Strona 1 z 1

Czy mozna zrobić nastaw z podpoleśniałych malin lub innych

: 2016-06-23, 13:35
autor: rbf83
Drodzy koledzy!
Czy ktoś z Was robił nastaw z malin lub innych owoców, które troche podpleśniały? Kolega ma plantacje i codziennie zostaje mu sporo odpadu, jednak po 2-3 dniach w chłodni na niektórych pojawia sie pleśń. Włożylem czesc do zamrażarki i tak sie zastanawiam czy nie przegotować tego, dodać cukru, wody i drożdży według zasad. Jednak niektórzy mówią, że powinienem to wyrzucić. Co Wy na to?
pozdrawiam

P.S Dzieki temu forum nauczyłem sie destylować i dość dobrze mi to wychodzi. Mimo ze mam kolumne najbardziej lubię destylacje prostą :)

: 2016-06-23, 13:37
autor: spamik112
Maliny chcesz zacierać? :D

: 2016-06-23, 14:32
autor: Citizen Kane
Jak nie ma tych spleśniałych jakoś dużo to odrzuć je, a resztę możesz przerobić. A w ogóle jak kolega ma codziennie odpady, to umów się na odbiór i będzie bez pleśni.

Ps. nikt z nas malin nie zacierał.

ok....

: 2016-06-23, 18:12
autor: rbf83
Zorientowałem się że nie zacierał jak post już poszedł. A nastawiał ktoś maliny?
Ta poprawność frazeologiczna tutaj to prawie jak poprawność polityczna

: 2016-06-23, 19:27
autor: rbf83
franta pisze:No tak malin nie, bo one jakieś mientkie i sraka nijaka wychodzi :lol:
Nie do końca rozumiem. Czyli nie warto robić nastawów z malin bo destylat ma mało aromatu?

: 2016-06-23, 19:31
autor: Citizen Kane
Masz surowiec to rób. Ze wszystkiego da się wyciągnąć jakiś aromat. Następnym razem będziesz już wiedział czy gra warta świeczki...

: 2016-06-23, 19:49
autor: magas
Ja robiłem z miazgi malinowej i było bardzo aromatyczne, smakowo wtedy średnie, nie wiem jak dziś by mi smakowało, ale aromatyczne mocno.

: 2016-06-23, 20:09
autor: drgranatt
Tak jak mówi @magas, wychodzi bardzo aromatyczne i jak dla mnie bardzo przyjemne w spożyciu.

: 2016-08-14, 06:35
autor: laurentp
Zachęcacie mnie do eksperymentów :)

: 2016-08-14, 08:21
autor: lesgo58
rbf83 pisze:A nastawiał ktoś maliny?
Przepraszam, że tak pózno odpowiadam. Nie wiem czy już robiłeś nastaw, ale moja rada - nie rób żadnej fermentacji z tym owocem. Destylat wychodzi nijaki i jest raczej do szybkiego picia. Ale w związku z tym, że maliny jeszcze są w obiegu to mam dla ciebie taką propozycję. Zrób z nich zwykły nalew (macerat) wystarczy 24-godzinny. Jednak nie przekraczaj 48 godzin. Pózniej to oddestyluj, ale nie używaj tak dużej ilości wypełnienia. Można nawet destylować bez wypełnienia. Zdziwisz się jaką smaczną i aromatyczną wódkę otrzymasz. Można tak postąpić praktycznie z każdym surowcem. Jest to ciekawa alternatywa dla destylatów robionych z nastawów fermentowanych. Zwłaszcza gdy ma się mało owoców, bądz owoce lichej jakości.
Ja w ten sposób traktuję różne owoce. Nigdy się nie zawiodłem. W tym roku bardzo dobre rezultaty wyszły z truskawek, moreli, orzechów laskowych...i derenia. Chociaż nad dereniem muszę jeszcze popracować. Jest to specyficzny w smaku i aromacie owoc, i chyba wymaga bardziej radykalnego cięcia niż inne owoce.

: 2016-08-14, 10:36
autor: magas
W przemyśle tak się traktuje wszystkie owoce jagodowe, jak i te które niewiele cukru mają. Dostałem ostatnio od Franty prawie czystą, choć ja bym ją nazwał inaczej i tam były właśnie wlane niepijalne, albo niechętnie pijane nalewki ziołowe z dary natury, dla mnie wyszedł rewelacyjny Frankchandel.

: 2016-08-14, 17:00
autor: magas
Dla mnie zbyt złożona nazwa, ale znam niderlandzkie wyraz dużo dłuższe, myślę, że można o radę poprosić Waldemara Malickiego to z germańskiego znajdzie fajną nazwę średnio złożoną, jak moje zdania na forum :mrgreen: https://www.youtube.com/watch?v=8D28dqca4xg

Re:

: 2017-12-02, 21:20
autor: rbf83
lesgo58 pisze:
2016-08-14, 08:21
Przepraszam, że tak pózno odpowiadam. Nie wiem czy już robiłeś nastaw, ale moja rada - nie rób żadnej fermentacji z tym owocem. Destylat wychodzi nijaki i jest raczej do szybkiego picia. Ale w związku z tym, że maliny jeszcze są w obiegu to mam dla ciebie taką propozycję. Zrób z nich zwykły nalew (macerat) wystarczy 24-godzinny. Jednak nie przekraczaj 48 godzin. Pózniej to oddestyluj, ale nie używaj tak dużej ilości wypełnienia. Można nawet destylować bez wypełnienia. Zdziwisz się jaką smaczną i aromatyczną wódkę otrzymasz. Można tak postąpić praktycznie z każdym surowcem. Jest to ciekawa alternatywa dla destylatów robionych z nastawów fermentowanych. Zwłaszcza gdy ma się mało owoców, bądz owoce lichej jakości.
Ja w ten sposób traktuję różne owoce. Nigdy się nie zawiodłem. W tym roku bardzo dobre rezultaty wyszły z truskawek, moreli, orzechów laskowych...i derenia. Chociaż nad dereniem muszę jeszcze popracować. Jest to specyficzny w smaku i aromacie owoc, i chyba wymaga bardziej radykalnego cięcia niż inne owoce.
Zaintrygowałes mnie. Fermentowalem wtedy i Destylowalem i wyszedł dobry malinowy bimberek
Ale chętnie zrobiłbym taka wódkę smakowke o jakiej piszesz. Mógłbyś się podzielić jak to macerujesz i destyluje są i jakie ilości nastawiasz. Ja mam keg 50 l. Destyluje na aabratku bez kolumny tylko na katalizatorze miedziowym 2O cm.

Re: Czy mozna zrobić nastaw z podpoleśniałych malin lub innych

: 2020-04-19, 22:39
autor: ArekWrocław
W żadnym razie nie używamy zapleśniałego surowca. Już to przerabiałem dawno temu na śliwkach - wyszła kicha :yellowcard