Co wolno (dziś) Polakowi...
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Posadza, sprzet zarekwiruja i 8 patoli przywala... Wiec nie wywolujcie wilka z lasu...
Temat jak dla mnie do usuniecia.
Temat jak dla mnie do usuniecia.
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Albo do zainteresowania jakichś posłów, żeby wnieśli poprawki do właściwych ustaw...
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Kol. laurentp - Odpuść! Wiesz dobrze, że "jakichś posłów" nie interesują takie tematy jak ten. To musiało by być duże lobby! Masz ochotę to organizuj takowe. Ale z pewnością nie poprzez Forum. I w Twoim języku - PLEASE! Zamknij ten temat.
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
No nie przez "TO" forum, to wiem, ale to nie jedyne.
Na szczęście.
Wszyscy chcą "schować głowy w piasek" i udawać, że jest dobrze i z sensem? (że proponujesz zamknięcie tematu).
Na szczęście.
Wszyscy chcą "schować głowy w piasek" i udawać, że jest dobrze i z sensem? (że proponujesz zamknięcie tematu).
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Podam przykład zainteresowania kogoś problemem.
Była nie dawno moda informowania o durnie ustawionych znakach drogowych, no i kierowcy wzięli sobie to do serca.
Przy wjeździe do pewnej miejscowości (budynki około 30 metrów od drogi i więcej, chodnik za rowem) postawiono znak ograniczenia prędkości do 70 km/h, a zaraz za nim białą tablicę z nazwą miejscowości. Tak było z obu stron. Jako, że żaden to teren zabudowany, to kierowcy zgłaszali problem.
Urzędnicy przyjechali, pooglądali i pojechali, po nich przyjechali pracownicy i usunęli znaki ograniczenia prędkości.
Teraz trzeba tam baaardzo uważać, bo stoją pieczarki z laserowym.
Mój ojciec nieboszczyk, w takich sytuacjach tak powiadał: "nie ruszaj gówna bo będzie śmierdziało". Miał rację.
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Gówno to trzeba widłami i na rozrzutnik a potem na pole.
WTEDY będzie z niego pożytek, a tak to masz rację, tylko śmierdzi.
Robota widłami niewdzięczna.
Więc trzeba zdecydowanie, albo wąchać.
W końcu musimy dojść do tego, że "ONI" są dla NAS a nie odwrotnie.
Odwrotnie to już było, za komuny.
Przykład miałem u siebie:
energetyka koniecznie chciała robić do mnie prąd na słupach (wzdłuż pól uprawnych),
napisałem eleganckie pismo, sąsiad zebrał podpisy z połowy wsi, i... est linia ziemna / kablowa.
Więc można, trzeba się "tylko" zebrać.
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
To moze zrob tak-bedzie szybciej. Przeslij link forum do odpowiednich sluzb. Najlepiej z tym tematem. Oni sie zainteresuja i pojedynczo beda nas lapac. Moze Ciebie oszczedza... Pewnie zaczna od tych co maja lepsze sterowniki a moze wieksze zbiorniki. Jak myslisz?
Każdy alkohol jest bardzo dobry, oprócz denaturatu, który jest tylko dobry.
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Starałem się naświetlić problem delikatnie i dla inteligentnych. Mówisz, że "komuna" już była?? Przeczytaj dokładnie temat kolegi janik'a - viewtopic.php?p=166303#p166303, - komuna była?
Projektowanie z przyszłości:
Uff, załatwione. Ustawa o legalnym pędzeniu bimbru przepchnięta, daj gazetę co tam piszą? ....sprzęt zgłoszony, zalegalizowany. Korzystanie z destylatora nieposiadającego homologacji grozi śmiercią lub/i kalectwem. Posiadanie sprzętu bez homologacji jest przestępstwem .......... Konfabulować dalej?
Jesteś łebski chłop. Pomyśl. Mówisz widły, czy to ja czy inny Twój kolega ma być tymi widłami?
Projektowanie z przyszłości:
Uff, załatwione. Ustawa o legalnym pędzeniu bimbru przepchnięta, daj gazetę co tam piszą? ....sprzęt zgłoszony, zalegalizowany. Korzystanie z destylatora nieposiadającego homologacji grozi śmiercią lub/i kalectwem. Posiadanie sprzętu bez homologacji jest przestępstwem .......... Konfabulować dalej?
Jesteś łebski chłop. Pomyśl. Mówisz widły, czy to ja czy inny Twój kolega ma być tymi widłami?
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Tylko że "ONI" to też my.
A statystyka jeśli chodzi o podejmowanie logicznych działań wygląda dla naszego kraju raczej słabo:
http://www.iq-testy.pl/pl-pl/statystyki-narodow
A teraz sprawdźcie ile znacie marek samochodów produkowanych w pierwszych 10 krajach z listy, a ile znacie pojazdów produkowanych w ostatnich 10 krajach z listy.
Ciekawe jak wygląda Szwajcarski destylator dla hobbysty
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Temat ten świadczy o tym,że przynajmniej w jakimś odsetku naszego Narodu drzemie tęsknota za normalnością. A lęk przed jej wyrażaniem, który daje się zauważyć, to też piętno totalitaryzmu wypalone w mentalności Polaków.
Zresztą, może to tylko spostrzeżenia emigranta, który 7 lat żył w kulturze anglosaskiej
Zresztą, może to tylko spostrzeżenia emigranta, który 7 lat żył w kulturze anglosaskiej
Kuję żelazo, póki gorące
- stratos
- 101%
- Posty: 682
- Rejestracja: 2010-11-04, 20:18
- Lokalizacja: Północne Mazowsze
- Kontaktowanie:
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Patrząc z boku często dostrzega się więcej szczegółów.
"Błogosławieni Ci którzy nie patrzą na swiat poprzez pryzmat wiedzy wpojonej" - stratos
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
"Jeżeli w ogóle warto coś robić, to warto to robić dobrze" - Albert Einstein
aparatura do destylacji
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Obrażasz mnie, PUBLICZNIE insynuując, że mógłbym być KAPUSIEM.
Ja o potencjalnej zmianie prawa (w końcu kiedyś wino i piwo TEŻ było NIElegalne..., "ktoś" się nie bał namówił paru posłów i voila), a tu taki tekst
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Re: Co wolno (dziś) Polakowi...
Przyjmuję jako deklarację "nic w temacie nie zrobię", trudno, nie jest nas na szczęście tylko 2 w tym kraju.
https://nowyekran24.com/ prawda 24h, POLSKIE forum poza zasięgiem "głównego ścieku", taki informacyjny "DETOX"!
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Nienawidzę.mechaniki.Za to przemiany fazowe zaczynają mnie fascynować
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 63 gości