Tu nabywam ów produkt
Oczywiście że jest znacznie lepszym rozwiązaniem to o czym wspominasz. Czyli destylacja z użyciem kolumny rektyfikacyjnej, a później powtórna destylacja na chłodnicy węglowej. Węgiel będzie się zużywał znacznie wolniej.
Tyle że destylator z kolumną rektyfikacyjną to spory wydatek.
Jeśli ktoś chce uzyskać wysokiej jakości destylat, jednocześnie przeznaczając na ten cel nie wielką kwotę, to chłodnica z wypełnieniem węglowym jest chyba najbardziej optymalnym rozwiązaniem.
Jeśli zaś posiada się sporą rodzinę, tudzież grupę znajomych i zapotrzebowanie na destylat jest trochę większe, to zawsze można się doposażyć w aparat rektyfikacyjny. Gdzie chłodnica węglowa w takim rozwiązaniu w dalszym ciągu nie traci nic na swojej przydatności.