Grzałka ceramiczna
Grzałka ceramiczna
Witam.
Ostatnio wymontowałem ze zbiornika grzałkę. Zbiornik ze stali KO a grzałka zwykła, stosowana do boilera (miedź galwanicznie pokryta chromem lub niklem). Pokrycie galwaniczne przeżarte a na miedzi pojawił się niebieskawy nalot. Na gwincie 5/4' też korozja i głębokie wżery.
Przeglądając internet trafiłem na grzałki ceramiczne http://termik.pl/grzalki-ceramiczne.html .
Może takie rozwiązanie by było lepsze niż grzałka bezpośrednio zanurzona w cieczy. Nawet gdyby to była grzałka z KO.
Wspawana rura, z jednej strony zaślepiona a do środka włożona ceramiczna grzałka.
Średnica rury 52 mm. Czyli pow grzania przy dł 30 cm 636 cm2.
Cena takiej grzałki 1300 W około 60zł netto.
Ostatnio wymontowałem ze zbiornika grzałkę. Zbiornik ze stali KO a grzałka zwykła, stosowana do boilera (miedź galwanicznie pokryta chromem lub niklem). Pokrycie galwaniczne przeżarte a na miedzi pojawił się niebieskawy nalot. Na gwincie 5/4' też korozja i głębokie wżery.
Przeglądając internet trafiłem na grzałki ceramiczne http://termik.pl/grzalki-ceramiczne.html .
Może takie rozwiązanie by było lepsze niż grzałka bezpośrednio zanurzona w cieczy. Nawet gdyby to była grzałka z KO.
Wspawana rura, z jednej strony zaślepiona a do środka włożona ceramiczna grzałka.
Średnica rury 52 mm. Czyli pow grzania przy dł 30 cm 636 cm2.
Cena takiej grzałki 1300 W około 60zł netto.
Podobne grzałki stosowało się w piecach akumulacyjnych, a tam nie było chłodzenia powietrzem. Max. temp. pracy to 600 stopni, w/g mnie to wystarczająco dużo by zaryzykować zamknięcie grzałki w rurze i grzanie pośrednio płynów. Ja bym zaryzykował.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
Rozwiązanie to zastosował w swoim sprzęcie bluetoth. Opisuje on dosyć dokładnie swoją aparaturę, a także omawainy tu system grzania. Pewnie warto byłoby zapytać u źródła jak się to grzanie sprawuje.
Link tematu pierwszy sprzęcik bluetoth
Link tematu pierwszy sprzęcik bluetoth
Witam!
Do wypełniania pancerzy grzałek i izolowania od nich drutu oporowego używa się tlenku magnezu MgO.
Ma trzy zalety predystynujące go do tego celu: jest izolatorem, dobrze przewodzi ciepło i jest odporny na b. wysokie temperatury (topnienie ok. 2800°C).
Kwarc ma tylko dwie: izoluje i jest odporny na temperaturę (temp. topnienia ok. 1700°C)
Do wypełniania pancerzy grzałek i izolowania od nich drutu oporowego używa się tlenku magnezu MgO.
Ma trzy zalety predystynujące go do tego celu: jest izolatorem, dobrze przewodzi ciepło i jest odporny na b. wysokie temperatury (topnienie ok. 2800°C).
Kwarc ma tylko dwie: izoluje i jest odporny na temperaturę (temp. topnienia ok. 1700°C)
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.
Oto fotki mojej grzałki. Długo sprzętu nie używałem. Myślę, że trochę ponad 20x. Dlatego warto zainwestować trochę więcej w dobrą grzałkę (np. z KO) albo trochę bardziej skomplikowane rozwiązanie.
Wkład ceramiczny do rozwiązania z rurą już zamówiony. Zamówiłem tutaj http://www.elcer.com.pl/ . 1500W 230V fi 45mm 30 cm długości - 50 zł + Vat .
Pozdrawiam.
Wkład ceramiczny do rozwiązania z rurą już zamówiony. Zamówiłem tutaj http://www.elcer.com.pl/ . 1500W 230V fi 45mm 30 cm długości - 50 zł + Vat .
Pozdrawiam.
Jest już grzałka. Ceramika dobrej jakości. Testowałem wkładając do rury PCV fi 50 ( w środku 46,5 mm). Wchodzi idealnie, nawet jest jeszcze luz. Rura z KO będzie fi 50,8 x 1,5 , czyli w środku będzie 47,8 mm. Myślę, że wystarczy tego luzu na rozszerzalność termiczną wkładu.
Teraz następny etap - zakup rury.
Teraz następny etap - zakup rury.
Podczas robienia zdjęcia grzałka delikatnie się przekręciła i stąd taka mała odległość. Docelowo ma być co najmniej 5mm odstępu między elementami zasilającymi a obudową i dodatkowo kołek ustalający grzałkę ( na zdjęciu otworek po lewej stronie) uniemożliwiający przekręcenie jej. Będzie jeszcze trzeci zacisk na obudowie zbiornika - ochronny PE.
Dzięki za czujność.
Dzięki za czujność.
I zaczęły się problemy.
Po wspawaniu rury byłem ciekawy jak się będzie zachowywać grzałka w takim systemie.
Podczas próby gotowania wody pękła kształtka ceramiczna w której są zaciski prądowe. Powód - śruba blokująca przed obrotem. Na zimno był minimalny luz a podczas rozgrzania grzałki naprężenia termiczne dały o sobie znać. Brak doświadczenia z ceramicznymi elementami grzejnymi. Kształtkę można dokupić ale znów trzeba czekać.
To co zaobserwowałem podczas tej próby.
Zbiornik z wodą o temp około 15 stopni. Zbiornik bez izolacji.
Duża bezwładność. Po zagotowaniu wody i wyłączeniu grzałki około 7 - 8 min jeszcze utrzymywał się stan wrzenia. Co prawda wody w zbiorniku było około 5 l. Czas potrzebny do zagotowania tej ilości wody 30 min.
Poprzednia grzałka doprowadzała do wrzenia wsad ( 20 l) około 1 godz 15 min. Gotowania wody nie mierzyłem.
Myślę, że duża bezwładność będzie trochę kłopotliwa na początku procesu. Ale trochę wprawy, odpowiednio wcześniej zredukować grzanie i powinno być ok.
Po wspawaniu rury byłem ciekawy jak się będzie zachowywać grzałka w takim systemie.
Podczas próby gotowania wody pękła kształtka ceramiczna w której są zaciski prądowe. Powód - śruba blokująca przed obrotem. Na zimno był minimalny luz a podczas rozgrzania grzałki naprężenia termiczne dały o sobie znać. Brak doświadczenia z ceramicznymi elementami grzejnymi. Kształtkę można dokupić ale znów trzeba czekać.
To co zaobserwowałem podczas tej próby.
Zbiornik z wodą o temp około 15 stopni. Zbiornik bez izolacji.
Duża bezwładność. Po zagotowaniu wody i wyłączeniu grzałki około 7 - 8 min jeszcze utrzymywał się stan wrzenia. Co prawda wody w zbiorniku było około 5 l. Czas potrzebny do zagotowania tej ilości wody 30 min.
Poprzednia grzałka doprowadzała do wrzenia wsad ( 20 l) około 1 godz 15 min. Gotowania wody nie mierzyłem.
Myślę, że duża bezwładność będzie trochę kłopotliwa na początku procesu. Ale trochę wprawy, odpowiednio wcześniej zredukować grzanie i powinno być ok.
Wodę gotowałem w zbiorniku bez kolumny, a wylot był otworzony więc pary swobodnie sobie ulatywały. Rdzeń grzałki prawdopodobnie rozgrzany był do czerwoności i zanim oddał energię musiało upłynąć trochę czasu. Podejrzewam, że przy większej ilości płynu zjawisko będzie krótsze.
[ Dodano: 2010-10-15, 17:24 ]
Zasilające zaciski śrubowe przy takim obudowaniu grzałki nie spełniły moich oczekiwań. Myślę, że najprostsze jest najlepsze. Drut wychodzący z grzałki będzie przechodził przez ceramiczną tulejkę. Do przetestowania zostanie jeszcze gniazdo zasilające. Prądowo wytrzyma (10A). Przy 1500W będzie około 6,5A ale nie wiem jak będzie z temperaturą. Wspornik na pewno będzie miał temperaturę płynu w zbiorniku, ale może się nagrzewać trochę bardziej ze względu na bliskość grzałki. Zobaczymy. Trochę jest z tym zabawy, ale może w końcu coś się "urodzi".
Jeżeli to rozwiązanie zda egzamin to po przeciwnej stronie wspornika z gniazdem będzie taki sam wspornik ale bez otworu a zamknięcie będzie z rury fi 76 przeciętej wzdłuż.
[ Dodano: 2010-10-15, 17:24 ]
Zasilające zaciski śrubowe przy takim obudowaniu grzałki nie spełniły moich oczekiwań. Myślę, że najprostsze jest najlepsze. Drut wychodzący z grzałki będzie przechodził przez ceramiczną tulejkę. Do przetestowania zostanie jeszcze gniazdo zasilające. Prądowo wytrzyma (10A). Przy 1500W będzie około 6,5A ale nie wiem jak będzie z temperaturą. Wspornik na pewno będzie miał temperaturę płynu w zbiorniku, ale może się nagrzewać trochę bardziej ze względu na bliskość grzałki. Zobaczymy. Trochę jest z tym zabawy, ale może w końcu coś się "urodzi".
Jeżeli to rozwiązanie zda egzamin to po przeciwnej stronie wspornika z gniazdem będzie taki sam wspornik ale bez otworu a zamknięcie będzie z rury fi 76 przeciętej wzdłuż.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 97 gości