Płaszcz olejowy

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
stratos
101%
101%
Posty: 682
Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
Lokalizacja: Północne Mazowsze
Kontaktowanie:

Post autor: stratos » 2016-12-31, 10:57

major pisze: przed rozerwaniem półmetrowej rury z wodą o temperaturze ok. 300 *C i ciśnienia 125 atmosfer.
A skąd kolega taką wiedzę posiada? W tym sensie że mnie bardzo ciekawi ta konstrukcja.
A że jest to temat o płaszczu i poruszamy zagadnienie zagrożeń, to myślę że kolega mógł by coś więcej nakreślić w temacie tych elektrowni.

Czy woda w omawianej półmetrowej rurze jest napromieniowana?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez stratos, łącznie zmieniany 1 raz.
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji

Awatar użytkownika
zielony 58
30%
30%
Posty: 42
Rejestracja: 2014-05-14, 13:41
Lokalizacja: gdzieś za rogiem

Post autor: zielony 58 » 2016-12-31, 10:59

Może ja wtrącę swoje 3 grosze na temat zabezpieczenia kotła z płaszczem ciśnieniowym. Kupiłem ostatnio oryginalny blok zaworowy od kotła zasilanego parą w układzie 3 x 30 lit.
Składa się on z 2 zaworów bezpieczeństwa i taka ciekawostka z gwizdka, sygnalizującego początek wzrostu ciśnienia w płaszczu. Ostatnie wyjście na zdjęciu to wyjście na manometr. Ja osobiście po zamontowaniu odetnę gwizdek jakimś zaworem by mnie nie poniosło jak zacznie gwizdać - wierzcie mi gwizd jest głośny i przenikliwy, ale sam pomysł wydaje mi się ciekawy, a jednocześnie prosty. Sygnalizacja zmuszająca do zwrócenia uwagi na kocioł.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zielony 58, łącznie zmieniany 1 raz.

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2016-12-31, 11:29

Pomysł z gwizdkiem ciekawy i stosowany. Z reguły jest to jednocześnie zawór upustowy.
Ja w swoim kotle mam takie dwa miniaturowe stosowane w pneumatyce. Oczywiście oba bez tłumików. Łatwe sprawdzanie przez pociągnięcie iglicy zaworu :D

major
101%
101%
Posty: 107
Rejestracja: 2012-02-21, 16:06

Post autor: major » 2016-12-31, 12:08

Podoba mi się, że są dwa zawory - na wypadek, gdyby z jednym coś było nie tak.
stratos pisze:Czy woda w omawianej półmetrowej rurze jest napromieniowana ?
Jak sam sk###n :D

Miałem przyjemność oglądać reaktor WWER 440/213 od środka. Ciekawa sprawa. 213 różni się od 230 właśnie "bunkrem" na wypadek rozerwania półmetrowej rury połączonej bezpośrednio z reaktorem, w której pływa mnóstwo promieniujących cząstek. Wszystkie systemy bezpieczeństwa sterowane przez człowieka lub automatykę instalowali potrójnie. Założenie było takie, że jeden może być akurat serwisowany, w drugim coś się popsuje - to zostaje trzeci, który ma zadziałać. Większe znaczenie mają systemy pasywne - tj. działające bez ingerencji człowieka, automatu i do tego nawet bez zasilania. Napędzane wyłącznie prawami fizyki - np. pręty zawieszone na elektromagnesach. Jak zasilanie siądzie, to same spadną i wyłączą co trzeba.

Ja tam lubię brać jakieś rozwiązanie kilka(naście) rzędów wyższe/poważniejsze i wybierać z niego elementy/pomysły czy samo podejścia jako punkt wyjściowy do czegoś prostego. Można taniej, prościej i szybciej. Ale jak się robi hobbystycznie dla siebie, to nie o to chodzi ;)

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Płaszcz olejowy

Post autor: fuutro » 2018-02-04, 07:53

Witam, i ja się dołączę z pewny kwiatkiem odnośnie płaszcza olejowego 50l z grzałką 2+1,5kW. Podczas odpędu zbożówki, nie wiem nawet kiedy zamknął się zawór ciśnieniowy. Oczywiście udało mu się zadziałać z efektem wyplucia kilku litrów oleju transformatorowego, który nie był nowy a zdobyty po znajomości, odfiltrowany i wyklarowany aby w miarę możliwości pozbyć się ewentualnej wody. Moc grzania szybko udało się ustalić na 1,5kW, żeby unikać nawet śladów przypalenia gęstego zacieru czy zbyt dużego wzrostu temperatury oleju, którą oscylowała w trakcie odbioru destylatu w okolicach 120 stopni C. Przechodząc do sedna - mam pytanie. Jak skutecznie zmyć z ocieplenia armaflex olej transformatorowy, który je ochlapał rykoszetem prawie w całości? Próbowałem wycierania papierowymi ręcznikami, mycia wodą z płynem Ferry, gdyż dość dobrze radzi sobie z tluszczami a potem jeszcze wycierania ręcznikiem nasączonym wodą z płynem Voigt VC 242 Brudpur. Gdzieś na elektrodzie znalazłem wzmiankę, że on nadaje się do usuwania takiego oleju z odzieży więc mógłby pomóc. Czy dało by się uniknąć obdzierania zbiornika, serwując mu solidny prysznic z użyciem Voigta? Oczywiście po zabezpieczeniu wlewów i wyjęciu grzałki?
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

Awatar użytkownika
maxcd
50%
50%
Posty: 103
Rejestracja: 2008-07-21, 23:12
Lokalizacja: śląskie

Re: Płaszcz olejowy

Post autor: maxcd » 2018-02-04, 14:15

Witam.
Mam do czynienia z takim olejem, na pewno benzyna ekstrakcyjna bo tym myjemy a nie jest żrąca a co do płynów domowych bardzo dobrze z tłuszczami radzi sobie Meglio
Załączniki
Bez_tytułu_1.jpg
Bez_tytułu_1.jpg (7.23 KiB) Przejrzano 1821 razy
maxcd

Danniel
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2010-11-24, 23:51
Lokalizacja: CK

Re: Płaszcz olejowy

Post autor: Danniel » 2018-02-04, 18:16

Sugeruję przetestować działanie sody kalcynowanej (np z Rossmana) lub kaustycznej (kret). Oczywiście oba środki są żrące (soda kalcynowana mniej) i trzeba zachować środki ochrony osobistej - okulary, rękawiczki itd.
"Jeżeli coś jest głupie , ale działa , to nie jest głupie" - Murphy :)

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Płaszcz olejowy

Post autor: zbyszko » 2018-02-05, 01:22

Kostkę brukową zachlapaną porządnie olejem hydraulicznym zmywałem tym:
https://www.google.pl/search?q=FM+GROUP ... 80&bih=893
W kuchni sprawdza się to:
https://www.google.pl/search?q=Odt%C5%8 ... 80&bih=893
czytam nie pytam

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Płaszcz olejowy

Post autor: fuutro » 2018-02-05, 08:49

Dziękuję za odpowiedzi, będzie co testować.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości