Strona 1 z 1

Smród siarkowodoru w nastawie

: 2016-10-20, 14:45
autor: inżynier
Witam po długim czasie, czy ktoś z was spotkał się z problemem smrodu siarkowodoru w nastawie owocowym?
Mam nastaw z gruszek i wali jajami jak cholera, w smaku nie najgorsze, zastanawiam się czy puścić na rurę, czy najpierw potraktować jakąś chemią, czy wylać ? :wallangry :nie_wiem
Wdzięczny za merytoryczne odpowiedzi.

: 2016-10-20, 15:31
autor: kowal
Tak na szybko.
Coś kojarzę, że siarkowodór może być wynikiem rozkładu białek. Może od nadmiernego zarobaczenia? Może od padłych drożdży?
Ale może też wchodzą w grę inne przyczyny.

Jaki etap fermentacji?

: 2016-10-20, 16:31
autor: drgranatt
Trudno tak coś konkretnego podpowiedzieć gdy nie masz tego na języku. Ja bym tego nie wylewał tylko puścił na rury. Czasami nasze receptory odbierają coś zupełnie subiektywnego.

: 2016-10-20, 20:44
autor: zbynek
A ja bym mu dał czas, w świeżych destylatach często czuć jajeczko, z czasem przechodzi.

: 2016-10-20, 20:46
autor: magas
Ja zrozumiałem, że to nastaw wali siarkowodorem i czekałem, aż coś o drożdżach napiszesz Ty albo Legion, czy samej fermentacji.

: 2016-10-20, 20:51
autor: zbynek
OOO istotnie, coś za szybko czytałem. :mrgreen: Nie miałem podobnych problemłów, ale bym się nie przejmował. Na rury, a potem zobaczy się.

Re: Smród siarkowodoru w nastawie

: 2016-10-20, 21:21
autor: zbynio
inżynier pisze:Witam po długim czasie, czy ktoś z was spotkał się z problemem smrodu siarkowodoru w nastawie owocowym?
Mam nastaw z gruszek i wali jajami jak cholera, w smaku nie najgorsze, zastanawiam się czy puścić na rurę, czy najpierw potraktować jakąś chemią, czy wylać ? :wallangry :nie_wiem
Wdzięczny za merytoryczne odpowiedzi.
Wejdź tam gdzie stoi fermentator z zatkanym nosem i rozwiej najpierw zapach tak żeby się rozrzedził i wtedy powąchaj czy to jest to samo jajco. Miałem podobnie z klapsą, która waliła jajem ale po rozwianiu już nie. Intensywność zapachu zmieniła jego aromat z gruszki na jaja.

Re: Smród siarkowodoru w nastawie

: 2016-10-20, 21:44
autor: Legion
inżynier pisze:...wali jajami jak cholera...
Cześć.
Nie wiem czy Twój nastaw ma iść na rurki czy będzie to winko lub perry do bezpośredniego picia.
Jeśli idzie na rurki to przelej napowietrzając, jak go przewietrzysz powinno pomóc.
Jeśli nie przejdzie lub jeśli ma to być do bezpośredniego picia wrzuć do nastawu miedzi (im więcej wiadomo szybszy efekt).
Dobrze sprawdza się np. drut linka taki jak od spawarki.
Różnicę zauważysz już pewnie po godzinie ale jak zostawisz na kilka dni to ten zapach będzie z głowy.

: 2016-10-20, 23:15
autor: seneka
Zbynio ale żeś pojechał :D.A może niech jeszcze szpagat zrobi. :D

: 2016-10-21, 08:48
autor: inżynier
Dzięki kolegom za wsparcie, zastosuję się do najprostszej porady - puszczam na rurę i "się zobaczy" 8)

: 2016-10-21, 16:47
autor: magas
Na dół rury trochę miedzi wypadało by dać, jak sam nastaw wali siarkowodorem, ale ja nie wiem, tak sobie tylko myślę, by bez miedzi tego nie puszczać.

: 2016-10-21, 22:35
autor: witoldo
Legion dobrze podpowiada włożyć trochę kawałków miedzi. Ja tak raz miałem powkładałem kawałki miedzi i po paru dniach jajek ani śladu.