Modernizacja aparatu

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Modernizacja aparatu

Post autor: Astemio » 2006-12-28, 14:07

Witam!
Trafiłem na Forum przypadkowo, ale to było to!
W zasadzie jestem zupełnym abstynentem ( ta nazwa użytkownika jest już niestety zajęta  ), ale mały zestaw destylacyjny szkło/1H18N9 stoi prawie nie używany od stanu wojennego (!) – zrobiłem go, bo alkohol był na kartki a wszystko można było nim załatwić. Poza tym lubię (prawie) wszystko zrobić sam.
Pierwotna konstrukcja ma krótką kolumnę (szkło, 400mm, fi 50mm, napełniona koralikami ceramicznymi) i nawrót pionowo do dołu (aby zapobiec „korkowaniu” skroplinami) przez spiralną szklaną chłodnicę. Główną ideą była kompaktowość całości. Nie ma tam oczywiście prawdziwego refluksu, trochę jednak spływa w kolumnie.
Po lekturze ( dzięki Forum) doszedłem do wniosku, że muszę to zmodernizować i przedłużyć kolumnę o kolejne 400mm, zrobić w niej głowicę z chłodniczką (refluks wewnętrzny) , ale również po wyjściu z chłodnicy refluks zewnętrzny (bo łatwo i pewnie regulowany, można wtedy wybierać albo mieszać systemy refluksu) i KONIECZNIE odpowietrzenie na wyjściu chłodnicy, znad poziomu skroplin, aparatura będzie pracować wtedy jak otwarta, bezciśnieniowa – chyba, że zacznie się za bardzo grzać kociołek.
Teraz pytanie: w niektórych rozwiązaniach refluksu zewnętrznego rurka doprowadzająca pracuje grawitacyjnie, nie mając kolanka (syfonu) a w innych ma zasyfonowanie, aby zapobiec przejściu par krótszą drogą do wyjścia, w tych wręcz jest podkreślona konieczność zastosowania kolanka. Jak jest prawidłowo? Czy zależy to od konkretnego modelu?
Czy zabezpieczeniem przed tym (w pierwszym przypadku) jest np. jej mała średnica?
Ja chcę zastosować kolanko o wys. ok. 50mm, to chyba powinno wystarczyć przeciwko ucieczce par?
Kolejne pytanie, to czy powrót (refluks) na wysokości 400mm (całkowita projektowana wysokość ok. 800mm) nie byłby za nisko, chcę bowiem wykorzystać posiadaną chłodnicę. Znalazłem tu różne opinie, a z kalkulatora na stronie T. Acklanda wynika, że przy wypełnieniu zmywakami SS można wtedy otrzymać destylat 92% ,( refluks 4:1), a to zupełnie by wystarczyło.
Diękuję z góry za porady i sugestie.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Re: Modernizacja aparatu

Post autor: Aabratek » 2006-12-28, 15:22

Astemio pisze:Teraz pytanie: w niektórych rozwiązaniach refluksu zewnętrznego rurka doprowadzająca pracuje grawitacyjnie, nie mając kolanka (syfonu) a w innych ma zasyfonowanie, aby zapobiec przejściu par krótszą drogą do wyjścia, w tych wręcz jest podkreślona konieczność zastosowania kolanka. Jak jest prawidłowo? Czy zależy to od konkretnego modelu?
z tego co zauważyłem, problemy z "bulgotaniem" mają użytkownicy tego typu aparatów (czyli typowa chłodnica),
w konstrukcjach z głowicą Nixona (czy to w pionie czy poziomie) nie ma to większego znaczenia - nawet jeśli pary pójdą przez rurkę refluxu to i tak zostaną skroplone na kondenserze
myślę że syfon nie zaszkodzi - tak dla bezpieczeństwa , chyba że masz możliwość sprawdzenie w "akcji" obu rozwiązań
Kolejne pytanie, to czy powrót (refluks) na wysokości 400mm (całkowita projektowana wysokość ok. 800mm) nie byłby za nisko,
osobiście jestem zwolennikiem powrotu na całej wysokości - tym bardziej że przy 400mm moc alkoholu jest może i zadowalająca ale już jakość raczej nie - wszak ma to związek z ilością półek teoretycznych
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2006-12-28, 21:35

Dzięki,
czyli to (syfon) w dużym stopniu zależy od konkretnego rozwiązania.
Powrót w połowie wysokości wymusza u mnie chęć wykorzystania posiadanej 350mm chłodnicy, półek teoretycznych wychodzi wtedy ok. czterech.
Chodzi mi po głowie kilka projektów, np. chłodnica wstępna (refluksu) zestawiona z kilku (4,6) poziomych, równoległych rurek długości 150-200mm pochyło ustawionych bezpośrednio nad kolumną i wyposażonych w użebrowanie, chłodzonych naturalnie lub, jeśli to byłoby potrzebne, regulowanym wentylatorkiem od PC-ta. Wtedy można byłoby wykorzystać całą wysokość kolumny na powrót refluksu, ale - tu mam pytanie do praktyków - czy takie chłodzenie powietrzne, ew. wymuszone wentylatorkiem miałoby wystarczającą zdolność do zapewnienia odpowiedniej ilości skropliny do (regulowanego zewnętrznym zaworem) refluksu? Czy takie aero-chłodnice mogą działać z wystarczającą wydajnością - podkreślam - tylko do refluksu?
Myślę, że może tak, skoro w innych rozwiązaniach wystarczają dwie poprzeczne, krótkie rurki w kolumnie (zimne palce), fakt - chłodzone wodą.
Byłaby to taka zewnętrzna głowica, z regulacją ilości powrotu, nie odejmująca niepotrzebnie czynnej wysokości kolumny.
Myślę o takim rozwiązaniu, bo trochę mi się nie podoba wewnętrzny refluks (np. zimne palce, zwijka z rurki) ustawiać go trzeba właściwie na czuja, nie ma właściwie ścisłego sposobu na ustawienie, poza doświadczalnym.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-12-29, 01:33

Astemio pisze:Czy takie aero-chłodnice mogą działać z wystarczającą wydajnością - podkreślam - tylko do refluksu?
«Tylko do refluksu» oznacza ~80% całego zapotrzebowania na moc chłodniczą.

Awatar użytkownika
a_priv
100%
100%
Posty: 3144
Rejestracja: 2006-08-25, 08:30

Post autor: a_priv » 2006-12-29, 08:23

Astemio pisze:........ Czy takie aero-chłodnice mogą działać z wystarczającą wydajnością - podkreślam - tylko do refluksu?......
Nie tylko wydajność jest tu kluczowym elementem (chociaż to co napisał CK jest bardzo ważne). Drugi, równie ważny, aspekt to stabilność temperatury tak chłodzonych zimnych palców. W przypadku wahań temperatury nie uzyskasz stabilnej pracy kolumny.
Łatwiej będzie jednak zrobić jakiś rozdzielacz (zawory i trójnik) i chłodzić zimne palce wodą.


pzdr

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2006-12-29, 09:55

Witam!
Rzeczywiście, trochę źle to ująłem - "tylko" do refluksu, większa część mocy chłodzenia przecież na to idzie.
Co do wahań temperatury, ponieważ zestaw jest typowo "kuchenny" to temperatura otoczenia podczas pracy byłaby raczej stała, pokojowa i z tego powodu mam nadzieję, że warunki chłodzenia powietrznego ustabilizowałyby się po rozgrzaniu kolumny i takie pozostały. Zdolność chłodzenia radiatora powinna być jednak duża, jak napisał CK - 80%-towa lub więcej, natomiast ilość destylatu do odbioru (czyli w konsekwencji RR) regulowana byłaby zaworem, a nadmiar (ile by go nie było, nawet bez regulacji) wracałby do kolumny.
Pytanie tylko, czy taki radiator konwekcyjny (lub ew. z wentylatorkiem) skropliłby te 80% par, i to mnie powstrzymuje przed konkretną pracą nad nim, bo to dosyć pracochłonne, jednak jak najbardziej do wykonania. Możnaby to pewnie obliczyć, ale jest tu tyle zmiennych i szacunkowych założeń, że wynik będzie obarczony dużym błędem, chyba lepszy wynik da doświadczenie i intuicja Kolegów.
Zestaw jest raczej mały, kompaktowy (i taki ma pozostać), kociołek 9l, na wydajności mi niespecjalnie zależy, więc mocy chłodzącej tak dużo nie potrzeba, może więc to by wystarczyło.
Wiem że lepiej skorzystać ze sprawdzonych rozwiązań, ale każde ma jakieś wady, więc szukam innych dróg - a że mam tendencję do komplikowania, to... komplikuję:-)


I JESCZE PYTANIE technologiczne: ponieważ bardzo pasuje mi szklana aparatura (widać co się dzieje w środku), chcę użyć do połączeń rury szklane+kołnierze/tuleje KO silikonu sanitarnego lub podobnego, ma temp. pracy do min. 200st. C i jest odporny chemicznie na prawie wszystko (teoretycznie)
Pozwoli to na zlikwidowanie różnic współczynników rozszerzalności cieplnej i w ogóle wielce ułatwi wykonanie/modernizację aparatury.
Kołnierz (połączenie) byłby oczywiście tak wykonany, aby zminimalizować powierzchnię kontaktu par z utwardzonym silikonem, ale całkowicie nie da się tego uniknąć.
Czy Koledzy używali ogólnie dostępnego w kartuszach silikonu do wykonania uszczelnień w aparaturze i czy można to bezpiecznie zrobić?
Wszystko wskazuje, że tak - jednak potwierdzenie wynikające z praktyki bardzo by mnie uspokoiło - czy któryś z Kolegów używał z dobrym skutkiem silikonu w destylatorze?
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-12-29, 13:11

Myślę, że bez wymuszonego obiegu powietrza wydajność chłodnicy będzie za mała. Znalazłem jedno zdjęcie tego typu chłodzenia. Nie jest to co prawda refluks, ale jak widać rozwiązania takie są praktykowane.
Załączniki
anlage46.jpg

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2006-12-29, 14:09

Myślałem o umieszczeniu rurek (pomiędzy blokami, w "półkanałach") w podwójnych, skręconych mocno aluminiowych blokach radiatorowych do tranzystorów mocy i dmuchaniu wentylatorem wzdłuż żeber.
Ostatnio zmieniony 2006-12-29, 22:23 przez Astemio, łącznie zmieniany 1 raz.
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
flesz103
60%
60%
Posty: 294
Rejestracja: 2006-04-02, 20:21
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: flesz103 » 2006-12-29, 15:03

@Astemio
Musisz poszukać.
Bodajże Aabratek opisał "technologię" produkcji uszczelek z silikonu w tubach.
Robiłem wg. jego pomysłu i jestem b. zadowolony.
Używałem silikonu "silirub - cleanroom" (czy jakoś tak) firmy soudal.
Po zastygnięciu wygotowane w wodzie z ludwikiem a potem w samej wodzie.
Żadnych obcych zapachów.

Pozdrawiam.
Tomek
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2006-12-29, 18:22

Astemio - silikon sanitarny zawiera środki grzybobójcze ,
powinieneś użyć formy neutralnej - ja używałem silikonu do klejenia akwariów ( w kartuszy producent Soudal ),
ten o którym wyżej pisał kolega , byłby lepszy http://www.soudal.pl/index.php?menu=pro ... a=13&lp=10
- flesz103 gdzie go dostałeś? może jakiś sklep internetowy? lub znany market
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
flesz103
60%
60%
Posty: 294
Rejestracja: 2006-04-02, 20:21
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: flesz103 » 2006-12-29, 18:55

Witajcie.
Faktycznie silikon ten jest dość ciężko kupić.
Poszedłem do małego sklepu, który ma min. silikony SOUDAL i poprosiłem aby mi takie coś zamówili.
Właściciel jest dość przyjaźnie nastawiony do ludzi, więc nie było problemu. Przy mnie zadzwonił do przedstawiciela i zamówił.
Co prawda czekałem ponad tydzień bo nie mieli w najbliższym magazynie ale udało się.
W Rzeszowie zapłaciłem ~17 pln za kartusz 310 ml.
W marketach budowlanych nie widziałem tego silikonu, ale tam generalnie sprzedają to czego im najwięcej schodzi. Ten produkt jest raczej do specjalistycznych zastosowań.

