Witam, Dawno mnie tu nie było Pytanie dotyczy nastawu z winogron ciemnych. Po pierwsze nastaw stał ponad rok ! Kilka razy był przecedzany. Przed samą destylacją na kolumnie ok 1,2m z wypełnieniem miedzianym na górze zacieru była taka grubawa żóltawo-biała czapa. Podczas destylacji przedgony odebrane ok 100ml, destylowane do 80°C
1.Zastanawiam się czy w ogóle po takim czasie taki nastaw nadaję się do destylacji ?!
2.Skąd bierze się ten zapach jakby rozpuszczalnika do farb i smak też jest nie za ciekawy ?
Zapach jak by rozpuszczalnik
Re: Zapach jak by rozpuszczalnik
Rozpuszczalnik to przedgony zresztą piszesz, że odebrałeś 100 ml, to bardzo mało...
Re: Zapach jak by rozpuszczalnik
Zakaziłeś nastaw, stał długo, jeszcze przecedzany... pewnie miałeś dodatkowe "frukty" wyprodukowane przez bakterie, o czym świadczy obecność czapy.
Nie rozumiem... na kolumnie... robiłeś destylację prostą czy rektyfikację?destylowane do 80°C
Na prostej się nie znam, ale jak na rektyfikację to mało tych przedgonów, poza tym brak stabilizacji, co daje taki efekt - przedgony zostają i mieszają się z urobkiem.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Re: Zapach jak by rozpuszczalnik
Co to znaczy
Jaką masz aparaturę? Napisałeś, że kolumnę, więc:
Na kegu? To za mało.
Na 10 półce? To ja to już dawno odbieram w pogon, żeby nie tracić walorów smakowych.
Na górze kolumny? Ja kończę w tym momencie grzanie i czekam aż wszystko co już leci skapie w pogon (w tym momencie odkręcam odbiór na maksa).
Nie jestem pewien jak się zachowuje nastaw, który stał tak długo, ale chyba warunki są najważniejsze. Chłód i szczelne zamknięcie, jak mi się wydaje, są tu kluczowe. Ja trzymałem jesienią, przez 3 miesiące, odfiltrowany nastaw i zupełnie nic mu nie było. To znaczy stał na balkonie "pod chmurką". Nie wiem co się działo przy twoim mieszaniu, ale jest duże prawdopodobieństwo, że tak jak mówi degu:
Pozdrawiam,
Dudasz.
Jaką masz aparaturę? Napisałeś, że kolumnę, więc:
Na kegu? To za mało.
Na 10 półce? To ja to już dawno odbieram w pogon, żeby nie tracić walorów smakowych.
Na górze kolumny? Ja kończę w tym momencie grzanie i czekam aż wszystko co już leci skapie w pogon (w tym momencie odkręcam odbiór na maksa).
Zgadzam się. Ja ze "świeżego" nastawu odbieram 200-250 dla pewności.
Nie jestem pewien jak się zachowuje nastaw, który stał tak długo, ale chyba warunki są najważniejsze. Chłód i szczelne zamknięcie, jak mi się wydaje, są tu kluczowe. Ja trzymałem jesienią, przez 3 miesiące, odfiltrowany nastaw i zupełnie nic mu nie było. To znaczy stał na balkonie "pod chmurką". Nie wiem co się działo przy twoim mieszaniu, ale jest duże prawdopodobieństwo, że tak jak mówi degu:
Spróbuj przedestylowac jeszcze raz, z lepszym podziałem na frakcje. Może to podziała. A jak nie to kanał.
Pozdrawiam,
Dudasz.
Re: Zapach jak by rozpuszczalnik
Już sam nie wiem chyba po prostu na tym sprzęcie który mam sam nie wiem co i jak robić ?!
Re: Zapach jak by rozpuszczalnik
Dalej nie odpowiedziałeś na pytanie jaki masz sprzęt? Z czego się składa? Nie mamy jak pomóc, jeżeli nie wiemy czym dysponujesz i co robisz źle.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości