Czysta bez zapachu

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2016-11-30, 21:38

Jakoś ten sputnik przekonująco nie wygląda😒 kociołek bez grzania, parametry procesu niewiadoma😢 coś jak lądowanie USA na księżycu😉

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2016-11-30, 22:09

Jeśli naprawdę lepiej się sprawuje filtrowanie par, niż zimnego destylatu to nie ma się co czepiać, tylko należy sprawdzić, ja nie mam doświadczenia z filtracją, choć mam piękny filtr zasilny od dołu. Prawda jest taka, że po pierwszej rektyfikacji wraz z etanolem przedostają się estry o identycznej temperaturze wrzenia bez względu na system kolumny i węgiel może być panaceum na nie, ale mam wkręcone, że jeśli coś puszczę przez węgiel, to później muszę zrobić kolejną rektyfikację, tak dla pewności i zdrowotności.

Awatar użytkownika
ZIELONKA
50%
50%
Posty: 138
Rejestracja: 2016-02-07, 20:48

Post autor: ZIELONKA » 2016-11-30, 23:25

Ja z kolei mam wkręcone że jak trzeba użyć węgla to znak że nie wsio ok zrobione.
Ale cały przemysł spożywczy zasuwa na filtrach węglowych i nawet armia ratować chce przed ruskimi maską z filtrem węglowym, to cholera wie może ten węgiel dobry?
Kiedyś jak filtrowałem przez węgiel szajs tatowy(czytaj bimber z miedzianej chłodnicy) to zawsze czułem że destylat jest gorzki.
Kolega Stratos twierdzi że ten jego lepszy niż to co zrobił dotychczas. Piłem jego poprzednią wódkę i szacun mam wielki, ja jeszcze muszę poćwiczyć żeby taką czystą zrobić.
Więc jak jest lepiej to trza po prostu spróbować. Mnie tam na węglu nie zależy.
Jak tylko znajdę czas to coś na wzór Stratosowej harmaty uruchomię.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez ZIELONKA, łącznie zmieniany 1 raz.
No to jadziem Panie

Awatar użytkownika
Interceptor
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2016-11-24, 01:10

Post autor: Interceptor » 2016-11-30, 23:38

Mówiąc z takiego ogólnego punktu widzenia, nie destylacji, to nie widzę powodów aby się węgla bać, czy uważać to jako jakieś zuo. Filtr to filtr, lepiej przefiltrować niż nie ;) I tak jak magas powiada, dla pewności można zrobić "po" jeszcze jedną destylację.

Wodę pitną też przecież się filtruje :)

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2016-12-01, 08:28

Zielonka piszesz, że nie wsio ok kiedy trzeba węgla użyć... Smakowałem wódki robione na węglu (nastaw cukrowy wraz z płynnym węglem) i nie pamiętam czy po pierwszej rektyfikacji było jeszcze filtrowane przez węgiel, ale raczej tak. Tak robiona wódka to poezja, bardzo delikatna w smaku jak i zapachu. Kopytoszczak mógłbyś najpierw przetestować sprzęt zanim cokolwiek o nim powiesz, a pisać myśli ot tak trochę mija się z celem. Sporo użytkowników jakieś krytyki wystawia na sprzęty stratosa, a zapewne nikt kto coś pisze nie miał z nimi kontaktu-to też trochę nie jest wporządku.

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2016-12-01, 10:11

Pirat, to jest forum, tu się pisze i mogę mieć swoje zdanie i jest takie, że jakoś mnie ten pomysł filtrowania par węglem teoretycznie nie przekonuje, niemniej pewnie go przetestuję, już obmyślam podobną aparaturkę tylko z chłodzeniem wodą (dwie rury, o mniejszej średnicy i większej w mniejszej węgiel w większej chłodzenie), obawiam się tylko zablokowania par tym węglem :roll: Kolegę stratosa podpuszczam, bo bardzo skąpy jest w szczegółach swoich pomysłów. Zdaje mi się, że jego dotychczasowe aparaturki to nic innego jak pot still z chłodzeniem zewnętrznym kolumny w celu otrzymania refluksu z tym, że realizacja chłodzenia przy pomocy wymuszonego obiegu powietrza i ten sam sposób chłodzenia zastosowany w skraplaczu. Próbowałem destylatu z podobnej aparaturki z tym, że chłodzenie kolumny i skraplacza klasyczne tj. wodą i jakoś rewelacji nie było :( dlatego mam wątpliwości, co do jakości destylatu otrzymywanego przy zastosowaniu nowego pomysłu.

kwik44
100%
100%
Posty: 1569
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Post autor: kwik44 » 2016-12-01, 14:18

stratos, jedno pytanie. Ile destylacji wytrzymuje taki węgiel? Tzn po ilu przebiegach trzeba go wymienić bo już dalej nie działa?

jurii
90%
90%
Posty: 644
Rejestracja: 2010-04-06, 22:55
Lokalizacja: Parczew

Post autor: jurii » 2016-12-01, 14:34

I jak jest średnica tej rury z węglem? Może być +/-2 5m jak nie chcesz patentów ujawniać. Zrobię sobie takie coś i spróbuję.

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2016-12-01, 14:51

stratos pisał "Chłodnica zbudowana jest z rury 48,3mm".
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez kopytoszczak, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2016-12-01, 18:56

ZIELONKA pisze:Ja z kolei mam wkręcone że jak trzeba użyć węgla to znak że nie wsio ok zrobione.
Przeczytaj raz jeszcze, po pierwszej rektyfikacji są substancje smakowo zapachowe, które mimo uzyskanego spirytusu 96- 97% dostają się do niego i to przez pełen proces, ponieważ mają tę samą temperaturę wrzenia co etanol i właśnie je łatwo zgubić na filtrze i tu nie ma nic wspólnego z dobrze, czy źle odebranymi przedgonami, bo uwaga, czytać ze zrozumieniem, w kotle zmienia się przez cały proces % wsadu, cały czas spada i to też powoduje zmiany w temperaturach dla niektórych alkoholi jak widać w tabelach, dlatego po odebraniu przedgonu i odebraniu powiedzmy jakiejś części czystego spirytusu, gdy zatrzymamy odbiór zmniejszymy trochę grzanie, to po 15 minutach stabilizacji znów możemy odebrać troszkę śmierdzącego przedgonu, zresztą doskonale to widać podczas całego procesu na OLM którego ja nie posiadam, że praktycznie do końca procesu, gdy na dole odbieramy spirytus, u góry jak ustawimy kroplę na kilka sekund leci smród. Mam filtr węglowy i nigdy go nie użyłem, ale to nie znaczy, że nie pomógł by po pierwszej rektyfikacji, gdy planuję kolejną.

szerszen07
40%
40%
Posty: 77
Rejestracja: 2015-10-11, 21:39

Post autor: szerszen07 » 2016-12-01, 21:11

magas
To ty nie masz OLM, i pewnie bufora :oops to spróbuj z tym węglem :mrgreen:
Ostatnio zmieniony 2016-12-01, 23:26 przez szerszen07, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2016-12-01, 21:17

Całkiem jak kolega Paweł, z tematycznego forum;-)

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2016-12-01, 21:34

No nie mam, ani bufora ani OLM i nie zapowiada się bym miał, nie mam też kotła z płaszczem co mi bardziej doskwiera, nie mam porządnych termometrów, tylko takie słabe za 30zł z rozdzielczością 0,1, może ta ja ten z tematycznego forum, ale ja dam głowę, że wy obaj nie wiecie po co bufor został stworzony, jaki problem wkurzał wielu ludzi i dlatego szukano rozwiązań, co tak naprawdę bufor robi :mrgreen: . Dalej to nie zmienia faktu, że po pierwszej rektyfikacji nie macie neutralnego spirytusu z powodów o których pisałem wcześniej, a jeśli myślicie, że macie, to tylko tak myślicie i czas się udać do otolaryngologa :lol: .

Awatar użytkownika
Interceptor
50%
50%
Posty: 181
Rejestracja: 2016-11-24, 01:10

Post autor: Interceptor » 2016-12-01, 21:59

A po co większa rozdzielczość? Raczej termometr przewyższałby wtedy jakością resztę sprzętu.

Awatar użytkownika
kopytoszczak
60%
60%
Posty: 232
Rejestracja: 2016-01-11, 11:33

Post autor: kopytoszczak » 2016-12-02, 10:13

A kto tylko raz destyluje? Nawet minimalistyczny absolutny Paweł dwa razy leci :mrgreen:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 112 gości