Strona 4 z 4

: 2009-02-14, 08:27
autor: ropcio
@Paluch

wiec nie będę się bawił, tylko zastosuje to co mam, a jak by co to zawsze można wykręcić i zmienić na "lepsze"

zastanawiałem sie również na wstawieniu termomanometru (zamiast termometru) w kotle, tak dla bezpieczeństwa i poglądu co się dzieje w środku.

pozdrawiam

: 2009-02-14, 19:39
autor: redirys
ropcio pisze:zastanawiałem sie również na wstawieniu termomanometru (zamiast termometru) w kotle, tak dla bezpieczeństwa i poglądu co się dzieje w środku.
Temat manometru w kegu był już kiedyś poruszany. W czasie normalnej pracy raczej nie zauważysz wzrostu ciśnienia (zbyt mała rozdzielczość). Ja, jako zawór bezpieczeństwa używam termometru wciśniętego na taśmę teflonową.

: 2009-02-14, 22:22
autor: Mietek
Ja używam manometru od starego ciśnieniomierza lekarskiego. Przy normalnej pracy kolumny (Aabratek, 2 cale, 1.6m długości, 3 kW) ciśnienie podczas pracy to poniżej 40mmHg. Jak miałem zbyt ciasno ubite zmywaki to maksymalnie było 120mmHg (tj. poniżej 0,2 atmosfery). Wynika z tego, że przy głowicy N-S manometr jak i zawór bezpieczeństwa nie są konieczne. W przypadku zastosowania innej chłodnicy ciśnienie może być większe - ale tu nie mam doświadczenia.
Mietek

: 2009-02-15, 09:11
autor: a_priv
Mietek pisze: [...] Przy normalnej pracy kolumny (Aabratek, 2 cale, 1.6m długości, 3 kW) ciśnienie podczas pracy to poniżej 40mmHg. Jak miałem zbyt ciasno ubite zmywaki to maksymalnie było 120mmHg (tj. poniżej 0,2 atmosfery). [...]
Wszystko OK, tylko słowo "ciśnienie" należałoby zastąpić słowem "nadciśnienie". W rzeczywistości panuje tam bowiem ciśnienie równe ciśnieniu atmosferycznemu plus zmierzone przez Ciebie wartości.
Ma to znaczenie np. przy korzystaniu z tabel pokazujących temperaturę wrzenia w zależności od ciśnienia.
:wink:


pzdr

: 2009-02-15, 10:43
autor: Mietek
a_priv
Uważam, że niepotrzebnie czepiasz się słówek nie do końca mając rację. Termin "nadciśnienie" powszechnie używa się w medycynie w celu pokazania, że mierzone ciśnienie jest większe od ciśnienia przyjmowanego jako norma. W technice barometry mierzą ciśnienie bezwzględne a zazwyczaj manometry mierzą różnicę ciśnienia względem atmosferycznego (wyjątkiem jest np manometr różnicowy). Mierząc ciśnienie w kole samochodu nie mówisz -mam dwie atmosfery nadciśnienia.
pozdrawiam,
. Mietek

: 2009-02-15, 10:47
autor: a_priv
@Mietek

Myślę, że słowo "czepiasz się" to zbyt mocne stwierdzenie w stosunku do mojego komentarza, tym bardziej że starałem się uzasadnić dlaczego zwróciłem uwagę na ten aspekt.

pzdr

: 2010-01-17, 03:14
autor: dreiko
Powiem szczeze Panowie ze jestem zaskoczony debatą na temat użycia w aparaturze elementów wykonanych z mosiądzu. Nigdy bym nie przypuszczał że może być tyle na ten temat teorii.

Odnośnie zastosowania w stopach mosiądzu ołowiu rozmawiałem ze starym hydraulikiem, ze ołowiu używa się w celu dodania plastyczności metalowi, czyli w przemyśle samochodowym gdzie występować mogą różne czynniki i naprężenia. (oczywiście nie jest to potwierdzona teoria.)

Natomiast jestem pod wrażeniem z uwagi na fakt że wszystkie elementy w hydraulice, czyli zawory, krany itp. są wykonane właśnie z mosiądzu, powlekane bodajże jak pamiętam chromem (na przykład krany), ale nie jestem pewien. Tu rodzi się dla mnie wielkie pytanie, dla czego mosiądz przez większość z was była by nie pożądanym elementem aparatury??? Rozumiem że w hydraulice ma ona do czynienia tylko i wyłącznie z wysoką temperaturą ale czy etanol i inne związki w zacierze bądź w destylacie mogą mieć tak niekorzystne skutki??? Niech ktoś mi to wyjaśni obszerniej bo już całkiem tego nie rozumiem.

: 2010-01-17, 16:35
autor: zbyszek1281
Kolego tu nie trzeba być pod wrażeniem i dać sobie spokój z mosiądzem i pozostawić jego zastosowanie do celów innych niż destylacja.Resztę wyczytasz na forum.
Pozdrawiam

: 2010-01-17, 20:28
autor: JanK
kitaferia pisze: Kolumna pewnie z KO :lol:
Nie z Cu. :)