Pierścienie Raschiga

pluton · Post autor: **pluton** » 2013-01-05, 20:48

zbynekkk pisze: A tak na poważnie. Syf, syfowi nie równy i trzeba wiedzieć który syf zostawić. Inaczej po latach starzenia dalej będzie się miało syf.

W tym jednym, na pewno większość się z Tobą zgodzi, bynajmniej ja na pewno. Bo właśnie dokładnie to miałem na myśli pisząc o kontrolowanej ilości syfa.

Przy okazji uwaga dla tych, którzy destylują owoce ponalewkowe: do nalewek używamy jak najlepszego / najbardziej wydestylowaniuchniejszego spirytusu jaki możemy uzyskać. Każde zaniedbanie (które nawet nie będzie 'widoczne' w nalewce ) ujawni się w schapsie.

pozdrawiam
pluton

lesgo58 · Post autor: **lesgo58** » 2013-01-05, 21:14

I dlatego z taką determinacją twierdzicie, że przy użyciu ceramiki będę pozbawiony możliwości kontroli nad "syfem"?

pluton · Post autor: **pluton** » 2013-01-17, 06:24

lesgo58 pisze:I dlatego z taką determinacją twierdzicie, że przy użyciu ceramiki będę pozbawiony możliwości kontroli nad "syfem"?

Nie wiem, z jaką determinacją twierdzą inni, ale ja bez determinacji przypuszczam, że ze sprężynkami uzyskasz znacznie wiekszą i łatwiejszą kontrolę nad 'syfem' niż
przy użyciu ceramiki.

pozdrawiam
pluton

lesgo58 · Post autor: **lesgo58** » 2013-01-17, 07:36

pluton pisze:... ale ja bez determinacji przypuszczam...

Określ się dokładniej. Pracowałeś na ceramice?
Bo na przypuszczeniach to piekło jest wybrukowane - czy coś koło tego...Nie pamiętam.

Post autor: **wawaldek11** » 2013-01-19, 14:18

Lesgo58 - może trochę nie w temacie, ale jednak o pierścionkach - mam w tej chwili kilka litrów nieużywanych pierścionków Białeckiego KO 12mm. Gdybyś miał jakiś pomysł i potrzebę na testy, to mogę udostępnić.

Pierścienie Raschiga

Kto jest online