Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
- ojciecdyrektor
- 50%
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-05-07, 02:09
Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Witam !
Jeśli podobny temat już istnieje proszę moderatora i przeniesienie lub scalenie tematów.
Nareszcie udało mi się uruchomić mój filtr węglowy. Filtracja grawitacyjna z dołu do góry, regulacja zaworem. Węgiel przygotowany zgodnie z przepisem.
Mam pytanie odnośnie efektu filtracji a stężenia alkoholu.
Ze względu na wykorzystanie (nalewki) i nie wykonywanie ponownej rektyfikacji, najchętniej filtrował bym czysty 96% spirytus ew 75 %. Zalecenia dla węgli aktywnych to rozcieńczenie min 50%.
Czy ktoś z Was filtruje czystą surówkę bez rozcieńczania i ma jakieś porównanie do filtracji 50% alkoholu?
Jak może kształtować się skuteczność absorpcji niepożądanych związków w funkcji stężenia?
Czy ktoś wie jakie zjawiska pogarszają absorpcje przy braku rozcieńczenia?
Jeśli podobny temat już istnieje proszę moderatora i przeniesienie lub scalenie tematów.
Nareszcie udało mi się uruchomić mój filtr węglowy. Filtracja grawitacyjna z dołu do góry, regulacja zaworem. Węgiel przygotowany zgodnie z przepisem.
Mam pytanie odnośnie efektu filtracji a stężenia alkoholu.
Ze względu na wykorzystanie (nalewki) i nie wykonywanie ponownej rektyfikacji, najchętniej filtrował bym czysty 96% spirytus ew 75 %. Zalecenia dla węgli aktywnych to rozcieńczenie min 50%.
Czy ktoś z Was filtruje czystą surówkę bez rozcieńczania i ma jakieś porównanie do filtracji 50% alkoholu?
Jak może kształtować się skuteczność absorpcji niepożądanych związków w funkcji stężenia?
Czy ktoś wie jakie zjawiska pogarszają absorpcje przy braku rozcieńczenia?
Ostatnio zmieniony 2018-01-27, 14:21 przez ojciecdyrektor, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo nasza gorzałka już dawno przegoniła ich gorzałkę !
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Sam jestem ciekaw, warunkiem jest na pewno bardzo dobre schłodzenie, powiedzmy ogniwami peltiera, -30 stopni.
Nie potrzebuję się dobrze bawić, żeby pić alkohol.
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Stężony destylat źle się filtruje przez węgiel. Najlepiej rozcieńczyć, schłodzić, przefiltrować i ponownie rektyfikować. Ja rozcieńczałem do 40% i wtedy uzyskiwałem najlepsze rezultaty.
Róbmy Swoje
- ojciecdyrektor
- 50%
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-05-07, 02:09
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
To jasne. Lecz dlaczego tak się dzieje? Co oznacza?
Czym objawiały się problemy przy filtracji stężonego destylatu?
Czy po takiej filtracji jakość się nie poprawiała?
a to mój filtr
Bo nasza gorzałka już dawno przegoniła ich gorzałkę !
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Pomyśl o wykorzystaniu pomysłu Stratosa. Gorący destylat prosto z kolumny od góry na węgiel. Jeżeli masz odbiór VM to skieruj pary od góry do filtra a chłodnicę daj pod węglem.
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
ojciecdyrektor
Filtruj spirytus 96% lekko schłodzony do 10-15C. Na koniec tylko musisz puścić wodę, bo za dużo spirytusu w węglu by Ci zostało. Nie przejmuj się tym co piszą inni. Praktyka jest ważniejsza od teorii.
Pozdrawiam.
Filtruj spirytus 96% lekko schłodzony do 10-15C. Na koniec tylko musisz puścić wodę, bo za dużo spirytusu w węglu by Ci zostało. Nie przejmuj się tym co piszą inni. Praktyka jest ważniejsza od teorii.
Pozdrawiam.
OLO 69
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Rozcieńczanie przed filtrowaniem można porównać do płukania czy mycia. W dużej ilości wody dokładniej wypłuczemy pranie niż w małej ilości, bo zanieczyszczenia które mają być absorbowane będą bardziej rozcieńczone. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie przekonać się o tym doświadczalnie próbując jeden i drugi sposób. A nawet trzeci i czwarty z gorącym destylatem lub parami tego destylatu.
