Patent na zwijanie chłodnicy

Teoria, praktyka, sprzęt, kolumna
Awatar użytkownika
Voltt
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2006-11-19, 12:26
Lokalizacja: Kalisz

Patent na zwijanie chłodnicy

Post autor: Voltt » 2007-05-09, 17:08

Zwijam właśnie chłodnice z miedzianej rurki o średnicy 12 mm, było już tutaj lub na oliwce o zasypywaniu rurki piaskiem ale jakoś nie wierze że piasek dotrze mi wszędzie i ułoży się tak jak powinien. Wpadłem na pomysł co by rzeczona rurkę olejem zalać potem zaślepić i wtedy giąć. Próby gięcia pustej rury spełzły na niczym, no może nie na niczym (mam trochę kaprawych kolanek) Powiem jeszcze że chłodnica ma być do 2 calowej kolumny.
Poradzicie mi coś ?
Wypijmy za piękne samochody i szybkie kobiety

Awatar użytkownika
PtasioR
101%
101%
Posty: 102
Rejestracja: 2006-03-09, 11:52
Lokalizacja: Podkarpacie

Post autor: PtasioR » 2007-05-09, 17:35

Piasek musi byc ususzony i trzeba zaslepic jeden z koncow z 2 stony wsypac suchy piasek postukac w rurke czyms, zeby sie lpiej piasek wylozyl zaslepic rurke z 2 strony i giac!! JA to robilem na tokarce na wolnych obrotach, pieknie poszlo!! Kiedys wczesniej nawijalem na zwyklej rurce i też szlo rewelacyjnie!! POzdrawiam
Ostatnio zmieniony 2007-05-10, 01:33 przez PtasioR, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2007-05-09, 17:48

Też bym polecał suchy piasek. Metoda niezawodna i komfortowa. Z olejem musiałbyś chyba zaspawać końcówki żeby się udało, lutowanie może nie wytrzymać a zaklepanie może nie być wystarczająco szczelne a ciśnienie oleju i tak sobe znajdzie małą dziurkę, którą wyrzuci olej co z piaskiem nie będzie miało miejsca.

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
adwokat
101%
101%
Posty: 639
Rejestracja: 2006-01-05, 17:42
Lokalizacja: Rzeszów / Kraków

Post autor: adwokat » 2007-05-09, 20:38

Witam

Tak właśnie, coś ktoś kiedyś jeszcze wspominał, że z braku dostępu do piasku odpowiedniej jakości, użył soli kuchennej. i to w zasadzie tyle.
Jeszcze było o zalaniu wodą i zamrożeniu, ale na takie temperatury to raczej odpada (kto ma warunki, żeby zamrozić 3 mb rury w prostym kawałku?).
ja giąłem na piasku miałkim.

i to tyle ode mnie w temacie.

Pozdrawiam.

adwokat

Awatar użytkownika
Voltt
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2006-11-19, 12:26
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Voltt » 2007-05-09, 23:02

I dupa Panowie gięło sie ładnie z piaskiem tylko średnice potaśtałem i teraz nie mogę tego upchnąć w rurze :( jutro pokombinuje jak to rozwinąć i przezwoić na mniejsza średnice. Zobaczymy jak będzie ze szczelnością.
Dzięki

Jeszcze jedno: jaka najmniejsza średnica rurki będzie pasowna na chłodnice ? W chłodnictwie stosują takie cieniutkie tylko czy ilość przepływającej wody nie będzie zbyt nikczemna ?
Wypijmy za piękne samochody i szybkie kobiety

Awatar użytkownika
Aabratek
101%
101%
Posty: 1395
Rejestracja: 2006-02-05, 16:20

Post autor: Aabratek » 2007-05-09, 23:19

"ósemka" wystarczy - 12mm do rury 2" to zbyt wielkie wyzwanie :lol:
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !

Awatar użytkownika
ginger78
40%
40%
Posty: 79
Rejestracja: 2006-04-11, 11:39
Lokalizacja: whitestock

Post autor: ginger78 » 2007-05-10, 10:40

Ja swój skraplacz zwinąłem z rury 8mm. Przy zwijaniu wcale nie trzeba się bawić z piaskem, zamrażaniem itp.
Nie ma sprzeczności w przypuszczeniu, ze choć pewne zdarzenie miało jakiś skutek to zdarzenie doń podobne mieć będzie skutek inny...

Awatar użytkownika
wampir
50%
50%
Posty: 180
Rejestracja: 2006-01-06, 15:48
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: wampir » 2007-05-10, 15:54

Fi 8mm z nierdzewki nawinięta na wałku 70mm bez piasku grzejąc palnikiem - średnica zewnętrzna po nawinięciu i ostygnięciu ustalon z wymiarów.
Fi 8mm z nirdzewki na tym samym wałku na zimno z piaskiem używanym do zasypywania bezpieczników - średnica zewnętrzna po nawinięciu większa od założonej (oddaje po nawinięciu)

Dobrze jest podgrzewać (z piaskiem czy bez) i zaczekać jak ostygnie, bo wtedy nie zmienia wymiarów zewnętrznych, które trudno wyliczyć (zależy od materiału i przekrojów)
,,Niech moc (%) będzie z wami"

Awatar użytkownika
Voltt
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2006-11-19, 12:26
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Voltt » 2007-05-11, 07:21

Zwijam miedz wiec podgrzewać chyba nie muszę ? Nie wiem tylko na jakiej średnicy nawijać żeby do 2 cali pasowało ? Czy wężownica może opierać się o ścianki rury czy raczej nie i co mi da nawiniecie takiej samej rurki na zewnętrzna ściankę rury, czyli jedna krótka chłodnica w środku i dodatkowo parę zwojów na zewnątrz.
Teraz najważniejsza sprawa w Kaliszu nigdzie nie mogę dorwać rurki 8mm, sklepy z hydrauliką sprawdziłem wszystkie - kto jeszcze może tym handlować ? Dzisiaj jadę sprawdzić u gości od klimatyzacji może coś będą mieli, więcej pomysłów nie mam :(
Polska to jednak pogański kraj :(
Wypijmy za piękne samochody i szybkie kobiety

Awatar użytkownika
Astemio
101%
101%
Posty: 2144
Rejestracja: 2006-12-28, 12:29

Post autor: Astemio » 2007-05-11, 09:42

Witam!
Voltt, jeśli będziesz rozwijał, to koniecznie musisz grzać i to całkiem porządnie - do czerwonego, a potem wrzucić do wody (niekoniecznie). To się nazywa "glejowanie".
Ale lepiej byłoby to zglejować i próbować "dokręcić" średnicę na mniejszą, na cieńszym rdzeniu. W obu przypadkach grzej, w pierwszym musisz nawet dwa razy - przy rozwijaniu i ponownym zwijaniu. Miedź utwardza się podczas obróbki plastycznej (ogólnie - wszystkie metale).
Najlepszym miernikiem nieskończoności jest ludzka głupota i arogancja.

Awatar użytkownika
tomy
70%
70%
Posty: 317
Rejestracja: 2006-04-21, 16:11
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: tomy » 2007-05-11, 11:27

Astemio pisze:....Miedź utwardza się podczas obróbki plastycznej (ogólnie - wszystkie metale).
To chyba niezupełnie . Miedź jest tzw. metalem nieżelaznym . Bardzo często stosuje się wyżarzanie miedzi . Po tym zabiegu miedź jest miękka i daje się bez problemu układać . Metoda stosowana przy nawijaniu transformatorów impulsowych w piecach indukcyjnych . Gdzie cewki nagrzewające są wykonywane z rur miedzianych przez które przepływa ciecz chłodząca .

Awatar użytkownika
Voltt
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2006-11-19, 12:26
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Voltt » 2007-05-11, 11:42

Udało się :mrgreen: teraz tylko muszę pozbyć sie piasku z rurki stukam pukam i powoli jakoś wylatuje.


Już nie wylatuje, zaczopowało się coś w środku i stoi, rurka nie jest nigdzie przegięta - znaczy jeszcze jest piasek :twisted: porażka nie wiem co zrobić
Wypijmy za piękne samochody i szybkie kobiety

Awatar użytkownika
wampir
50%
50%
Posty: 180
Rejestracja: 2006-01-06, 15:48
Lokalizacja: Małopolska

Post autor: wampir » 2007-05-11, 20:56

-Pomaga kompresor i stukaj, stukaj, stukaj-wyleci :wink:
-Chwyć za jeden koniec spirali i obracaj, ale nie w osi tylko jakbyś lejek chciał nakreślić, żeby siła odśrodkowa wyrzucała piesek, stukaj w tym czasie i wyleci. Raz myślałem że za bardzo przygrzałem i piasek się przytopił, ale robiąc tak pomogło. Może są lepsze sposoby?
,,Niech moc (%) będzie z wami"

Awatar użytkownika
Voltt
20%
20%
Posty: 28
Rejestracja: 2006-11-19, 12:26
Lokalizacja: Kalisz

Post autor: Voltt » 2007-05-12, 13:53

Kurcze na ten piach w rurce nie ma siły za nic nie mogę go wydobyć (może zbyt solidnie ubiłem - waliłem rurką o ściane stojąc w oknie stodoły - jak batem ościane ) Próbowałem wodą pod ciśnieniem - niby troszkę wyleciało ale rurka nadal nie jest drożna. Wywierciłem otwór wiertłem fi 3mm na środku chłodnicy i tam jest jeszcze suchy piach. Przepychanie nic nie daje ani z jednej ani z drugiej strony :)
Jak nadal nic nie wskóram nawale tych otworów więcej i będę przepychał od jednego końca do najbliższego otworu potem go zalutuje i tak dalej i tak dalej. Cienko to widzę ale na dzień dzisiejszy nie przychodzi mi nic mądrzejszego do głowy.
Wypijmy za piękne samochody i szybkie kobiety

Awatar użytkownika
tomy
70%
70%
Posty: 317
Rejestracja: 2006-04-21, 16:11
Lokalizacja: Kaszuby

Post autor: tomy » 2007-05-12, 14:17

Voltt pisze:....tam jest jeszcze suchy piach....
Suchy to ten piach raczej nie jest . Z usunięciem suchego piachu to by raczej problemów nie było . Suchy piasek po prostu się nie klei . Kiedyś pracowałem w firmie która produkowała m.in. piece indukcyjne . Cewki nawijane były z rurek miedzianych . Przed zwijaniem rurki napełniane były piaskiem kwarcowym który pochodził.....z bezpieczników . A że w trakcie testów gotowych pieców bezpieczniki (typu BM) padały często to i piasku było pod dostatkiem . I nie było żadnych problemów z wysypaniem tegoż piasku ze zwiniętej już rurki .

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 38 gości