Termometr 2xDS1820 + Alarmy +LCD

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
norbik
20%
20%
Posty: 27
Rejestracja: 2009-02-03, 23:09

Post autor: norbik » 2009-03-26, 22:32

Po kalibracji zaczelo wszystko hulac jak trzeba
Dziekuje za pomoc oraz udostepnienie projektu
Mam mały pomysl moze go uwzglednisz przy pisaniu nowszego softu a mianowicie przydal by sie stoper sekunodowy np do ustaiania refleksu

rafuls2
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-23, 21:39

Post autor: rafuls2 » 2009-03-26, 22:38

Nawet nie wiesz jak się cieszę :brawo że w końcu ktoś napisał " tak, to hula!". Jeśli chodzi o sekundnik to jest pewien problem programowy, na razie nie mam pomysłu (czasu) jak go rozwiązać. Pozdrawiam

Awatar użytkownika
kompotZgruszek
50%
50%
Posty: 104
Rejestracja: 2009-01-24, 01:43
Lokalizacja: bimbeland

Post autor: kompotZgruszek » 2009-03-28, 01:44

I ja zakupiłem od kol @rafuls2 ten termometr.
Działa i wygląda super
Jestem bardzo zadowolony :lol:
Wcześniej miałem z allegro za 30 zł z przesyłką coś takiego: Super Termometr -50 do 100C umieszczony był tak by para miała bezpośredni kontakt z metalowym czujnikiem. W otwartej na końcu rurce wspawanej w kolumnę wciskałem go z założonym na czujnik kawałkiem wężyka silikonowego jako uszczelnienie. Po jakimś czasie para alkoholu dostała się do części plastikowej rozpuszczając ją i wydostając się na zewnątrz :furious
Na takie chińskie pierdoluty szkoda czasu i pieniędzy poza tym za każdym razem wskazywał mi inną tamperaturę w granicach 3°C
Dlatego szukałem jakiegoś innego teraz z dwoma czujnikami :D
Bardzo przydatna okazała się funkcja kalibracji która umożliwia wyskalowanie wskazań czyjników dla danej kolumny oraz alarmy choć przydałoby się zrobić coś głośniejszego z możliwością regulacji siły głosu a moduł bezprzewodowego powiadomienia z odbiornikiem w kieszeni dałby nam o wiele większą swobodę :wink:
Jak narazie sprzęcik sprawuje się super i dla naszych celów za taką kaskę ciężko bedzie coś znaleść lepszego.
Dlatego wszystkim zastanawiającym się nad zakupem termometra polecam kol @rafuls2 służy fachową pomocą a sprzęt który oferuje jest naprawdę na wysokim poziomie.
Jeśli chcesz, żeby coś było dobrze zrobione, zrób to sam.

peter
10%
10%
Posty: 18
Rejestracja: 2009-03-25, 14:19
Lokalizacja: swietokrzyskie

Post autor: peter » 2009-03-28, 13:45

Witam
KompotZgruszek nie powiedziałeś najistotniejszego,
czego wszyscy oczekujemy, w termometrze poprzednim jaki miales czujnik był oryginalnie
zabudowany w metalowej rurce, jak jest tutaj?
jak go zamocowałeś? jak uszczelniłeś w głowicy?
tutaj mamy do czynienia jak przypuszczam z czujnikiem w kształcie ukladu scalonego albo tranzystora nieprawdaż? jak na niego działają pary alkoholu
Generalnie byłoby super gdybyś zrobił zdjęcie i zamieścił?
czy ten czujnik ewentualnie mozna zabudować w rurkę z KO np zeby był jak ten twój poprzedni?
pozdrawiam
rzeczywistość to My

rafuls2
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-23, 21:39

Post autor: rafuls2 » 2009-03-28, 20:35

Może ja coś napiszę, w końcu robię te termometry :mrgreen: Nie mam w tej chwili gotowego termometru bo umieściłbym zdjęcie "czujnika", jak to jest mniej więcej zrobione, ale. Czujnik to scalony termometr DS18B20 w obudowie jak tranzystor (bodajże TO-92, może się mylę), każda z trzech zalutowonych końcówek obkurczana jest koszulka termokurczliwą, następnie na całość: czujnik i część kabla nakładam ok 5-7 cm koszulki po czym obkurczam to wszystko. Od strony czujnika zostawiam około 1cm naddatku koszulki którą, po podgrzaniu zaciskam szczypcami pozostawiając taką "płetwę" która w 100% jest szczelna. Kabel ma srednicę 4,5 mm obkurczony czujnik jakieś 4,7 mm, czy całość jest szczelna w 100% nie wiem, ale wiem że na pewno ani czujnik, ani kabel ,ani koszulka termokurczliwa nie roztopią się czy też ulegną deformacji oczywiście w temperaturach z zakresu naszego hobby :) . Jeżeli nawet alkohol dostanie sie do ds'a to nie ma to wpływu na pomiar który,w całości wykonywany jest wewnątrz tego maciupkiego "czujnika" a na zewnątrz do procesora w termometrze dostaje sie jedynie informacja że zmierzono tyle a tyle. To tyle w kwestii informacji dla "nieelektroników". Oczywiście tali "czujnik można umieścić w dowolnej obudowie czy tulejce, co tam sobie kto wybierze.

peter
10%
10%
Posty: 18
Rejestracja: 2009-03-25, 14:19
Lokalizacja: swietokrzyskie

Post autor: peter » 2009-03-29, 00:07

Witam serdecznie
Rafuls piszesz ze

"następnie na całość: czujnik i część kabla nakładam ok 5-7 cm koszulki po czym obkurczam to wszystko. Od strony czujnika zostawiam około 1cm naddatku koszulki którą, po podgrzaniu zaciskam szczypcami pozostawiając taką "płetwę" która w 100% jest szczelna"

jak jest w takim razie z inercją z szybkością działania czujnika itp.
chodzi mi o to ze jezeli temp na glowicy wzrosnie o 0,2stopnia w ciągu np 15 sekund
a czujnik odbierze to w ciągu 5 minut bo koszulki termokurczliwe okalające go mu na to nie pozwolą
to co wtedy???

testowałeś to???

pozdrawiam
rzeczywistość to My

zbyszek1281
101%
101%
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-05-12, 22:49

Post autor: zbyszek1281 » 2009-03-29, 08:18

W czujnikach Pt 100 czujnik jest pokryty białą pastą chyba przewodzącą ciepło i wsunięte w tulejkę z KO

rafuls2
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-23, 21:39

Post autor: rafuls2 » 2009-03-29, 09:07

Sam element pomiarowy "główka termometru" obkurczona jest jedną warstwą koszulki, nie mierzyłem grubości tej powłoki ale z pewnością jest ona rzędu setnych mm
Każdy termometr który wychodzi odemnie wstępnie sprawdzam na nazwijmy to "liniowśc błędu" w okreslonym przedziale temperatur. Jako wzorzec stosuję chyba dosyc precyzyjny termometr fluke 52 z fabryczną sondą. Co zauważyłem jeśli zmiana temperatury są duże i następują szybko np. próbujemy doprowadzic do wrzenia niewielką ilośc płynu to mój termometr potrzebuje ok 10-20s dłużej niż fluke aby temperatura ustabilizowała się. Jeśli temperatura rosnie lub opada powoli nie ma zauważalnych opóźnień.

peter
10%
10%
Posty: 18
Rejestracja: 2009-03-25, 14:19
Lokalizacja: swietokrzyskie

Post autor: peter » 2009-03-29, 15:54

No to nieźle sie sprawuje generalnie jak opisujesz.
Rafuls czy mozesz zrobić kilka zdjęc czujnika i je zamieścic?

Ciekawe jakby sie zachowywal w tulejce i czy mozna by go nasmarować pastą termoprzewodzącą taką jak np do procesorów komputerowych

pozdrawiam
rzeczywistość to My

rafuls2
30%
30%
Posty: 33
Rejestracja: 2008-04-23, 21:39

Post autor: rafuls2 » 2009-03-29, 19:41

jutro będę przygotowywał ds'y do termometrów porobię zdjęcia bedzie to późno wieczorem więc pewnie zdjęcia pojawią się we wtorek. Nie ma problemu z umieszczeniem ds'a w środowisku pasty, kwestia szczelności żeby to nie wyplynęło w wyższych temperaturach.

Awatar użytkownika
Sagan
50%
50%
Posty: 108
Rejestracja: 2009-02-08, 10:36
Lokalizacja: Mars

Post autor: Sagan » 2009-03-29, 21:11

A co jeśli zostawić końcówkę DSa nie osłoniętą koszulką? Tzn. zacisnąć ją jedynie na części z nóżkami i minimalnie na czarnym elemencie. Wtedy na pewno nie będzie bezwładności tylko czy czujnik wytrzyma takie środowisko pracy. Sprawdzał to ktoś?

Awatar użytkownika
bielok
101%
101%
Posty: 607
Rejestracja: 2006-06-30, 09:17
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: bielok » 2009-03-29, 21:43

cześć :)
Sagan pisze:...zacisnąć ją jedynie na części z nóżkami i minimalnie na czarnym elemencie. Wtedy na pewno nie będzie bezwładności tylko czy czujnik wytrzyma takie środowisko pracy. Sprawdzał to ktoś?
Ja jakić czas miałem zatopiony do połowy czujnik w żywicy epoksydowej - czujnik wytrzymał, żywica nie - ale to z powodu błedu w technologii zalewania (moja wina). Nie sądze żeby na koszulkach termokurczliwych udało ci sie przez dłuższy czas utrzymać szczelność - koszulki pod wpływem ciepła mają tendencję do odkształcania się w formę walca - mam tu na myśli tą zacisnietą kleszczmi spłaszczoną końcwkę. Popronuję rurke miedzianą 10 mm zalutowaną na jednym końcu wypełnioną pastą termoprzewodzacą i czujnik bez koszulki. Sprawdzone i działa.
pozdrawiam
bielok

Alkohol nie rozwiąże twoich problemów...
A z drugiej strony, mleko w sumie też nie..

Awatar użytkownika
Sagan
50%
50%
Posty: 108
Rejestracja: 2009-02-08, 10:36
Lokalizacja: Mars

Post autor: Sagan » 2009-03-30, 01:30

Nadal nie dowiedziałem się czy czujnik sam w sobie toleruje kontakt z naszymi oparami.
Jeśli wytrzymuje to pozostaje tylko zabezpieczyć nóżki pod względem elektrycznym (wilgoć) a o reszcie zapomnieć.

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2009-03-30, 18:05

Wytrzymuje , ja tak mam. Końcówka ma kontakt z parami od dawna i wszystko ok jest.
Zatopiłem czujnik w silikonie, ale końcówka czarna wystaje.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
slawek50b
101%
101%
Posty: 41
Rejestracja: 2008-03-25, 14:00

Post autor: slawek50b » 2009-03-31, 10:37

Ja tez podobnie zrobiłem. Końcówka główki czujnika wystaje około 3mm za rurkę nierdzewną. Dla większej pewności do każdej rurki termokurczliwej napchałem silikonu akwariowego 100% i wtedy pod płomień. Termokurcz zaciskając się "wypluwał" nadmiar silikonu. Dodatkowo tak przygotowany czujnik umieściłem w rurce nierdzewnej fi 8mm też zalanej silikonem. Rurkę przyspawałem do przewierconego wiertłem fi 8,2mm korka 1/4". Całość wkręcam na teflon do mufki 1/4". Tego to nic nie ruszy.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 22 gości