Strona 1 z 8

Głowica puszkowa

: 2009-11-24, 20:57
autor: Akas
Kilka miesięcy temu kolega @zbyszek1281 zirytowany rozmiarami głowic N/S, oraz brzydotą łamanych Aabratków pokazał na naszym forum projekt głowicy puszkowej.
Eureka! pomyślałem, przecież Zbyszek ma rację!
Po cholerę budować wielkie dziwolągi jak można to samo osiągnąć mała zgrabną i wydajną głowicą puszkową.
Postanowiłem więc zrobić sobie prototyp głowicy w koncepcji Zbyszka , wrzucając do niego też trochę pomysłów innych forumowiczów i swoich.
Wyszło coś takiego co może pracować konwencjonalnie przy sterowaniu zaworem na odbiorze jak i w trybie kolegi Inżyniera, a również trybie dowolnego podziału RR, oraz jego samo-regulacji. Mamy też podgląd szybkości przepływu, oraz rozwiązuje się samoistnie kwestia zasyfonowania (odcięcia par z głowicy podczas trybu pracy w systemie Inżyniera).


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Oczywiście te wszystkie ustrojstwa na dole można odciąć, zostawić 1cm nogi, a głowica będzie pracować jak klasyczny Aabratek, przy małych gabarytach i wysokości ogólnej.

Poniżej zdjęcia z budowy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 2009-11-24, 21:22
autor: zbyszek1281
Widzę ,że kolega głową pracuje. Tak trzymać proste jest piękne.Prostota daje skuteczność w działaniu.Akas teraz zmagania z tamkami syfonami i innymi cudakami będą historią z myszką

Gratuluję i pozdrawiam

: 2009-11-25, 14:41
autor: cemik1
Trochę nie rozumiem, jak rozwiązała się sprawa zasyfonowania w trybie pracy proponowanym przez inżyniera. Czy mógłbyś objaśnić to rysunkiem lub wskazać na zdjęciu? Do czego służy widoczny na zdjęciach element mieczopodobny?

: 2009-11-25, 16:03
autor: Akas
Muszę porobić jakieś rysunki poglądowe :D

: 2009-11-25, 20:11
autor: Spirit
Moja głowica puszkowa działa i ma się dobrze już ponad rok. jedynym problemem jest zbyt krótka droga par do odpowietrzenia i zanim pary zaczną się skraplać to kilka kropel pocieknie po zewnętrznej ściance. Dekielek u mnie zachodzi po zewnętrznej stronie na głowicę. Gdy kolumna zaczyna się stabilizować, problem znika.
Tak więc Akas nie popełnił mojego błędu i zrobił dekielek który wchodzi do środka głowicy :brawo

Obrazek

: 2009-11-25, 20:39
autor: ambrozy
Na 1 i 2 zdjeciu widac zaworek, dlaczego masz dwa jakgdyby refluxy? jeden wewnetrzny i jeden zewnętrzny? poprostu zeby bylo czym sie bawic czy do czegos konkretnego ma służyć?

: 2009-11-25, 21:37
autor: Astemio
Witam!
Ponieważ Akas nie odpowiada, pozwolę sobie go zastąpić, rozmawialiśmy o tej konstrukcji:
Element "mieczopodobny" ma po prostu jeszcze nie uciętą "klingę", z pełnego pręta.
Po skróceniu stanowi ona pionowy wspornik, na jego górnym końcu jest przyspawana kopułka zasłaniająca przed skroplinami wejście par do puszki kondensora.
"Rękojeść" i "garda" (żeby pozostać konsekwentnie przy nomenklaturze płatnerskiej lub, lepiej - rycerskiej :D ) jest z rurek, one realizują powrót przelewowy na środek wypełnienia przy pracy w reżimie stałego odbioru, lub gdy zawory nawet przypadkowo są zamknięte - kolumna się nie destabilizuje przez spływ ściankowy, pracuje "na siebie".
Korzystając z zaworu na powrocie można realizować też koncepcję stałego powrotu, ten drugi jest do regulacji stałego odbioru.
Jest to głowica uniwersalna, autor napisał to w pierwszym poście.

: 2009-11-25, 23:08
autor: Akas
Dzięki Astemio za ładne wytłumaczenie.

Aby głowica pracowała w trybie Inżyniera, należy zawór przekręcić pionowo.
Zaworowa rurka odbioru znajdzie się wówczas powyżej wspawanej w "nogę" głowicy rurki powrotu. Wystraczy wówczas otworzyć na full zawór odbioru, a regulacje robić dolnym zaworem powrotu. Tworzą się wówczas samoczynnie dwa syfony. Pierwszy to ten z rurki na dole łaczącej zwór powrotu z rurką wspawaną. Drugi jest w pionowej rurce wskaźnikowej. Dziki temu zawór i jego wyjścia są odcięte od par z kolumny i głowicy.

Tryb pracy klasycznej, osiągamy poprzez zakręcenie zaworu powrotu. Wówczas zalewa nam rurkę wskaźnikową i przelewa się nam rurką przelewu na górze (tą rączką miecza:))

Tryb pracy z samoregulacją RR osiągamy ustwiając zawór poziomo. Przy regulacji wstępnej zamykamy zawór odbioru i tak regulujemy zaworem powrotu, aby poziom destylatu w rurce wskaźnikowej ustawił sięna około 2/3 wysokości. Następnie otwieramy na tyle zwór odbioru, aby ten słup cieczy spadł (w przypadku mojej kolumny) około 1cm. Uzyskujemy wówczas RR 1:4.
Z założenia miało być tak, aby stały RR utrzymywał się do końca pracy kolumny pomimo powolnego obniżania się słupa cieczy. Czyli pomysł podobny do kiedyś omawianej koncepcji "szczelinowej"

Rurka wskaźnikowa może, też służyc jako przepływomierz. Ale najpierw trzeba by było zrobić odpowiednią kryzę w rurce powrotu. Wystarczy wówczas przykleić skalę na nodze kolumny na której widać widzielibyśmy jaką ilość w danym monencie produkuje alkoholu nam kolumna.

Jak robiłem próby z tą głowicą to fajnie widać na rurce wskaźnikowej jak spada słup cieczy po odkreceniu odbioru na właściwy RR. W moim przypadku było to około 10mm. Poźniej nawet nie mierzyłem sekundnikiem ile odbieram ml na min. Wystarczyło na chwiłe zakręcić zawór, słup się podnosił i na tyle odkręcić ,aby spadł około 1cm. Byłem już pewny, że RR jest prawidłowy.

Głowica ta pozwoli mi na zrobienie kilku ciekawych doświadczeń które postram się kiedyś opisać.

: 2009-11-26, 08:13
autor: cemik1
Trochę mi się rozjaśniło. Układ pozwala więc na pracę w trzech trybach - ze stałym odbiorem, stałym refluksem i stałym podziałem. To wszystko dzięki dwóm zaworom i wewnętrznemu przelewowi. Mam jeszcze jedno, na razie, pytanie. Gdy zawór ustawiony jest pionowo, jaka jest różnica w wysokości położenia rurki odbioru i wlotu refluksu zaworowego do głowicy? Rozumiem, że odbiór jest wyżej?

: 2009-11-26, 10:31
autor: Akas
Cemik zgadza się. Rurka odbioru przypadku trybu pracy Inżyniera unosi się ponad wspawaną rurkę powrotu. W tej chwili jest to około 2cm. Nie wiem , czy to nie za mało. Przy następnej destylacji będę musiał to dokładnie przetestować. Mogę dość szybko zmodyfikować układ aby było to 3cm. Zobaczymy może okaże się ,że wystarczy 1cm do dobrej pracy. Zawór można ustawiać pod dowolnym kątem, przez co różnice poziomów można regulować od 0 - 3cm. Para z głowicy tak jak pisałem wcześniej nie będzie zakłócać przelewania się się odbioru , ponieważ w destylat w rurce wskaźnikowej robi przy okazji robotę syfonu.

: 2009-11-26, 11:52
autor: inżynier
Koledzy,
przy rurce refluxu ściętej na ukos, ustawionej otworem do góry, nie zaobserwowałem żadnego problemu z pójściem par na "skróty". Stosuję połączenia wężykiem silikonowym i widać, że nawet kilku milimetrowy słup cieczy stanowi wystarczający "korek".

: 2009-11-26, 15:08
autor: maria-n
@ all
Czy jest szansa na jakiś szkic przekroju takiej głowicy ,moja kolumna jest tak pokrojona przez te przeróbki ,że wygląda jak weteran wojenny .Zaczynam więc myśleć o następnej a ta konstrukcja mnie zaciekawiła.

: 2009-11-26, 15:30
autor: Akas
Marian spróbuje dzisiaj późnym wieczorem zrobić odręczne szkice, a jutro z rana zeskanować i wrzucić na forum.

: 2009-11-26, 15:47
autor: maria-n
@akas
Ło Jezuuuu! Dzięki czekam

: 2009-11-26, 19:48
autor: kermit64
Ludziska kochani :lol: A już myślałem,że będzie koniec przeróbek,a tu znowu taki pomysł :brawo .I kolejna przeróbka.A tak na serio to sprzęty zaczynają się pojawiać coraz bardziej wypasione.I to mi się tutaj podoba.Prawdziwa burza mózgów.Może i ja coś wymyślę ciekawego :wall czym się będę mógł pochwalić :D