Róbmy Swoje
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Cześć
Podążając tropem odpowiedzi kol @terni poszperałem w necie i znalazłem kilka takich oto zdań pochodzących z artykułu zamieszczonego na stronie jednej z wiodących firm produkujących węgiel aktywny cyt:
"Skuteczność adsorpcji
Odpowiadając na pytanie jakie związki mogą być zaadsorbowane przez węgiel aktywny można odpowiedzieć, że adsorbowalne będą związki organiczne oraz niektóre większe związki i cząsteczki nieorganiczne takie jak jod czy rtęć. Ogólnie można przyjąć, że 90% związków organicznych może zostać zaadsorbowana przez węgiel aktywny podczas kiedy tylko 10% można uznać za słabo lub w ogóle adsorbowalne. Jednak nie wszystkie związki adsorbowane są z taka samą skutecznością, a przebieg procesu adsorpcji zależy od wielu czynników.
Do najważniejszych z nich należą:
charakter i rodzaj usuwanych związków – lepiej adsorbowane są związki o większej wadze cząsteczkowej, niższym ciśnieniu pary nasyconej i wyższej temperaturze wrzenia
typ zastosowanego węgla aktywnego – dopasowanie wielkości i średnicy porów do usuwanych związków zwiększa skuteczność i wydajność procesu
stężenie usuwanych związków – zdolność do adsorpcji rośnie wraz ze stężeniem
wilgotność – w większości przypadków wzrost wilgotności obniża skuteczność procesu adsorpcji
ciśnienie – wzrost ciśnienia podnosi pojemność adsorpcji
temperatura – skuteczność adsorpcji obniża się wraz ze wzrostem temperatury
obecność innych związków – poszczególne składniki mieszaniny konkurują o miejsce w porach węgla aktywnego
czas kontaktu – zalecany czas kontaktu węgla z oczyszczanym medium jest różny dla poszczególnych procesów"
Zdania które pokolorowałem zaprzeczają "teorii płukania" i celowości rozcieńczania spirytusu przed filtracją!
Pomysł z gorącym destylatem czy też parami z VM-u w świetle artykułu, też chyba odpada.
Należało by jeszcze dobierać typ danego węgla do konkretnego związku (ów) chemicznego, którego chcemy się pozbyć.
Podążając tropem odpowiedzi kol @terni poszperałem w necie i znalazłem kilka takich oto zdań pochodzących z artykułu zamieszczonego na stronie jednej z wiodących firm produkujących węgiel aktywny cyt:
"Skuteczność adsorpcji
Odpowiadając na pytanie jakie związki mogą być zaadsorbowane przez węgiel aktywny można odpowiedzieć, że adsorbowalne będą związki organiczne oraz niektóre większe związki i cząsteczki nieorganiczne takie jak jod czy rtęć. Ogólnie można przyjąć, że 90% związków organicznych może zostać zaadsorbowana przez węgiel aktywny podczas kiedy tylko 10% można uznać za słabo lub w ogóle adsorbowalne. Jednak nie wszystkie związki adsorbowane są z taka samą skutecznością, a przebieg procesu adsorpcji zależy od wielu czynników.
Do najważniejszych z nich należą:
charakter i rodzaj usuwanych związków – lepiej adsorbowane są związki o większej wadze cząsteczkowej, niższym ciśnieniu pary nasyconej i wyższej temperaturze wrzenia
typ zastosowanego węgla aktywnego – dopasowanie wielkości i średnicy porów do usuwanych związków zwiększa skuteczność i wydajność procesu
stężenie usuwanych związków – zdolność do adsorpcji rośnie wraz ze stężeniem
wilgotność – w większości przypadków wzrost wilgotności obniża skuteczność procesu adsorpcji
ciśnienie – wzrost ciśnienia podnosi pojemność adsorpcji
temperatura – skuteczność adsorpcji obniża się wraz ze wzrostem temperatury
obecność innych związków – poszczególne składniki mieszaniny konkurują o miejsce w porach węgla aktywnego
czas kontaktu – zalecany czas kontaktu węgla z oczyszczanym medium jest różny dla poszczególnych procesów"
Zdania które pokolorowałem zaprzeczają "teorii płukania" i celowości rozcieńczania spirytusu przed filtracją!
Pomysł z gorącym destylatem czy też parami z VM-u w świetle artykułu, też chyba odpada.
Należało by jeszcze dobierać typ danego węgla do konkretnego związku (ów) chemicznego, którego chcemy się pozbyć.
- ojciecdyrektor
- 50%
- Posty: 125
- Rejestracja: 2006-05-07, 02:09
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Im więcej wody w mieszaninie etanol-zanieczyszczenia (kwas octowy, aldehyd, wyższe alkohole) tym mniejsza szansa że cząsteczki zanieczyszczeń natrafią na mikro i mezopory w węglu - są otoczone cząsteczkami wody (podobnie jak z szybkością reakcji chemicznych).
