Artykuł etnograficzny o bimbrownictwie
Artykuł etnograficzny o bimbrownictwie
interesuje mnie historia i praktyka destylacji wszystkiego;)
Re: Artykuł etnograficzny o bimbrownictwie
To jest właśnie ciekawostka - dlaczego praktycznie nie ma żadnych źródeł historycznych. Czajkus też to nie raz podnosił. Podobało mi się też "profesjonalny sprzęt z odstojnikami" Fajnie.
@nastirz - co ci się nie podoba w artykule? Forum jest o wielu aspektach dotyczących alkoholu. Naszym celem nie jest zalewani twarzy. Do tego sklepowy asortyment wystarczy...
@nastirz - co ci się nie podoba w artykule? Forum jest o wielu aspektach dotyczących alkoholu. Naszym celem nie jest zalewani twarzy. Do tego sklepowy asortyment wystarczy...
Re: Artykuł etnograficzny o bimbrownictwie
Kolega @nastirz zapewne należy do grupy "anty hejka"...
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- 40%
- Posty: 99
- Rejestracja: 2019-01-28, 20:15
Re: Artykuł etnograficzny o bimbrownictwie
Widać, że autor ma słabą wiedzę o historii gospodarczej. Produkcja napojów alkoholowych w Europie była zmopolizowana od czasów karolińskich, zmieniały się jedynie formy monopolu - na ziemiach polskich monopolistą na swoim terenie był szlachcic, który skuteczniej zwalczał nielegalną produkcję, niż państowa policja. Stąd brak źródeł - ponieważ nie było co opisywać. W moich badaniach (bardzo amatorskich, niestety) nad dolnosląskim piwowarstwem wielokrotnie spotykałem się z wzmiankami o nielegalnej produkcji piwa czy wódki, jednak szybko i skutecznie były one pacyfikowane przez lokalnego monopolistę - tu najczęściej były to cechy piwowarskie.
Warto zwrócić uwagę, że wobec powszechnej i stałej na przestrzeni setek biedy warstw chłopskich, nie mogli oni parać się nielegalnym bimbronictwem choćby z powodu braku najprostszej aparatury, nie mówiąc dostępie do surowców czy opału. Pijaństwo chłopstwa w XVII i XVIII w. nie wzięło się z tego, że pędzili, tylko że pracodawcy bardzo często płacili wynagrodzenie produkowanym przez siebie alkoholem.
Warto zwrócić uwagę, że wobec powszechnej i stałej na przestrzeni setek biedy warstw chłopskich, nie mogli oni parać się nielegalnym bimbronictwem choćby z powodu braku najprostszej aparatury, nie mówiąc dostępie do surowców czy opału. Pijaństwo chłopstwa w XVII i XVIII w. nie wzięło się z tego, że pędzili, tylko że pracodawcy bardzo często płacili wynagrodzenie produkowanym przez siebie alkoholem.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości