Kolumna półkowa - sitowa

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Szlumf
90%
90%
Posty: 629
Rejestracja: 2013-05-24, 00:54
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Kolumna półkowa - sitowa

Post autor: Szlumf » 2017-10-30, 12:29

kula pisze:
2017-10-30, 10:55
.....Po odbiorze przedgonów zrób jak mniejszy refluks (a może odkręć zaworek precyzyjny od OLM na maksa) i tak odbieraj.....
Kolega ma OLM prawdopodobnie nie zbierające całego urobku i w związku z tym nie może zlikwidować całego powrotu z głowicy. Ale tu może właściciel lub Akas się wypowie.
I w poprzednim poście zapomniałem napisać, że w pierwszym etapie gdy zaczyna brakować cieczy na półkach przymykasz odbiór do pojawienia się minimalnego refluksu. Wtedy podniesienie mocy daje zwiększenie ilości cieczy idącej na półki.
Waldek.
Mam sporo płaskich buteleczek 200ml. Słoiczki pewnie by były lepsze ale buteleczki są ustawniejsze. Muszę ich sporo zmieścić na niewielkiej przestrzeni bo z przodu odbieram 1600ml a z tyłu 800-1000ml.

Awatar użytkownika
Rosjan
60%
60%
Posty: 258
Rejestracja: 2016-11-23, 23:21

Re: Kolumna półkowa - sitowa

Post autor: Rosjan » 2017-10-30, 21:36

Dzięki za sugestie :D
@włoch, @szlumf - macie rację, zostały mi jeszcze nawyki z kolumny na spirytus.
Mam jeszcze jeden nastaw mango/maliny i zrobię tak, jak mówicie z otwartym na max OLM i tylko pod koniec wprowadzę stopniowo refluks... no i jak mówił @kula, podzielę się wrażeniami.
Chciałem spróbować mango, bo nie widziałem, żeby ktoś to robił ... i spieprzyłem :wallangry
Będzie jeszcze kolejna próba, bo nie daję za wygraną!
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam
Jachu

gary1966
60%
60%
Posty: 253
Rejestracja: 2013-08-18, 16:00

Re: Kolumna półkowa - sitowa

Post autor: gary1966 » 2017-10-30, 22:23

Serwus, także mnie trafiła się okazja pracy na kolumnie półkowej-kołpakowej duetu Akas i herbata666.
Trema była, konsultacje z kolegami, ja zrobiłem to po swojemu tzn tak jak robię owoce na kolumnie z OLM, czy była to dobra droga? Czas pokaże.
Z obu koncertów, na teraz, jestem zadowolony, jabłko i rum o mocy serca ok 75% i ilości ok 4,3 l z wsadów 45 l, z fajnym bukietem.
Zestaw składał się:
-kocioł z płaszczem, nieocieplony
-bufor 1,9 l z zasypem KO ok18cm
-półkowa 5 segmentów
-człon z OLM, pod półką 10 cm sprężynek KO nad ok 26 cm sprężynek z KO, 5 cm po półką Olm zamontowana był czujka temperatury według której prowadzony był proces.
-głowica puszkowa

Gdy pary ruszyły w górę, moc grzania ustaliłem na ok 2 kW. Po pierwszych 100 ml zamknąłem zawór LM w puszkowej, otwarłem go po 30 min stabilizacji i opróżniłem jeziorko w głowicy z ok 200 ml przedgonu. Następnie, po przepłukaniu półki OLM odbiór serca przy max otwartym zaworku i pilnowanie temperatury pod półką, gdzie dojeżdżałem do 91-92*C co odpowiadało mocy destylatu ok 60-55%, poniżej już nic ciekawego się nie ujawniło więc reszta po stabilizacji "na spiryt".
Oba koncerty bez miedzi.
Bardzo fajna przygoda mnie spotkała.
Dzięki kolego Akas.

Awatar użytkownika
elofura
101%
101%
Posty: 495
Rejestracja: 2014-07-03, 14:23

Re: Kolumna półkowa - sitowa

Post autor: elofura » 2017-10-31, 09:01

Rosjan pisze:
2017-10-29, 23:46
(..)
Zrobiłem nastaw: 25 l pulpy z mango dopełnione do 55 l wodą z glukozą (8 kg). Bayanusy poradziły sobie z nastałem w niecałe 3 tyg. Świetny zapach i smak nastawu! (...)
A ja myślę że tu też spieprzyłeś. Ja jestem uczony starą szkołą - jeśli chcesz mięć posmak owoców stosuj zasadę na 10 kg owoców max 1 kg cukru.
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.

Awatar użytkownika
Rosjan
60%
60%
Posty: 258
Rejestracja: 2016-11-23, 23:21

Re: Kolumna półkowa - sitowa

Post autor: Rosjan » 2017-10-31, 23:04

Czołem.
Robiłem w ten sposób pod spirytus, który ma zawsze delikatny posmak owocu, chociaż niemożliwe rozróżnić jakiego.
Dzisiaj popełniłem gotowanie mieszanki mango/malina na kołpakach. Odebrałem przedgony (ok. 200 ml) z głowicy przy zmniejszonej do ok 700 W mocy, z szybkością 1 kropla/sek. Lubię tę metodę, gdyż przedgony kapią bardzo zagęszczone. Potem powrót z mocą na max, tzn. ok 3600 W, krótka stabilizacja i odbiór 3 x 250 ml z OLM przy pełnym otwarciu zaworka. Następnie odbiór serca do 60% na papudze (w kotle było 96 C) i 1 l wczesnych pogonów do osobnej butelki (57%), po czym ok 3 l pogonów na spiryt.
No i werdykt: DOSKONAŁY zapach i jestem pewien, że smak rownież będzie niezły :D :D :D
Dzięki Wam za wskazówki i poprawki co do prowadzenia procesu. :notworthy :notworthy :notworthy
Dzięki Lesgo58 :brawo
Aż głupio się przyznać, po błędach doszedłem do tego, o czym konstruktor - Akas mówił od samego początku :oops:

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 106 gości