W co ubieramy nasze "damy" (izlolacja cieplna)?
Hm po prostu wydawało mi się że taka rurka na zewnątrz będzie znacznie cieplejsza. Będąc kiedyś w piwnicy dotknąłem takiej izolacji i była wyraźnie ciepła. Ale może tam było założone coś gorszego gatunkowo, będąc w markecie zorientuję sie jak wygląda obecna oferta i być może rzeczywiście wybiorę coś gotowego.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
@arsen99
I tak będziesz musiał kombinować z otuliną. Najszersze mają średnicę 76 mm ale po naciągnięciu na kolumnę zostaje szczelina o szerokości ok. 1,5 cm. Trzeba z drugiej ucinać taki wąski kawałek i wklejać.
Co do maty ociepleniowej to mam taką:
http://www.allegro.pl/item165382860_alu ... nkowa.html
W jesieni sprzedawał po 9,98 pln. Teraz cena już nie jest taka fajna.
Trzeba popytać w zakładach montujących piece i kominki.
Pozdrawiam.
Tomek
I tak będziesz musiał kombinować z otuliną. Najszersze mają średnicę 76 mm ale po naciągnięciu na kolumnę zostaje szczelina o szerokości ok. 1,5 cm. Trzeba z drugiej ucinać taki wąski kawałek i wklejać.
Co do maty ociepleniowej to mam taką:
http://www.allegro.pl/item165382860_alu ... nkowa.html
W jesieni sprzedawał po 9,98 pln. Teraz cena już nie jest taka fajna.
Trzeba popytać w zakładach montujących piece i kominki.
Pozdrawiam.
Tomek
"Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego w słowa!"
Słuchajcie a czy coś takiego by się nadało? Cena jest dość atrakcyjna :
http://www.allegro.pl/item166511071_min ... _45mm.html
ze szklana wełna nic nie powinno się stać w podwyższonej temperaturze.
http://www.allegro.pl/item166511071_min ... _45mm.html
ze szklana wełna nic nie powinno się stać w podwyższonej temperaturze.
@a_priv
„Tylko ten szklany "kurz" włażący wszędzie.”
Panowie raczej uważałbym na ten „kurz” krzemionka w tej postaci (pylistej) jest RAKOTWÓRCZA, przy kontakcie z drogami oddechowymi, jest nie mniej szkodliwa niż azbest. Wdychane cząstki-igiełki zostają w płucach do końca życia. Pracowałem na laboratorium pół roku z podobną substancją, BHP było wyraźnie zaznaczone na opakowaniach.
„Tylko ten szklany "kurz" włażący wszędzie.”
Panowie raczej uważałbym na ten „kurz” krzemionka w tej postaci (pylistej) jest RAKOTWÓRCZA, przy kontakcie z drogami oddechowymi, jest nie mniej szkodliwa niż azbest. Wdychane cząstki-igiełki zostają w płucach do końca życia. Pracowałem na laboratorium pół roku z podobną substancją, BHP było wyraźnie zaznaczone na opakowaniach.
rover
Ocieplanie kega to i owszem ale ocieplanie kolumny to paranoja, kolumna nie może być ocieplona bo właśnie jest po to aby opary się skraplały i zawracały (cały proces na tym polega). Rozumując w ten sposób to jeszcze lepszy efekt powinno dać podgrzewanie zewnętrzne całej kolumny. Może się mylę ale ja tak pracuję i też próbowałem ocieplać, zysk był tylko na energij a nie na jakości. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Rover, łącznie zmieniany 1 raz.
Masz w zupełności racje, istnieją kolumny które są ocieplane z zewnątrz przez specjalne płaszcze grzejne, albo przez płynącą wodę. A najczęściej wyciągnięta jest w około próżnia. Ocieplenie kolumny to podstawa, dlatego że proces rektyfikacji powinien odbywać się w warunkach izotermicznych, natomiast skraplanie ma zachodzić nie przez kontakt cieczy z zimną ścianką, a przez przekazanie ciepła substancji bardziej lotnej, która przemieszcza sie w górę kolumny.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- 101%
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-05-12, 22:49
Witam
Arsen99 uprzedziłeś mnie z tym postem, jest tak jak opisałeś. Pozdrawiam
Arsen99 uprzedziłeś mnie z tym postem, jest tak jak opisałeś. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez zbyszek1281, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: rover
Kolejny odkrywca , żeby nie powiedzieć dosadniej.Rover pisze:.....ocieplanie kolumny to paranoja.......
Poczytaj Kolego ze zrozumieniem posty związane z rektyfikacją na tym forum i na Carnej Oliwce, zapoznaj się z opiniami tych którzy pracowali na sprzęcie bez ocieplenia, a następnie go ocieplili i ....zreflektuj się.
pzdr
PS: Popracuj nad reflux-em.
Rover
Właśnie się zreflektowałem - a_priv, Kolego czytam oliwkę i CK już chyba od dwóch lat, ale to co piszę nie jest powielaniem tego co przeczytałem Zastanów się. Po jakiego budować kolumnę 2m i ją ocieplać, jak to samo uzyskasz w kolumnie 0,5m. regulując refluksy i chłodzenie. Cały PIC w tej naszej działalności i w jakości polega na wielokrotnym chłodzeniu i zawracaniu destylatu w kolumnie, a im dłuższa kolumna to się to zwielokrotnia. Moim zdaniem ocieplanie kolumny przyśpiesza ale nie poprawia jakości.
P.S. A refluksu nie mam, tylko kolumnę ok. 1,3m z super wypełnieniem + chłodnica i nie muszę poprawiać tego węglem. Jak chcesz to OCIEPLAJ OCIEPLAJ.
Pozdrawiam
P.S. A refluksu nie mam, tylko kolumnę ok. 1,3m z super wypełnieniem + chłodnica i nie muszę poprawiać tego węglem. Jak chcesz to OCIEPLAJ OCIEPLAJ.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Rover, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Rover
Cóż, mimo że o tym nie wiesz, Twoja aparatura nie jest w pełni kolumną rektyfikacyjną tylko pot-still'em z DEFLEGMATOREM. Bez ocieplenia staje się w ograniczonej skali kolumną z reflux-em wewnętrznym, ale niezbyt korzystnym bo:Rover pisze:.......A refluksu nie mam, tylko kolumnę ok.1.3m z super wypełnieniem ......
-skraplanie powrotu (reflux) następuje przypadkowo (jest związane z temp. otoczenia);
-skraplanie zachodzi tylko przy ściankach przez co proces REKTYFIKACJI jest szczątkowy;
Nie traktuj kolumny z wypełnieniem jak filtra (im dłuższy tym lepszy - tu nie takie zjawiska zachodzą), tylko zastanów się nad teorią półek teoretycznych i poczytaj o rektyfikacji.
pzdr
a_priv, akurat wiem na czym pracuję i jak to działa, ale napisałeś: skraplanie zachodzi tylko przy ściankach przez co proces REKTYFIKACJI jest szczątkowy; czy aby na pewno? Tu się nie zgadzam. A wypełnienie kolumny to pikuś? Tam nic się nie dzieje? I oto właśnie chodzi aby się skraplało i zawracało pracuje to może wolniej ale naprawdę skutecznie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Rover, łącznie zmieniany 1 raz.
@Rover - nie zgodzę się z tobą.
Skraplanie następuje na chłodnicy, lub zimnych palcach i skropliny podawane są na wypełnienie, z którego ponownie parują. Tak więc wypełnienie jest raczej powierzchnią służącą odparowaniu, niż skraplaniu, a mówiąc bardziej naukowo służy wymianie para-ciecz.
Pozdrawiam
Skraplanie następuje na chłodnicy, lub zimnych palcach i skropliny podawane są na wypełnienie, z którego ponownie parują. Tak więc wypełnienie jest raczej powierzchnią służącą odparowaniu, niż skraplaniu, a mówiąc bardziej naukowo służy wymianie para-ciecz.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez khaki, łącznie zmieniany 1 raz.
Żyję by pić, piję by paść, padam by wstać, wstaję by pić, piję by żyć ...
- Citizen Kane
- -#Admin
- Posty: 5060
- Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
- Lokalizacja: Polska
- Kontaktowanie:
Pomyśl, co będzie odbierać ciepło od gorącej pary (powodując jej wykroplenie) w środku wypełnienia. Destylat wykrapla się u Ciebie wyłącznie na nie izolowanej kolumnie oddając ciepło do otoczenia. Chłodnica, zimne palce na górze służą do przyspieszenia tego procesu skraplania.Rover pisze:A wypełnienie kolumny to pikuś? Tam nic się nie dzieje?I oto właśnie chodzi aby się skraplało i zawracało pracuje to może wolniej ale naprawdę skutecznie.Pozdrawiam
Zgoda, chodzi o powrót, ale intensywny z chłodnicy... Zgoda, pracuje to u ciebie wolniej (śmiem twierdzić, że dużo wolniej), czy skuteczniej - nie sądzę.
Ostatnio zmieniony 2016-01-30, 16:12 przez Citizen Kane, łącznie zmieniany 2 razy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości