Ok, namierzyłem kolegę który ma - jutro własnoręcznie sobie sprawdzę,
@zbyszko - jak sprawdzasz to w miarę możliwości podaj też ciśnienie w sieci.

Kolumna Fi 70, moc około 3100-3200 W temp wych. wody 52* C przepływ 2,5l na 3,5 min, ekstremum 73-74*C, przepływ 2,5
na 6 minut, ale to jazda na krawędzi.
Ciśnienie z sieci deko przydławione, powiedzmy 5 atm.

A jaki masz przekrój węża? Bo to jest najistotniejsze i mniej więcej jak długi.

W I przypadku wychodzi ~0,71l/min ~43l/h.
W II przypadku wychodzi ~0,42l/min ~25l/h.

Ja mam powietrzny 12/17 powiedzmy 2mb.
Ale to chyba nie jest istotne, istotne jest ciśnienie z "sieci", którego zmierzyć nie mogę, ale które mam przydławione, bo wiem co się dzieje jak ludki przechodzą z własnej pompy na "miejską".
Ja jestem w trakcie modernizacji swojej kuchni, a w tzw. międzyczasie jeb....ł mi hydrofor więc nie miałem wyjścia i korzystam z miejskiej sieci.
Jeszcze inna bajka: ile masz mb skraplacza
Ja mam 45 cm rury fi 70 wypełnionej karbowanką Dn 16, Nie powiem ile jej poszło bo nie mierzyłem,ale przy 74* C tylko kilka cm rury było chłodne, dlatego pisałem "praca na krawędzi".
Twoje 35 l/ min może dać radę jeżeli nie przyłożysz większej mocy niż ja.

Przewód Festo typ PUN 6/4 Uzyskany przepływ 3l/min = 180l/h !!! W zupełności wystarczający do naszych zastosowań (jeśli chodzi o przepływ)

Warunki badania :
- wymiary przewodu : średnica zewn. 6, średnica wewn. 4 mm.
- przewód dł. 6mb, ograniczony zaworami Festo z dwóch stron
- ciśnienie z sieci ok. 5 bar

Jedyne co mnie martwi, to deklarowana temp. do 60st. C, więc na powrocie może dochodzić do deformacji czy zagięć (bo temp. będzie w zakresie 60-75st.C), a to może spowodować zaburzenie przepływu lub jego brak. Lepszy był by tam wąż odporny na temp.

Ja tam nie narzekam na te węże, mam 8/6mm. Na powrocie podczas wyparzania kolumny parą wodną nie zawsze śpieszy mi się z pozyskaniem super zimnej wody destylowanej więc woda na powrocie miewa i po 90 stopni C i wężyk stawał się tylko elastyczny, choć nigdy tak jak silikonowy i ze złączek też ani raz nie wypadł ani niczego w nieprzewidzianych miejscach nie popuścił. Zakładam, że czerwony kolor nie ma znaczenia - wybrany tylko z racji wskazania w którym jest woda wchodząca a w którym wychodząca z chłodnicy

Witam wszystkim jestem tu nowy. Jakiś czas temu zmarł mój Dziadek, który gotował pysze soki wyskokowe na aparacie typu Psotnica 01. Sprzęt zrobiony na Kegu z grzałką, jeziorkiem na górze i na boku chłodnicą typy Liebia. Ostatnio postanowiłem odgrzebać sprzęt i kontynuować tradycje dziadka, który na wszystkie święta raczył nas swoimi trunkami....Wiem, że dla Was specjalistów jest to banalne pytanie ale zgodnie z instrukcjami sprzęt jest złożony teraz mam pytanie na górze przy jeziorku jest zawór do odbioru destylatu jeśli dobrze rozumiem to część z tego jeziorka wraca do kolumny na sprężyny a reszta idzie do wyrzucania tak? Alkohol który chce osiągnąć będzie wychodził z chłodnicy Liebiga tak?

Daj zdjęcia tego sprzętu po zamontowaniu. Umiesz dokopać się do jakichś parametrów?

Po 1 napisz, czego oczekujesz o z jakiego "wsadu"/
Idealna czyściocha czy coś do nalewek.
I co na wejściu, cukrówka czy wino owocowe.

Niestety sprzęt mam na wsi ale po złożeniu wygląda tak samo jak ten http://alkohole-domowe.com/forum/przeds ... 10477.html lecz be wziernika. Nastaw jest wykonany zgodnie z przepisem cukier/ drożdże i jakieś stare kompoty... Co chce osiągnąć trunek z którego będę mógł zrobić tzw. cytrynówkę pigwówke czy malibu.

Dziadek zostawił Ci kolumnę z obniżonym odbiorem bocznym OVM. Trochę cierpliwości i spirytusik zrobisz elegancki bo to nie taki zły sprzęt.

Zostałem szczęśliwym użytkownikiem sprzętu używanego ale całkiem niezłego, keg 50 z 2x2kW, kolumna fi 60mm 1,2m wypełnienia sprężynkami pryzmatycznymi, dzielone na 3 części (katalizator i 2 części łączone SMS) z odcinkiem szklanym (wziernikiem) pod głowicą typu aabratek, ze sterownikiem odcinającym elektrozawór odbioru, słowem jak dla mnie zestaw "mercedes".
Pierwszy proces to była porażka, bo chciałem rozeznać ustawienia, przestawiałem, kręciłem odbiorem etc. Cały urobek miał zapach pogonów więc trafił do kolejnego wsadu (cukrówka pomidorowa na drożdzach winiarskich bayanus albo tokai, nie pamietam) już na spokojnie i efekt wspaniały, miękki smak, żadnych ostrości, a to dopiero po pierwszym przepuszczeniu. Nie wiem czy jest sens dalszej rektyfikacji, bo jest dobre takie jakie jest.

1.Zastanawia mnie jak to jest że temperatura w dolnej części wypełnienia jest niższa niż w górnej- czy to wina czujnika ds18, czy tak być powinno? (pierwsze to 75,0-75,5*C, drugie 75,5-75,6*C)

2.Druga rzecz to jak dławić przepływ wody chłodzącej? wychodząca ma temp 45-50*C i jakakolwiek próba dalszego manewrowania przy zaworze kulowym kończy się przegrzaniem (wyciekiem z góry) i włączeniem alarmu.

3.trzecia rzecz która mnie zastanawia to czy zamocowanie kolumny w kołnierzu fittingu kega nie tworzy "wąskiego gardła"? kolumna ma średnice 60mm, a wlot do niej bodaj 38mm

4.plany rozwojowe to bufor i obniżony odbiór boczny OLM, pytanie jak to drugie zamontować kiedy 30cm od góry wypełnienia przypadałoby niemal w połowie górnego odcinka kolumny?

1. Temperatura na dole powinna być wyższa. Jeśli jest inaczej to przyczyną może być błędne wskazanie czujnika lub nieprawidłowe jego zamontowanie. Spróbuj zamienić termometry miejscami i zobacz jak wyglądają odczyty.

2. Użyć innego zaworu. Niemniej ja, przy kulowym 1/2 cała, nie mam trudności z regulacją przepływu.

3. Nie tworzy wąskiego gardła o ile nie jest czymś wypełnione. Jak jest puste to ok.

4. OLM w połowie to porażka. Rozwiązaniem jest dodanie segmentu do długości kolumny, na np. przez rezygnację z katalizatora. Bufor możesz dołożyć ale nie kosztem aktywnego wypełnienia.

Dziękuję za odpowiedź.

ad 4 do sufitu mam jeszcze 30cm, a bufor ma w sobie wypełnienie, więc to chyba niewiele zmienia- zamieniał bym katalizator na bufor z wypełnieniem miedzianym. Dodatkowy segment to było by koło 50cm od góry wypełnienia, nie za nisko?

Przypomniało mi się jeszcze jedno- na wyposażeniu miałem pierścienie centrujące zamontowane w łączeniach segmentów (blaszka z wyciętą w niej gwiazdą) ale czytając na forum że ogranicza przepływ par, zrezygnowałem z nich- słusznie czy nie?

Katalizator sobie odpuść, w to miejsce daj SP ko. Jak chcesz sprawdzić wskazania termometru to lepszym wyjściem będzie sprawdzenie wskazań w tym samym miejscu np 10 półka. Nad olm 25 cm będzie odpowiednie. Zawór do regulacji przepływu wody zastosuj grzybków, łatwiej operować.