Pozdrawiam.
Tomek
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2006-12-29, 22:11

Dzięki za podpowiedź i zwrócenie uwagi, rzeczywiście sanitarne zawierają jakieś grzybobójstwa :-) , mam tu gdzieś w pobliżu sklep z Soudalem - poszukam.
Różnorakie uszczelki robię sobie raczej z arkusza gumy silikonowej lub fluorowej na tokarce, tu bardziej chodzi mi o wklejenie jednego końca szklanej kolumny w tuleję z kołnierzem.
Drugi koniec kolumny ma kołnierz, bo rura jest zrobiona z menzurki Termisil fi 54mm z wywierconym w dnie otworem i można go wykorzystać do szczelnego dociśnięcia pierścieniem do pokrywy kociołka, tak jest zresztą zrobione. Teraz chcę jednak (po lekturze Forum :-) )przedłużyć kolumnę i wykorzystać drugą menzurkę, obrobioną tak samo, tylko postawioną "na głowie" i skręconą z dolną za pomocą wklejonych silikonem kołnierzy, w przedłużonej części cylindrycznej kołnierza chcę od razu wspawać rurkę ew. refluksu zewnętrznego, a na górze przewidzieć miejsce dla ew. chłodnicy refluksu wewnętrznego. Szkło ma dla mnie tę zaletę, że będzie doskonale widać działanie kolumny, to powinno bardzo ułatwić regulację i natychmiast widać będzie reakcje układu przy zmianie parametrów procesu, wszystko co się da chcę zrobić przeźroczyste.
Całość chcę zrobić tak, żeby można było wprowadzać później zmiany - jak coś się robi doświadczalnie, nie można uniknąć błędów, a ja przy konstruowaniu wszelkich urządzeń staram się to przewidzieć i zostawić sobie zawsze otwarte pole manewru do ich naprawy lub przeróbek (nie zawsze się, niestety, udaje).
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2006-12-29, 22:40

Astemio pisze: Czy Koledzy używali ogólnie dostępnego w kartuszach silikonu do wykonania uszczelnień w aparaturze i czy można to bezpiecznie zrobić?
Wszystko wskazuje, że tak - jednak potwierdzenie wynikające z praktyki bardzo by mnie uspokoiło - czy któryś z Kolegów używał z dobrym skutkiem silikonu w destylatorze?
Ja używam silikonu Tytan wysokotemperaturowego +315°C (czerwonego). Stosuję go zamiast cyny do łączenia rur i kształtek miedzianych.
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

greg
60%
60%
Posty: 221
Rejestracja: 2006-05-17, 23:21

Post autor: greg » 2006-12-30, 17:57

Pietro pisze:Ja używam silikonu Tytan wysokotemperaturowego +315°C (czerwonego). Stosuję go zamiast cyny do łączenia rur i kształtek miedzianych.
Dlaczego, jeżeli można zapytać? Cyna nie jest szkodliwa dla zdrowia, łatwo się lutuje, łatwo też rozlutowuje, gdy pojawi się jakaś nowa koncepcja aparatury.

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2006-12-30, 20:19

greg, do cyny nie mam zastrzeżeń (do miedzi również), po prostu nie mam palnika do lutowania a koncepcja aparatury co raz się zmienia :) . Silikon można, zamiast spawania,zastosować do łączenia elementów z KO (jak ktoś ma problemy ze znalezieniem spawacza lub opłaceniem go)
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości