Czy ktoś próbował dobrać jakąś pompkę do opróżniania KEG-a, jako alternatywę dla spustu na dole zbiornika, ew. "dźwigania" go?
Przy gorącym KEG-u 50 to dość poważny problem. U mnie skończy się to chyba zamontowaniem jakiegoś wielokrążka.

bielok pisze:Czy jest możliwość pospawania płaszcza olejowego zamknietego ze zwykłej stali z kegiem który jest z kwasówki?

Jak spawałem swój sprzęt to dowiedziałem się, że znajomy spawacz za granicą spawał migomatem stale nierdzewne stosując dwie zasady: drut spawalniczy do łączenia stali nierdzewnych ze sobą to drut o oznaczeniu 316, a do stali czarnej z nierdzewną 309. Do tego odpowiedni gaz.
Z tego co ja testowałem czyli łączenie stali nierdzewnej to gaz wystarczy w składzie: argon 82% +co2 18% i nie rdzewieje po wytrawieniu!

Do tego odpowiedni gaz.
Z tego co ja testowałem czyli łączenie stali nierdzewnej to gaz wystarczy w składzie: argon 82% +co2 18% i nie rdzewieje po wytrawieniu!

bo i rdzewieć nie będzie tylko migomatem spawy wychodzą dosyć grubawe a tigiem to jak by było zlutowane i jak jest cienka scianka to migomatem nie ma szansy, a co do łaczenia stali nierdzewnej z czarną (zwykła) to tylko drut z nierdzewki bo się to bardzo ładnie rozlewa

acersew pisze: ...migomatem spawy wychodzą dosyć grubawe...

W gości ani do kościoła z takim sprzętem nie chodzę więc ważniejsze aby szczelne było a że widać ze spawane...

...jak jest cienka ścianka to migomatem nie ma szansy...

To fakt. Ale chyba jest zbyt mało tych cienkich elementów aby dyskwalifikować tą metodę łączenia metalu tym bardziej że "migomat" jest już w co drugim garażu. Tig jeszcze nie.

a co do łączenia stali nierdzewnej z czarną (zwykła) to tylko drut z nierdzewki bo się to bardzo ładnie rozlewa

Myślę że w tym przypadku słowo "nierdzewka" jest zbyt ogólnikowe. Stale 304, 309, 316 nie rdzewieją a jednak to stale różniące się od siebie.
Przykładowo na tej stronie jest więcej na temat łączenia stali oraz spoiwa - drutu.
http://www.investa.pl/oferta/stal_nierd ... wanie.html

poziom pisze:Czy ktoś próbował dobrać jakąś pompkę do opróżniania KEG-a, jako alternatywę dla spustu na dole zbiornika, ew. "dźwigania" go?
Przy gorącym KEG-u 50 to dość poważny problem. U mnie skończy się to chyba zamontowaniem jakiegoś wielokrążka.

Do spustu dołącza kolega weżyk, na końcu zwężka venturiego podłaczona do wody i samo się opróżnia po otwarciu kranu.
Pozd Rafał

ja keg na krzesło troche zimnej wody z prysznica , wężyk od wina i fru do wc , problem miałem jak balon szklany 50l w metalowym koszu wkładałem do szafy a gąsior był po pierwszej fermentacji pełniutki a ja głupiutki delikatnie mówiąc , przy takim szerokim uchwycie i szafie na wysokość pasa to ciężar robi się x 3 ale to nic jak już gąsior był w szafie i był to już drugi bo tydzień wcześniej włożyłem 30tke to pomyślałem bo wcześniej tylko próbowałem myśleć że ta szafa może nie wytrzymać 80l , które stoją tam do dziś , solidna szafa tata robił

solidna szafa tata robił

teraz takiej nie znajdziesz a tym bardziej w IKEA

@magas, to z Ciebie prawdziwy atleta... i odwagi nie brakuje .

Kolego @Astemio zawsze jak mi mówiono o odwadze że ten to to a tamten tamto to ja zastanawiałem się czym różni się słowo odwaga od głupoty czy ci słynni bohaterowie to wszyscy byli normalni czy jakaś część była idiotami bez wyobraźni , z tymi butlami to oczywiste ale sam siebie nie musze obciążać. Atleta he he he żarty się kolegi trzymają he he he atleta taki sam jak i bohater

magas37 pisze: odwaga od głupoty

Witam

Jak mówił Jack Sparow w Piratach z Karaibów :

Jedno jest niebezpiecznie blisko drugiego .


robol

xaafuun pisze: Do spustu dołącza kolega weżyk, na końcu zwężka venturiego podłaczona do wody i samo się opróżnia po otwarciu kranu.
Pozd Rafał

Dzięki, ta zwężka to część jakiegoś urządzenia, czy da się to kupić/wykonać w prosty sposób?

poziom pisze:Dzięki, ta zwężka to część jakiegoś urządzenia, czy da się to kupić/wykonać w prosty sposób?

Powienieś kupić w sklpie ze szkłem labolatryjnym lub alledrogo...

Pozd Rafał

Płaszcz już gotowy zostało wstawić grzałki czujnik temperatury zalać olej i pierwsza próba

Płaszcz z blachy 2mm.

Obcięty rant żeby olej miał swobodny przepływ







Blacha 2mm po walcowaniu.





Dystanse przyspawane do KEG




Płaszcz na KEGU pierwsza przymiarka.







Otwór do spuszczania zacieru.




Przymiarki przed wstawieniem grzałek.







Wstawione grzałki oraz pospawany odpływ po wielu przymiarkach odpływ niestety musiał być troszkę zawirowany.





Dno płaszcza z dystansami w celu usztywnienia go.




Wszystkie spawy wykonane TIGIEM z argonem w dwóch stron. Tu Argon wpuszczony do KEGA.




Wszytko już połapane



Mocowanie kolumny Złączka mleczarska DIN 100 oraz zawór ciśnieniowy.





Osłona grzałki oraz zawór spustowy brak jeszcze kolanka.




Płaszcz w całej okazałości. Zawór na górze do zalewania oraz odpowietrzania.



Inne ujęcie. Mocowanie po lewej na skrzyneczkę elektryczną

Kawał dobrej roboty, ale odpływ ciut za cienki na gęste nastawy i nie potrzebnie złamany.

Życzę pomyślnego rozruchu.

Pomyśl o zaizolowaniu całości, sporo zaoszczędzisz na grzaniu.

Witam

Jestem pod wrażeniem

robol