Druga tura
Druga tura
Siemka
Mam takie pytanko. Ile maksymalnie Waszym zdaniem % może mieć wsad żeby bezpiecznie przegonić drugi raz.
Sprzęt to Aabratek z grzałkami 2x2kW.
Mam takie pytanko. Ile maksymalnie Waszym zdaniem % może mieć wsad żeby bezpiecznie przegonić drugi raz.
Sprzęt to Aabratek z grzałkami 2x2kW.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez fofol, łącznie zmieniany 1 raz.
Badacz-amator
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Czyli nie bać, że że na Podlasie przyleci "błękitny 24" do rozchrzanionego budynku?
A tak na serio, to dotychczas rozcieńczałem tak do trzydziestu kilku, góra czterdziestu. I wiecie jak to się tłukło? Takie pojedyncze walnięcia w beczce, że podłoga drżała; ale tylko podczas podgrzewania do temp roboczej.
A że to prace jakby nocne, to machinę musiałem przestawić na miękką podkładkę tłumiącą.
Wam też tak tłucze?
A tak na serio, to dotychczas rozcieńczałem tak do trzydziestu kilku, góra czterdziestu. I wiecie jak to się tłukło? Takie pojedyncze walnięcia w beczce, że podłoga drżała; ale tylko podczas podgrzewania do temp roboczej.
A że to prace jakby nocne, to machinę musiałem przestawić na miękką podkładkę tłumiącą.
Wam też tak tłucze?
Badacz-amator
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
fofol pisze:... I wiecie jak to się tłukło? Takie pojedyncze walnięcia w beczce, że podłoga drżała; ale tylko podczas podgrzewania do temp roboczej...
Chłopaki, przed "drugim przebiegiem" rozcieńczcie sobie urobek dzień wcześniej, a nie przed samym procesem i nie będzie żadnych wystrzałów.karol1410 pisze:...robiłem pierwszy raz drugą ture to też strzelało trochę w kotle...
Wszystko to jest spowodowane nie dostatecznym "przegryzieniem" się spirytusu z wodą.
Ps. Widzę, że Waldek mnie ubiegł
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Ja zastanawiałem się jak duży odbiór zastosować żeby za długo nie zeszło i za często nie latać i sprawdzać, a także na jakości nie stracić. Przy swoim wsadzie 30% ustawiłem ok 32ml/min. W ten sposób 10l zleciało w 5godz do pierwszego skoku temperatury. Jaki właściwie odbiór byłby odpowiedni? Normalnie to wsad po Turbo48 odbiór ustawiam 25ml/min i przez ok. 3,5 godz mam spokój.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez karol1410, łącznie zmieniany 1 raz.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
Naprawdę wydajność aparatury do wytwarzania spirytusu min 95% zależy tylko od sprawności kotła /przenoszona moc/, oraz konstrukcji kolumny. W mniejszym stopniu odgrywa rolę φ kolumny i minimalna wysokość.
Kocioł 50 l i stabilny odbiór 15- 4l/godzinę
Więcej nie wyrabiają deflegmatory
Kocioł 50 l i stabilny odbiór 15- 4l/godzinę
Więcej nie wyrabiają deflegmatory
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Potwierdzam przypadek strzelania w kotle, a zwłaszcza przy sposobie 2,5 znanego kolegi, no może gdybym pomieszał i odczekał, to by nie strzelało. Ratunkiem było grzanie mniejszą mocą wtedy była cisza.
Armia baranów, której przewodzi lew, jest silniejsza od armii lwów prowadzonej przez barana.
— Napoleon Bonaparte
— Napoleon Bonaparte
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 32 gości