Zrobiłem nastaw i zacier dnia 5 marca, dzisiaj zauważyłem, że oba nastawy się zatrzymały (tzn. przestały blukać): jeden na ok. 8 blg a drugi ok. 7 blg. Nie wiem co mam robić tzn. czy klarować i do destylacji. Wyczytałem gdzieś na forum podobny przypadek i niektórzy pisali żeby dodać drożdży.
Proszę o poradę.

Też mi się akurat nastaw glukozowy coś słabo przefermentował/zatrzymał. W okolicach 10 Blg. Chyba drożdże (Fermiwin), których użyłem były jakieś cherlawe.

Straciwszy cierpliwość dodałem na 25l 20g uwodnionych Red etanoli. I trochę Maxafermu (wieloskładnikowej pożywki). Nie chciało mi się przyzwyczajać drożdży. Mi powinno pomóc. Ale ja miałem wyjściowe 24.

Myślę, że do 6-8% alkoholu wystarczy dodać dużo drożdży + porządną pożywkę. Przy większych stężeniach moim zdaniem najlepiej od razu podzielić nastaw na kilka części i tak wystartować. Raz dzieliłem na trzy, czy cztery. Na plus - będzie więcej zapasów .

A odnośnie należytego przygotowania drożdży polecam lekturę forum wino.org.pl. Tam jest to moim zdaniem szerzej opisane.

Pozdr.
Sławek

Dzięki za odpowiedz. Ja zrobiłem 2 nastawy:
1) z pszenicy 5kg, 35l wody, 10 kg cukru, stołowa łyżka T3 blg ok. 27
2) to 1410. 12kg cukru, 50L. woda, 50 gram T3 blg ok. 24
Mam to w kotłowni temperatura minimalna ok 15-18stopni, jak palę to mam ok 22.
Tylko czy mogę to teraz wyklarować i destylować?

@wadyl
Albo wznawiasz fermentację i czekasz aż cały cukier przerobią.
Albo możesz to sklarować i przedestylować. Wodę z baniaka po przedestylowaniu wykorzystaj na następny nastaw dosypując cukru aż do uzyskania 22Blg i dodaj drożdże. W ten sposób odzyskasz nieprzerobiony cukier z poprzedniego nastawu.

Rozumię, że dając to na piec nic nie zepsuję??
Jedynie chyba będzie mniej % alkohol kapał?
CZym mam najlepiej wznowić fermentację i czy może to być np w poniedziałek bo będe musiał dopiero coś kupić?

Jak dasz do destylacji to jeśli chodzi o procenty będziesz miał te same co zawsze (nie wiem na czym pędzisz?) tylko mniejszą ilość destylatu. Tylko nic nie wylewaj po skończonej destylacji bo resztę nieprzerobionego cukru wykorzystasz w nowej fermentacji - tak jak opisałem w poprzednim poście.
Jeśli jednak chcesz wznowić fermentację (co odradzam) to możesz to zrobić w każdym momencie, nawet za tydzień.
Dlaczego odradzam? Bo wznowienie fermentacji zawsze wiąże się z ryzykiem, że nic z tego nie wyjdzie. Powody mogą być różne.

To będzie moja pierwsza fermentacja, mam Aabratka. Więc po skończonej destylacji co mi zostanie w kegu, to rozumiem wlać do nowego zacieru?

@wadyl
Masz Aabratka to musi Ci lecieć minimum 96%. Jak przedestylujesz już wszystko to w baniaku zostanie Ci woda odwarowa w której znajdować się będzie jeszcze nieprzefermentowany cukier. Żeby go(cukier) nie stracić to do tej wody dosypujesz cukier tak długo aż cukromierz nie pokaże Ci 22Blg. To będzie znak, że masz gotowy syrop do zaszczepienia drożdżami. A więc je wsyp i czekaj aż wszystko przefermentują. Oznaką tego będzie ok. -4 na cukromierzu.
P.S. To co się fermentuje z cukru to nastaw, a nie zacier. Staraj się przyswajać prawidłowe słownictwo, bo koledzy nie dadzą Ci żyć. I słusznie...

Zastosowaleś enzymy do pszenicy?

Nie zastosowałem. Zrobiłem taki zestaw jak w postach wyżej.

Więc zrobiłeś dwa nastawy. Sama obecność pszenicy nie sprawia, że mamy do czynienia z zacierem. Piszesz, że masz Aabratka więc zakładam, że będziesz robił na czysto, a wtedy dodawanie pszenicy do nastawu jest moim zdaniem całkowicie zbędne.

Poprostu znalazłem kilka przepisów i postanowiłem je wypróbować. Tylko kiedy zatrzymały mi się fermentacje to nie wiem co teraz zrobić żeby było najlepiej?

Właściwe porady już dostałeś. Tylko od Ciebie zależy, którą zastosujesz.

Nastawy stanęły bo pracowały w niskiej temperaturze przy stosunkowo wysokim stężeniu cukru i małej ilości drożdży. W przyszłości staraj się nie przekraczać 25°Blg.

Wielkie dzięki za porady. Zaraz idę je spuścić i dodam klaru a jutro do kega. Starałem się w miarę przeliczyć ilość cukru, na razie experymentuję więc pierwsza lekcja już za mną.

Citizen Kane pisze:Więc zrobiłeś dwa nastawy. Sama obecność pszenicy nie sprawia, że mamy do czynienia z zacierem. Piszesz, że masz Aabratka więc zakładam, że będziesz robił na czysto, a wtedy dodawanie pszenicy do nastawu jest moim zdaniem całkowicie zbędne.

Citizen Kane,
proszę powiedz co by wyszło z nastawu z dodatkiem pszenicy lub żyta jeśli byśmy destylowali na krótko tj. tylko przez miedź?