Kropelkowy odbiór POGONÓW

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
daniel257
40%
40%
Posty: 88
Rejestracja: 2011-02-16, 11:03

Post autor: daniel257 » 2017-01-31, 16:34

Nie miałem czasu tego rozebrać aby zrobić wewnątrz fotkę. Może w przyszłym tygodniu się uda. Mniej więcej to przypomina to to co maria-n pokazał. Wnętrze było zrobione tak. Rurkę 10 cm umieszczamy pionowo w imadle. Tarczą pionowo tniemy na długość 6 cm. Jedna połówkę odcinamy na złom. W miejscu gdzie mamy wywierconą dziurę w kolumnie wkładamy rurkę korytkiem do góry, trochę pochylamy aby był spadek lekki. Trzeba też uważać, aby otwory w zaworze były poniżej wysokości miejsca gdzie rurka wchodzi w kolumnę, bo inaczej nie będzie wypływu. Przepraszam, ale piszę z telefonu podczas jazdy autobusem i strasznie trzęsie.
AABratek 110 cm, 68 mm wewnętrzna. OLM. Miedź 4 cm.

Awatar użytkownika
kmarian
60%
60%
Posty: 242
Rejestracja: 2017-01-27, 21:14
Lokalizacja: Beskid Niski

Przycięta rurka

Post autor: kmarian » 2017-01-31, 17:19

Chyba ta przycięta rurka tak wygląda.
Załączniki
OOBp1.jpg

daniel257
40%
40%
Posty: 88
Rejestracja: 2011-02-16, 11:03

Post autor: daniel257 » 2017-01-31, 17:56

Tak to ma wyglądać. Można jeszcze ewentualnie otwór zaspawać, ten co ma być w kolumnie. Koniecznie zrobić spadek.
AABratek 110 cm, 68 mm wewnętrzna. OLM. Miedź 4 cm.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2017-02-01, 17:51

Daniel257 umieścił odbiór wczesnych pogonów tuż nad kegiem 4cm, maria-n Ty nie określiłeś u siebie umieszczenia odbioru (można by przyjąć jakiś skrót dla odbioru wczesnych pogonów), Astemio w temacie o pierścieniach centrujących pisał o wysokości chyba 37,5cm i nie był do końca zadowolony z poprawy urobku. Jaką Ty maria-n zaproponujesz wysokość z której najbardziej skutecznie zadziałałoby odebranie pogonów dołem kolumny?

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2017-02-01, 21:03

Cześć
U mnie odbiór pogonów jest na samym dole rury. Uważam że należy łapać wszystko to co spada z wypełnienia rury. Kilka półek nad odb. to już nie będzie ten sam pogon. Z tym że jest jedno "ale" na które zwrócił mi uwagę Andrzej i które potwierdziło te kilka prób jakie wykonałem do tej pory. To "ale" to alkohol amylowy. Teoria mówi że występuje w największej ilości tam gdzie panuje temp. 95°C Gdyby znaleźć to miejsce i odbierać go jako osobny pogon pewnie była by to pełnia szczęścia. Niepowtarzalność z jego ilością i koncentracją oraz czasem w którym go łapałem potwierdza, że to "chytry zawodnik" Raz był w większych ilościach raz go było mniej. Pewnym razem próbka była bardziej mleczna innym mniej. W którejś z prób miałem go rozwarstwionym na dole, od reszty płynu. Wtedy był zupełnie przeźroczysty. Właśnie mleczność potwierdza jego obecność po wymieszaniu z resztą próbki. Konsystencja w próbie "na palec" (pocierając zanurzone w nim palce) daje poczucie oleistości. A śmierdzi jak stopięćdziesiąt ....... Dlaczego tak zwracam na niego uwagę? Uważam, że to największe gówno w całości pogonów to on odpowiada za piekący smak po pierwszej rektyfikacji. Jak nie przyłożymy się do drugiej to on się z pewnością pojawi. I niech nikt mi nie pisze, że potrafi za pierwszym razem skutecznie odciąć pogony. Nigdy nie robię pierwszego przebiegu na żywioł. Zawsze są to dwie porządne rektyfikacje, a w jednej z prób podczas drugiego podejścia wyczułem go w pogonie już w czasie stabilizacji kolumny. Reasumując; myślę że walka z pogonami jest większym wyzwaniem niż z przedgonami.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2017-02-01, 21:55

Ja mam 1,5m zasypu, pomiar temperatury nad kegiem mam na 25cm. Również robię dwie pełne rektyfikacje, pogonu nie odbieram w ogóle-kończę odbiór po niewielkim skoku temp na 25cm. Robię mocne nastawy więc nie żałuję urobku, bardziej poszedłbym w kierunku polepszenia tego co uzyskuję, a pomysł który opisujesz wygląda ciekawie. Napisałem, że nie odbieram pogonu, ale jak wiadomo pogon unosi się częściowo wraz z przedgonem więc nie da się zupełnie go wyeliminować. Może ten patent jakoś współgra z miską wspawaną w kega jako bufor...

Awatar użytkownika
Pietro
101%
101%
Posty: 1145
Rejestracja: 2006-04-05, 21:51

Post autor: Pietro » 2017-02-01, 22:10

Co prawda dotyczy to odstojnika, ale również łapie to pogony http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... 972#126972
Ratujmy się, bo trzeźwiejemy :cry:

Kawo
20%
20%
Posty: 26
Rejestracja: 2016-11-23, 17:19
Lokalizacja: PL

Post autor: Kawo » 2017-02-01, 23:55

maria-n Podpowiedz/wyjaśnij...
Buduję kolumnę, będzie bufor zrobiony tak, że mogę go opróżniać do 0.
Zainspirowany Twoimi przemyśleniami dot. odbioru przedgonu, kombinuję, że będę mógł je odbierać z bufora tak jak z dedykowanej do tego celu półki. Jeżeli zawartość bufora jest rozwarstwiona, to wystarczy przecież tylko te warstwy spuścić na zewnątrz. Część smrodków będzie już na zewnątrz, dobrze myślę?
Ostatnio zmieniony 1970-01-01, 01:00 przez Kawo, łącznie zmieniany 1 raz.

maria-n
100%
100%
Posty: 1365
Rejestracja: 2008-07-15, 14:52

Post autor: maria-n » 2017-02-02, 09:40

Cześć
Piszesz cyt. "Jeżeli zawartość bufora jest rozwarstwiona" - to ok, a jeżeli nie jest. Myślę że jednak nie jest. Przecież z założenia ma on wzmacniać swoją zawartością pary podążające z kotła, czyli być ich głównym źródłem. Jeżeli tak, to musi tam wrzeć. A chyba łatwo sobie wyobrazić jak wygląda wrząca mieszanina. Z resztą koledzy posiadający wzierniki w buforach widzą to najlepiej i mogą potwierdzić lub zaprzeczyć moim przypuszczeniom. Dla mnie największym problemem bufora jest to, że buforuje, a tym samym koncentruje i to bardzo skutecznie także pogony. Oczywiście lepiej jak jest możliwość ich sukcesywnego spuszczania jednak prowadzi to do większych strat. Bo zawartość bufora ma większą %-wość.

Awatar użytkownika
kmarian
60%
60%
Posty: 242
Rejestracja: 2017-01-27, 21:14
Lokalizacja: Beskid Niski

Post autor: kmarian » 2017-02-02, 11:43

Kombinuję jak mogę, ale jak widać mało mogę bo jakoś w domysłach się gubię. W jaki sposób można by połączyć zastosowanie bufora i KOP (kropelkowy odbiór pogonów). Mogłoby to być ciekawym rozwiązaniem.
Na początku destylacji, przy odbiorze 1:4 czy 1:5, ciecz w buforze nie wrze. Jeślibyśmy wsypali do bufora kulki szklane na wysokość 1/5 wysokości tegoż bufora, w celu unieruchomienia w nich płynu, to czy pentanol jako prawie 2 razy cięższy nie ugrzązłby w kulkach? Jeśli by się udało go tam zatrzymać, to odbiorem kropelkowym, na początku destylacji, można by go stamtąd odprowadzić na zewnątrz.
Jak już Kolega daniel257 pisał, na samym początku nie zauważył pogonów w "KOP", dopiero po rozpoczęciu odbioru destylatu. Jak widać bufor musielibyśmy zacząć napełniać po rozpoczęciu odbioru destylatu. Czy wtedy nie zakłóciłoby to normalnej pracy kolumny? Czy "KOP" z nad bufora by się sprawdził? Czy w ogóle moje główkowanie ma jakiś sens?

Kawo
20%
20%
Posty: 26
Rejestracja: 2016-11-23, 17:19
Lokalizacja: PL

Post autor: Kawo » 2017-02-02, 20:14

Zrobiłem bufor tak, że mogę nawet kropelkowo odbierać zawartość. Jeżeli na początku procesu zbierają się tam jakieś "nie ładnie pachnące"frakcje, i nie występuje jeszcze wrzenie, to aż się prosi żeby je usunąć. Jak już mamy część z nich wyłapanych, to po co mają wracać do kega.Tak na logikę, to jeżeli zawartość jeszcze nie wrze, i wszystkie cięższe są na dole bufora a etanol pływa sobie na górze, to przecież można to spuszczać.
Na razie "wymyślam", jak skończę mojego Cyklopa, to dopiero sprawdzę czy tak się da.

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2017-02-02, 21:29

Pietro pisze:Co prawda dotyczy to odstojnika, ale również łapie to pogony
Co prawda można tą wspawaną miskę nazwać odstojnikiem. Ciekaw jestem czy montując kropelkowy odbiór dolny pogonów usprawniłoby by pracę miski. Sama miska już sporo zbiera cięższych frakcji, ja nie mam możliwości jej opróżniania a szkoda. Jeśli dolny odbiór pogonów działał by sprawnie, to co-jakie frakcje zbierały by się w misce?

Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Post autor: Szlumf » 2017-02-02, 21:38

Przy starszym typie bufora pogony są wyraźnie wyodrębnione. Nie wiem jak to jest w nowszych z dogrzewaniem.
Załączniki
054.jpeg
Bufor w trakcie napełniania
049.jpeg
Mętne z bufora

Pirat
101%
101%
Posty: 503
Rejestracja: 2010-10-28, 20:20

Post autor: Pirat » 2017-02-02, 21:41

Właśnie nie wiem czy podobnie koncentruje miska?

Awatar użytkownika
drgranatt
100%
100%
Posty: 1410
Rejestracja: 2009-07-13, 11:13
Lokalizacja: 3-city

Post autor: drgranatt » 2017-02-03, 09:21

Pirat pisze:...pogonu nie odbieram w ogóle-kończę odbiór po niewielkim skoku temp na 25cm...
Ja do tej pory zbierałem pogony do powtórnej rektyfikacji ale po ostatniej też doszedłem do wniosku, że nie ma sensu. Szkoda czasu i energii. Po skoku temperatury na dole kolumny kończę odbiór serca, zmniejszam grzanie o jakieś 30% i "podpompuję" jeszcze około 300ml do oddzielnego naczynia.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości