Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: zbynek » 2018-04-03, 18:31

Mimazy. Ten mimazy?
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

mimazy
30%
30%
Posty: 34
Rejestracja: 2008-03-25, 08:27

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: mimazy » 2018-04-04, 09:27

Tenże sam ;)
Pretender pisze:
2018-04-03, 18:00
Katalizator sobie odpuść, w to miejsce daj SP ko.
nie bardzo rozumiem w jakim celu, nawet jeśli nie ma w nastawie związków siarki i katalizator nie jest potrzebny, to przecież wypełnienie sprężynkami pryzmatycznymi czy to miedzianymi czy to KO działa tak samo. Tak mi się wydaje, może sie mylę?
Ostatnio zmieniony 2018-04-04, 12:09 przez mimazy, łącznie zmieniany 1 raz.
interesuje mnie historia i praktyka destylacji wszystkiego;)

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: fuutro » 2018-04-04, 12:47

W zasadzie wypełnienie sprężynkami KO da Ci więcej półek teoretycznych przy tej samej wysokości zasypu (i jak zawsze zależy o parametrów sprężynek). Tyle, że.. no właśnie, jest mały rozłam - część ludzi uważa, że miedzianego katalizatora nie warto stosować a część, że jest niezbędny (efekt zgniłego jaja) - ja również polecę wstawkę z miedzi, gdyż jeszcze wszystkiego nie wiem i nawet mogę nie przyuważyć, w którym miejscu robię jakiś błąd kończący się powstawaniem czasem tego urokliwego zapachu. Zasadniczo chodzi o to, czy drożdże mają zapewnione dobre warunki. Jak nie masz wprawy to zostaw sobie to wypełnienie a później spróbuj bez. Jak będzie cacy to idź finalnie w KO. Jak nie to zostań przy miedzi.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

oner
50%
50%
Posty: 165
Rejestracja: 2008-02-21, 17:31
Lokalizacja: Roztocze

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: oner » 2018-04-04, 18:16

Robię tylko nastawy cukrowe (takie warunki), sprężynki pryzmatyczne nierdzewne i nigdy w takim nastawie nie spotkałem się z zapachem zgniłych jaj, ale jeżeli nastaw pracuje w ekstremalnie wysokiej temperaturze to drożdże produkują całą masę niechcianych dodatków smakowych. Zdarza mi się także zostawiać nastaw na 2-3 miesiące, po takim czasie rektyfikując taki nastaw czuć w destylacie nieprzyjemny posmak, dla mnie padniętych drożdży i tutaj zaczyna się gimnastyka: pierwsza rektyfikacja, węgiel, druga rektyfikacja, chemii nie polecam. Może miedź by na to pomogła, ale nie testowałem, radzę sobie bez niej. Ogólnie wszystko sprowadza się do prawidłowo prowadzonego procesu, zaczynając od nastawu kończąc na rektyfikacji. Przy owocówkach lub zbożówkach może to wyglądać inaczej.

Awatar użytkownika
fuutro
101%
101%
Posty: 561
Rejestracja: 2014-02-26, 02:18
Lokalizacja: małopolska

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: fuutro » 2018-04-04, 18:46

Mnie to trafiało się przy powiększonych nastawach, np 200L na paczce na 100L, temperaturze pracy ok 19 stopni. Zabawa trochę trwała. Na pierwszy raz wystarczyło dać miedź.
Nie dowierzaj wszystkiemu co czytasz. Pozwól jednak swojej wyobraźni w to wierzyć. Wyobraźnia prowadzi własne życie równoległe do Twojego, realnego. Wyobraźnia może poszerzyć granicę świata.
M. Sandemo

Drupi
40%
40%
Posty: 88
Rejestracja: 2016-09-07, 07:03

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: Drupi » 2018-04-07, 22:14

Ja swój katalizator miedziany traktuje jak bezpiecznik dla zdrowszego produktu.Nawet jak staram się drobiazgowo przygotować nastaw, pilnować jego temperatury, to i tak z czasem sprężynki miedziane robią się czarne. Więc nawet jak nie wyczuwamy różnicy w smaku bez miedzi, to, to co jest na miedzi o czymś świadczy, i śmierdzi. Jest zielono czarne, z pewnością poszło by do produktu. A co do wysokości zasypu sp. KO, to nie potrzeba aż tak dużo wysokości, przy OLM wystarczy 150 cm zasypu, razem z miedzią,bo wyższe nic nie poprawi produktu, bo to jest wystarczająca ilość półek. Badałem kilka razy i nawet z rektyfikacji odpadów nic nie przekraczało. A mam kolegę który ma wyższy OLM i niestety z normalnego nastawu miał jeden raz przekroczenia aldechydów, co świadczy że liczy się rozwaga operatora.

Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: Szlumf » 2018-04-07, 23:38

Drupi pisze:
2018-04-07, 22:14
....Badałem kilka razy i nawet z rektyfikacji odpadów nic nie przekraczało. A mam kolegę który ma wyższy OLM i niestety z normalnego nastawu miał jeden raz przekroczenia aldechydów, co świadczy że liczy się rozwaga operatora.
A czy nie mógłbyś opublikować tu wyników badań swoich i kolegi z dokładnym opisem? Może to pomóc w dążeniu do absolutu.

Drupi
40%
40%
Posty: 88
Rejestracja: 2016-09-07, 07:03

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: Drupi » 2018-04-08, 12:24

Szlumf - to co zobaczysz na wynikach to od góry do dołu brak zanieczyszczeń. Jestem ostrożny w publicznym pokazywaniu czegoś co " jest zakazane " jeśli chodzi o produkt. Jeśli chcesz wyślij mi na priw. swój numer tel. a ja zrobie zdjęcie wyników badania rektyfikacji odpadów i ci prześlę. Kilka badań jeśli odnajdę. A podam ci też prywatnie nick kolegi z czarnego forum który miał przekroczenia to do niego napiszesz priv. na pewno lepiej ci opowie niż ja. On tam.... się nie udziela bo ta początkowa cenzura postów jest trudna do pokonania, pamiętam jakie ja miałem kłopoty na początku. To zniechęca do uczestnictwa tamtym forum.

laurentp
100%
100%
Posty: 1368
Rejestracja: 2013-07-08, 22:08
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: laurentp » 2018-05-02, 02:48

>> Jestem ostrożny w publicznym pokazywaniu czegoś co " jest zakazane " jeśli chodzi o produkt.

Zawsze można wyniki przepisać do tabelki w Excelu lub HTML.
Zero śladu KTO i w którym laboratorium robił :)
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować

adrian134
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2018-08-11, 08:19

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: adrian134 » 2018-08-11, 08:38

Witam wszystkich forumowiczow!
Mam pytanie co do wielkosci bufora jaki powinienem zastosować. Dane techniczne : zbiornik 80l, grzanie 3x 2kW, rura 76, olm.

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: kwik44 » 2018-08-11, 11:56

herbata kiedyś mówił 5-7l. Ja mam 2,5l i robię 2 korekty: na 96 stopni (odbiór 30ml) i 99 stopni (20ml). Normalnie jadę 2 grzałki 2kW 40 ml. Przy 7l można ponoć jechać nawet 60ml/m do 100 stopni w kegu. Zbiornik i rura jak twoje.

adrian134
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2018-08-11, 08:19

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: adrian134 » 2018-08-13, 08:33

Dziekuje za odpowiedz, obawialem sie ze 5l to zbyt duzy bufor ale rozwiales moje watpliwosci. Jeszcze jedno Pytanie- czy nie uwazasz ze beczka 50l nie daje pelnych mpzliwosci dla rury 76? Aktualnie taka mam bez bufota i caly proces to walka z temperatura.

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: kwik44 » 2018-08-13, 10:11

Hmm, aż tak się nie znam, ale moim zdaniem powinno dawać radę. W końcu w kotle 80 czy 100l też nastaw ubożeje z czasem. Napisz jak prowadzisz proces, ile grzejesz, etc. Przyjrzymy się ;)

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: magas » 2018-08-13, 10:41

adrian134 pisze:
2018-08-13, 08:33
i caly proces to walka z temperatura.
Czasem przez przypadek dobrze coś napisać :wink: , szukaj przyczyny w innym miejscu, np zbyt szybki odbiór - zbyt małe grzanie najprawdopodobniej. To nie wielkość kotła ci destabilizuje, pewnie, że fajnie mieć kociołek 200l ale dużo ludzi ma kegi 50l i z tą średnicą mają proces stabilny od początku do prawie końca, walka z temperaturą zaczyna się na sam koniec gdy już jest mało alkoholu w kotle, wtedy zmniejszają odbiór na tyle mocno by proces był stabilny, alb pompują cały alkohol z myślą, że nie będą go pili, a doleją do kolejnego nastawu, który będzie szedł do rektyfikacji.

adrian134
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2018-08-11, 08:19

Re: Nowa aparatura - proszę o wskazówki

Post autor: adrian134 » 2018-08-13, 12:30

Jezeli chodzi o moc grzania to pracuje na max mocy czyli 4kW. Przy tej mocy nie jestem w stanie zalac kolumny (172cm +30 cm katalizatora) mocnym nastawem z poczatkowym Blg 32. Kolumne udaje sie zalac przy dolaniu 2l urobku do ponownego przepuszczenia - proces przebiega wtedy znacznie stabilniej, nie mam problemu ze wzrostem temperatury (stąd moje przypuszczenia o zbyt małej beczce).

Odbiór początkowy to okolo 2-2,5l/h ale szybko temperatura na 10 półce podskakuje o jakieś 0,3 st, przykręcając odbiór często nie mogę wrócić do temp dnia (chodzi tu o nastaw bez wzmacniania urobkiem z wcześniejszych destylacji).

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 24 gości