1 szybkie krótkie pytanie

[Bimbrownikni]

Ten model kociolka ma nadawac bardziej aromat do produkcji alkoholi typu gin itp... Ja o samkowkach z tego wynalazku bede mogl powiedziec w lato jak zakupie. Teraz chcialem zaprezentowac tylko opcje do pracy na kokumnie takiej jak moja i Rosjana.

[Rosjan]

@CK, oczywiście, że tak nie myślę! Już wyobrażałem sobie, jak drobne cząstki zapachowe przechodzą przez dziury durszlaka i tam pęcznieją, by nie móc się z powrotem przedostać. I wystarczyłoby je tylko później odcedzić i dodać do przeczystego urobku... Nieee!
A z drugiej strony chciałbym, żeby ten, kto proponuje taki pomysł przedstawił jego działanie - a może czegoś nie wiedziałem, nie zrozumiałem?

[magas]

Ja mam wrażenie, że durszlak ma za zadanie nie przypalić, a nie wydobywać aromaty, coś jak fałszywe dno.

[zbynek]

Myślę, że ten durszlak ma pomóc w ekstrakcji, a nie w destylacji smakówek.

[janik]

To co proponuje @Bimrownikni a co pozwala sprzęt którym dysponuje jest zupełnie innym systemem dosmaczania destylatu czy też czystego spirytusu.

Na takim czy podobnym sprzęcie można poprzez zmianę konfiguracji kolumny i przejście na manualne prowadzenie procesu uzyskać alkohol smakowy typu brandy,czy też destylat zbożowy.

Ważne aby wlać odpowiedni nastaw i destylować bez refluksu i bez wypełnienia,albo
znacznie je ograniczając,ale to są wybory indywidualne.

Oczywiście nie dysponując zbiornikiem z płaszczem nie uzyskamy ortodoksa typu śliwowica,ale brandy śliwkowe,czy inne w zależności od wsadu do kotła.
Ten temat był wielokrotnie wałkowany na forum i warto poczytać wątki,które tego dotyczą,np.
http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... sc&start=0

Ps.@Rosjan, zamontuj głowicę na buforze i powinno być dobrze.

[zbyszek1281]

Durszlak to to nie ekstrakcja. Raczej ekstrawagancja, lub odcedzanie przy napełnianiu

[magas]

Źle popatrzyłem, nie zauważyłem, że to bok zbiornika, a nie wnętrze .

[janik]

Jednak sprzęt wypasiony ....,co nie oznacza,że można go jeszcze poprzez zmiany w konfiguracji wykorzystać bez dodatkowych kosztów aby był bardziej uniwersalny.

Ps. Ten tzw."durszlak" można właśnie wykorzystać do aromatyzacji wsadu,ale wówczas długa kolumna i jej wypełnienie aut

[Rosjan]

@janik, wiesz może jak ten Durszlak działa ? Ze zdjęcia wnioskuję że przykręcony on jest do górnej części Kega. I co dalej? Co i jak łapie?

[zbynek]

Zalewasz kocioł, najlepiej już dobrym alkoholem. Na durszlak wkładasz zioła, owoce lub coś innego. I destylujesz. Pary alkoholu zanim pójdą do rury coś tam z tego wsadu wyekstrahują.

Myślę, że lepsze efekty można uzyskać dorabiając koszyczki, wypełnić i umieścić je jeden nad drugim w kolumnie.

Kiedyś z powodzeniem tak robiłem piołunówkę, tyle, że zamiast koszyczków użyłem lnianych woreczków.

[janik]

@janik, wiesz może jak ten Durszlak działa ? Ze zdjęcia wnioskuję że przykręcony on jest do górnej części Kega. I co dalej? Co i jak łapie?

Potwierdzam uwagi Zbynko, ale w twoim przypadku jeśli masz taki gadżet w wyposażeniu kotła to możesz to sprawdzić. Pisałeś już wcześniej o robieniu smakówki typu Gen, więc zapakuj durszlak właściwym zielskiem które jest potrzebne do uzyskania tego smaku i przetestuj sprzęt.
Jak pisałem wcześniej można to robić na różne sposoby poprzez zmianę konfiguracji kolumny i wypełnienia.
W twoim przypadku, zrób rektyfikacje nastawu cukrowego na automacie.
Drugi przebieg surówki wzbogacasz wkładem ziół i również rektyfikuj automatem z wypełnieniem. kolumny.

To co uzyskasz będzie dla ciebie materiałem wyjściowym, czy uzyskałeś to o co ci chodziło?
Jeśli nie to drugi przebieg z dodatkiem ziół robisz bez refluksu, manual!
Jeśli nie to drugi przebieg robisz bez wypełnienia, manual!
Jeśli nie to drugi przebieg robisz bez wypełnienia na krótkim odcinku rury, manual!
Masz wyłożone na tacy jak to można zrobić

[Rosjan]

Dzięki wam bardzo
To chyba @Bimbrownikni robił Gin, ja jeszcze nie i durszlaka tez nie mam... ale z uwag Waszych na pewno skorzystam.

[ Dodano: 2017-01-28, 22:09 ]
Ale jeszcze wcześniej wypróbuję głowicę bezpośrednio na bufor. Muszę tylko rozgryźć obejście automatycznego sterowania...

[major]

Myślę, że lepsze efekty można uzyskać dorabiając koszyczki, wypełnić i umieścić je jeden nad drugim w kolumnie.

Widziałem tego typu rozwiązanie w ofercie jednego z naszych kolegów i "na logikę" wszystko mi się tutaj zgadza.

Zadałem sobie pytanie, dlaczego w takim razie robić durszlak?

Zaznaczę tylko, że żadnego z tych rozwiązań nie miałem w ręku i sam sobie to wszystko wymyśliłem. Kocioł z durszlakiem ma dwie zalety. Przeładowanie go nie wymaga prawie żadnej roboty. W porównaniu z wybebeszaniem sprężynek i przeładowaniem rury - super. Co prawda dla wyciągania aromatów wolałbym mieć ziółka tuż przed skraplaczem, a nie w kotle przed kolumną. Coś za coś. W każdym razie, pasuje mi to do "grupy docelowej" producenta tego sprzętu. Ma być ładnie i wygodnie, niekoniecznie ekonomicznie. Idąc to drogą - pojawia się druga korzyść. Mogę sobie wyobrazić koszyczek tak zapchany, że zatka kolumnę i ciekawe co pieprznie pierwsze. Do durszlaka to można napchać golonki i nie ma bata, żeby coś się zatkało. Sprzedając automaty - klient może być bez pojęcia i trzeba trochę inaczej patrzeć na kwestie bezpieczeństwa.

[Kawo]

Co prawda dla wyciągania aromatów wolałbym mieć ziółka tuż przed skraplaczem

Jeżeli kolumna składa się z segmentów, to nic prostszego jak jeden segment wymienić na puszkę z durszlakiem w środku. Wtedy temperatura i pary "wyciągną" wiele z tego wsadu.

[Cyrograf15]

Wystarczy w górną część wrzucić zaparzacz do herbaty z ziołami. Są takie nierdzewne w formie zamykanych kulek z siatki. Można kilka takich wrzucić.
Wojtek