Strona 2 z 3

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-13, 00:07
autor: terni
Dżemy należy traktować jak gęstwę. Jeżeli bardzo gęste to gotuj w płaszczu. Ja tak robię. Śliwki i wiśnie gotuję zawsze w płaszczu. Cukrówki już nie, bo tego nie wymagają.

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-13, 08:23
autor: ssg_08
Zauwazylem że dodanie bentonitu po zakończeniu pracy drożdży powoduje zbicie się martwych grzybków i wszystkich mętów w taki lepki i dość ciężki muł który po paru dniach przy zlewaniu pozostaje na dnie. W sensie że łatwiej zlać klarowną ciecz bez poruszenia osadu , a nic tak nie wkurza jak zassanie do gara syfu z dna. :D

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-13, 09:38
autor: terni
Jest na to sposób. Rurkę zasysającą mocujesz do grubego drutu w taki sposób by jego koniec opierał się o dno a koniec rurki znajdował się nad osadem. Tym sposobem osadu nie zassiesz. Zlejesz wszystko znad osadu nie mącąc go. Pozostanie na dnie.

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-13, 15:36
autor: ssg_08
Dobry patent :oki

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-13, 20:05
autor: Danniel
Do dobrych rad dodam swoją. Koniec rurki zasysającej dobrze jest zawinąć w kształt litery "U". Płyn będzie ściągany od góry i nie zassie nam mułu z okolicy wężyka. Sprawdzone w praktyce :)

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-13, 20:26
autor: ssg_08
A jakby zlewać rurką znad klarowanego to mamy parę dni do przodu :D

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-14, 00:30
autor: dynio1977
Danniel pisze:Do dobrych rad dodam swoją. Koniec rurki zasysającej dobrze jest zawinąć w kształt litery "U". Płyn będzie ściągany od góry i nie zassie nam mułu z okolicy wężyka. Sprawdzone w praktyce :)
Potwierdzam, zawsze tak robie czy to cukrówka czy wino czy inny nastaw. Doginam rurke do wysokości ponad osad i zawsze się sprawdza.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka


Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-14, 02:33
autor: ssg_08
Ja mam na dnie osad bentonitowy tak gęsty że moge przechylić beczkę i ostrożnie wylać klarowny płyn. Stosuję na 30 l. nastawu garść kociego żwirku uwodnionego (min. 12h.) w 500 ml wody. Oczywiście klaruję tylko gdy zdaża mi się robić cukrówkę, najczęściej zacieram słód na whisky i wtedy tylko grawitacja :D

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-14, 08:19
autor: terni
Wyginana rurka ....? To pewnie metalowa, miedziana? Ja używam wężyka igielitowego lub silikonowego. Gdybym chciał go wygiąć o 180° to mi się załamie i zatka przewód całkowicie. W takim przypadku jedynie długi pręt oparty o dno i wystający ponad krawędź beczki, z przywiązanym wzdłuż niego wężykiem nie dochodzącym do powierzchni osadu spełnia swoją rolę. Tu wygięcie nie wchodzi w grę. Tak robię i nigdy osadu nie zassało. Pewnie, że trzeba wlot wężyka tak ustalić by znajdował się nieco ponad osadem (1 - 2 cm).

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-14, 11:38
autor: Citizen Kane
Kiedyś pokazywałem już swój patent homemade, Sprawdza się znakomicie:

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-14, 13:33
autor: Doody
Srebrne a skromne... :D

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-14, 14:43
autor: ssg_08
@CK
Fajny patent :oki
Ale ja się upieram przy bentonicie do cukrówki, szybciej, taniej i mniej roboty :D Ale rurkę z prętem zrobię do zlewania zacieru na whisky, tam nie ma prawa się dostać nic oprócz wody i słodu, żadnych dodatków, nawet bentonitu :D

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-14, 17:21
autor: magas
Patent CK o tyle dobrze się sprawdza, że wężyki lubią się wyginać na końcu, co przeszkadza w czynnościach, a tu usztywnia i wkładamy w miejsce które chcemy, ważne przy ściąganiu resztek, kiedy trzeba coś przechylić.

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-14, 18:43
autor: Szlumf
Warto wężyk zakończyć fajką skierowaną do góry. Fajkę można wykonać n.p. z kawałka rurki fermentacyjnej lub rurki karbowanej.

Re: Klarować czy nie klarować?

: 2019-01-14, 19:00
autor: zbynek
Ja wężyk na dole zaślepiam korkiem, a dziurę robię z boku.