Właśnie się zastanawiam czy pójście w kolumnę 76 mm to nie przesada . Bo wywnioskowując z forum i opisu aparatury to odbiorę powiedzmy nie więcej jak 30 ml na minutę (i to nie wiem czy nie jest na wyrost wartość) czyli ok 1,8 l na godzinę . Biorąc pod uwagę że zaleje aparat surówką ok 50 proc czyli 40l x 50% czyli 20 l serca / 1,8 l/h = 11,1 h plus rozgrzanie stabilizacje i inne czynności i jest lekka ręka 13 h. I w zwiazku z tym nie wiem czy ta 100 litrowa aparatura jest nie za duża do samego tylko wzmacniania a ta miedziana to raz ,że 2300 ze wszystkim no i ma takie wyposarzenie:
Wyposażenie zestawu:
-kolumna rektyfikacyjna miedziana LM/VM/OVM dzielona na 3 części- dół, góra oraz głowica z wziernikiem latarkowym
-wziernik latarkowy ze szkła borokrzemowego laboratoryjnego grubości 5mm
- połączenie kolumna- kocioł w systemie Tri-Clamp (bez wkręcania)
-skraplacz miedziany szczytowy
-chłodnica VM/OVM wraz z zaworem i wężem do wody
- zaworek precyzyjny odbioru LM
-termometr precyzyjny z rozdzielczością do setnej części stopnia z dwoma punktami pomiarowymi
-ocieplony keg 30l z dwoma grzałkami po 2kW
- wypełnienie sprężynkami pryzmatycznymi
-uszczelki silikonowe+ komplet śrub
-regulator mocy grzałek
Czyli w zasadzie to rozpakować paczkę napełnić i robić , Piszecie że prędzej czy później i tak trzeba iść w drogę OVM OLM a tu to juz jest i nawet ten keg 30 w zasadzie bez trudu dałby rady tylko czy nie macie jakiś zastrzeżeń czy te kolumny nie maja jakiś wad niedogodności ?
Wrzucam link do specyfikacji od producenta:
https://destylatorymiedziane.pl/pl/kolu ... bez_bufora