Woda może działać jak inert utrudniając dostęp cząsteczek absorbatu do absorbentu (czyli jak wyżej).
To tylko takie moje przypuszczenia.
Wczoraj filtrowałem 85% roztwór o temp ok 0*C. Opróżniłem filtr z wody i wprowadziłem roztwór. Po wprowadzeniu cieczy z filtra zostało wyparte ok 1,5l wody (z "suchego węgla"). Węgiel w miejscu kontaktu z etanolem rozgrzał się do ok 60-70*C.
Wydaje mi się, że nastąpiła wymiana zaadsorbowanej przez węgiel wody na etanol. Stąd pewnie częsty spadek mocy po filtracji na wydawało by się suchym węglu u innych użytkowników.
Dalsza filtracja przebiegała w temperaturze filtrowanej cieczy.
Myślę że teraz w aktywnych mikroporach będzie zachodzić wymiana etanol - zanieczyszczenia (cząsteczki chętniej absorbowane). Ponawiam moje pytania:
Czy ktoś z Was filtruje czystą surówkę bez rozcieńczania i ma jakieś porównanie do filtracji 50% alkoholu?
Jak może kształtować się skuteczność absorpcji niepożądanych związków w funkcji stężenia?
Czy ktoś wie jakie zjawiska pogarszają absorpcje przy braku rozcieńczenia?
Bo nasza gorzałka już dawno przegoniła ich gorzałkę !
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Wątpię czy doczekasz się odpowiedzi na tak zadane pytania. Wśród użytkowników węgla aktywnego panowało dotychczas niekwestionowane przekonanie że destylat należy rozcieńczać i bardzo powoli filtrować. Ja trzymałem się tej zasady i rezultaty miałem pozytywne. Inni pewnie też. Więc po co miałby ktoś eksperymentować postępując wbrew tym zasadom? W imię nauki? Nie każdy ma takie naukowe zacięcie.
Róbmy Swoje
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Do tego jest forum.
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
To dobre i nie dobre. Dobre bo można korzystać z cudzych doświadczeń. Niedobre bo można powielać cudze błędy.
Róbmy Swoje
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Widać źle się wyraziłem, do tego jest forum, by kto może eksperymentował i sprawdzał różne warianty.
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Cześć
Kol. terni. Nasze Forum zajmuje się zagadnieniem, które tylko z pozoru jest "prostym, łatwym i przyjemnym" Jeśli chodzi o destylację typu pot-still, to można pod te trzy określenia w jakichś sposób ją "podciągnąć" Natomiast rektyfikacja (w dobrym wykonaniu) to już zupełnie inna bajka. To fizyka, chemia, termodynamika i ........nie wiem co jeszcze. I tu nie chodzi o czyjeś zacięcie. Żeby mieć osiągi Musimy opierać się także, a może głównie? O doświadczenia wypracowane przez szeroko rozumianą NAUKĘ - właśnie. Bazowanie TYLKO na spostrzeżeniach Kolegów i powielanie stereotypów nie jednokrotnie błędnych wydłuża bardzo drogę do osiągnięcia "ABSOLUTU" Mnie np. bardziej przekonuje naukowe opracowanie niż zwyczaj wypracowany przez Szacowne Grono Kolegów, które w swej istocie jest nie obiektywne. Obiektywnymi mogą być tylko; maszyna, aparatura, wyniki badań w placówkach naukowych etc.
Kol. terni. Nasze Forum zajmuje się zagadnieniem, które tylko z pozoru jest "prostym, łatwym i przyjemnym" Jeśli chodzi o destylację typu pot-still, to można pod te trzy określenia w jakichś sposób ją "podciągnąć" Natomiast rektyfikacja (w dobrym wykonaniu) to już zupełnie inna bajka. To fizyka, chemia, termodynamika i ........nie wiem co jeszcze. I tu nie chodzi o czyjeś zacięcie. Żeby mieć osiągi Musimy opierać się także, a może głównie? O doświadczenia wypracowane przez szeroko rozumianą NAUKĘ - właśnie. Bazowanie TYLKO na spostrzeżeniach Kolegów i powielanie stereotypów nie jednokrotnie błędnych wydłuża bardzo drogę do osiągnięcia "ABSOLUTU" Mnie np. bardziej przekonuje naukowe opracowanie niż zwyczaj wypracowany przez Szacowne Grono Kolegów, które w swej istocie jest nie obiektywne. Obiektywnymi mogą być tylko; maszyna, aparatura, wyniki badań w placówkach naukowych etc.
Re: Filtracja 96% spirytusu na węglu aktywnym
Bez wątpienia masz całkowitą rację. Życzę powodzenia.
Róbmy Swoje
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości