Filmiki instruktażowe
Filmiki instruktażowe
Natrafiłem na dwóch włochów produkujących grappe
grappa1
grappa2
natępny filmik luźno związany z tematem
moonshine
grappa1
grappa2
natępny filmik luźno związany z tematem
moonshine
Ostatnio zmieniony 2012-10-29, 18:35 przez Tofi, łącznie zmieniany 1 raz.
Bardzo pouczające.
A my tu z jakimiś KEG-ami 30 - 50 litrów.
Kubeł na śmieci i jazda. W razie czego można się wytłumaczyć, że to są działania proekologiczne bo recykling itp. A co to już swoich śmieci nie można se ugotować?
Problem przypalania gęstwy rozwiązany po chłopsku czyli prosto, tanio i skutecznie: dwie warstwy słomy na metalowych ramkach!!!
Winiarek
A my tu z jakimiś KEG-ami 30 - 50 litrów.
Kubeł na śmieci i jazda. W razie czego można się wytłumaczyć, że to są działania proekologiczne bo recykling itp. A co to już swoich śmieci nie można se ugotować?
Problem przypalania gęstwy rozwiązany po chłopsku czyli prosto, tanio i skutecznie: dwie warstwy słomy na metalowych ramkach!!!
Winiarek
a ja znalazłem jeszcze cuś...
ameryka też się bawi amerykańcy
ameryka też się bawi amerykańcy
Kurcza paka !!!
A ja mieszkałem w Legionowie 10 lat z pierwszą żoną ale na filmie nie poznałem teściów ani sąsiadów .
A na ostatnich kadrach filmu widać chyba człon rakiety - kapsułę załogową; świadczyć to może, że nie tylko na Dolnym Śląsku Gospodarz planował loty orbitowe. Najwyraźniej i w Legionowie byli prekursorzy orbitowania.
Winiarek
A ja mieszkałem w Legionowie 10 lat z pierwszą żoną ale na filmie nie poznałem teściów ani sąsiadów .
A na ostatnich kadrach filmu widać chyba człon rakiety - kapsułę załogową; świadczyć to może, że nie tylko na Dolnym Śląsku Gospodarz planował loty orbitowe. Najwyraźniej i w Legionowie byli prekursorzy orbitowania.
Winiarek
Ostatnio zmieniony 2006-12-10, 23:46 przez winiarek5, łącznie zmieniany 1 raz.
hehe bimbru na święta nie będzie! niektóre rzeczy to ewidentne naciąganie np. "właścicielka rektyfikacji" albo dodawanie kwasu do bimbru, przecież każdy wie że dodaje się do zacieru, mam tylko pytanie - po co chlorek? czy to była jakaś zasada, bo widziałem jak się całkiem całkiem gotowało z kwasem?
a o to jeszcze jeden filmik
studenci
a o to jeszcze jeden filmik
studenci
Studenci? Chyba humanistyki i to na próbnym zerowym semestrze!
Zupełnie nowatorski (dla zastosowań destylerskich) współprądowy sposób podłączenia cieczy chłodzącej i to jeszcze w szklanej chłodnicy .
Kiedyś studenci nie mieli komórek do sms-owania ale za to komórek w głowie znacznie więcej i lepiej z nich korzystali.
Winiarek
Zupełnie nowatorski (dla zastosowań destylerskich) współprądowy sposób podłączenia cieczy chłodzącej i to jeszcze w szklanej chłodnicy .
Kiedyś studenci nie mieli komórek do sms-owania ale za to komórek w głowie znacznie więcej i lepiej z nich korzystali.
Winiarek
-żeby jeszcze była wypełniona wodą, ale to "ochlapywanie" spirali...brrr ciarki przechodząwiniarek5 pisze:Zupełnie nowatorski (dla zastosowań destylerskich) współprądowy sposób podłączenia cieczy chłodzącej i to jeszcze w szklanej chłodnicy...
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 34 gości