Ostatnio zmieniony 2008-11-16, 20:24 przez winiarek5, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam, myślę że oba wypełnienia mają to samo zadanie - "wymiana para ciecz" plus dla wypełnienia miedzianego domniemane działanie katalityczne. Pozdrawiam.kitaferia pisze:Tu nie mozna porównywać wypełnienia z miedzi i KO, to są dwie inne sprawy. Wypełnienie z KO na inne zadanie, a z miedzi inne.
[ Dodano: 2008-11-16, 20:39 ]
quote="Winiarek5"]Efekt jest zauważalny i nastąpiła zdecydowana poprawa jakościowa
Tak twierdzi Pan@winiarek i ma rację co do jego odczucia i jego destylatu. I napewno nikt temu nie przeczy, a problem pozostaje; potwierdzenie praktyki teorią. Tak"sztuka dla sztuki", to nikomu ujmy nie przyniesie i nie ma co "wnerwiac sia".Nie można też nikomu odmawiać wyrażania swoich opini o kwesti nie popartej żadnymi dowodami.Pozdrawiam.
[ Dodano: 2008-11-16, 20:47 ]
Dodam jeszcze do wypowiedzi Kolegi @ winiarka; dywagacje o tym czy wymieniony mechanik wie coś o katalizatorze, są poparte tylko słowami Kolegi i tylko słowami.Pozdrawiam.
[ Dodano: 2008-11-16, 20:56 ]
Odnośnie przedostania się związków siarki do destylatu, to przy prawidłowo prowadzonym procesie jest to niemożliwe, tak jak i związków miedzi.(zastrzegam nie jestem chemikiem mogę się mylić)Pzdr.
Nawiązując do wypowiedzi kolegów chcą zapytać: a dlaczego wszystkie ,, oryginalne aparaty są z miedzi? Co do stosowania jestem ostrożny, bo tu na śląsku było hasło, że miedź i alkohol to grinszpan(wymowa)-zasadowe octany miedzi(II) (stosowane dawniej, jako farby - grynszpany).Jeżeli nasi ojcowie spożywali wyroby z takich kolumn czy aparatów i żyją to przy zachowaniu czystości może być to dobre.
A drugie pytanie to: czy miedź stosować podczas brykania czy w filtrach jak ,,bols"
Pozdrawiam
A drugie pytanie to: czy miedź stosować podczas brykania czy w filtrach jak ,,bols"
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- 371.jpg (6.55 KiB) Przejrzano 2110 razy
maxcd
maxcd pisze:Nawiązując do wypowiedzi kolegów chcą zapytać: a dlaczego wszystkie ,, oryginalne aparaty są z miedzi? Witam, odpowiedż jest prosta; te jak je Kolega nazwał oryginalne aparaty pochodzą z czasów kiedy nie miała tak szerokiego zastosowania stal KO. Obróbka w warunkach amatorskich miedzi jest znacznie łatwiejsza.Pozdrawiam.
- easy driver
- 40%
- Posty: 83
- Rejestracja: 2007-05-22, 20:33
- Lokalizacja: południe
Witam.
Mam kolumnę destylacyjną z rur miedzianych fi 42mm. Kolumna o długości 224 cm jest wypełniona pierścieniami Balińskiego 12x12x0,3 mm, pracuję stabilnie. Otrzymuje destylat mocy około 96%. Chwale sobie tę kolumnę, wszystko zbudowałem sam. Nie potrzebny był mi spawacz, bo lutowałem połączenia z pomocą palnika na gaz propan-butan. Jakoś nie stwierdziłem by miała szkodliwy wpływ na destylat. Pzdr Ostoja
Mam kolumnę destylacyjną z rur miedzianych fi 42mm. Kolumna o długości 224 cm jest wypełniona pierścieniami Balińskiego 12x12x0,3 mm, pracuję stabilnie. Otrzymuje destylat mocy około 96%. Chwale sobie tę kolumnę, wszystko zbudowałem sam. Nie potrzebny był mi spawacz, bo lutowałem połączenia z pomocą palnika na gaz propan-butan. Jakoś nie stwierdziłem by miała szkodliwy wpływ na destylat. Pzdr Ostoja
Ostatnio zmieniony 2008-11-16, 22:00 przez Ostoja, łącznie zmieniany 1 raz.
boli cię wątroba.Ostoja pisze: Jakoś nie stwierdziłem by miała szkodliwy wpływ
wikipedia pisze:Spożywanie nadmiaru miedzi prowadzić może do zaburzeń pokarmowych i uszkodzenia wątroby. Może to mieć miejsce w przypadku spożywania wody pitnej o niskiej twardości lub niskim pH dostarczanej miedzianą instalacją wodociągową (woda taka wypłukuje miedź z instalacji)[1]. Dawka śmiertelna miedzi zawarta jest w około 30 g siarczanu miedzi.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 104 gości