Etanol z folii polietylowej
- bimber_rajh
- 20%
- Posty: 20
- Rejestracja: 2006-08-08, 21:40
- Lokalizacja: Opole
wyluzuj kolego
żyjemy w kraju gdzie mieszkają weseli ludzie (w odróżnieniu od np. Niemców smutasów), a że i obecne wydarzenia są jakie są to trzeba się rozweselać (np wodą ognistą)
Jeśli nikt nie wypowiada się na temat pozyskiwania etanolu w ten sposób to widocznie nie mają/mamy wystarczającej wiedzy na ten temat - ot i cała tajemnica
pozdrawiam Cię (na razie na trzeźwo ) i nie obrażaj się za trochę humoru - bądź nadal z nami.
żyjemy w kraju gdzie mieszkają weseli ludzie (w odróżnieniu od np. Niemców smutasów), a że i obecne wydarzenia są jakie są to trzeba się rozweselać (np wodą ognistą)
Jeśli nikt nie wypowiada się na temat pozyskiwania etanolu w ten sposób to widocznie nie mają/mamy wystarczającej wiedzy na ten temat - ot i cała tajemnica
pozdrawiam Cię (na razie na trzeźwo ) i nie obrażaj się za trochę humoru - bądź nadal z nami.
... a Goździkowa przypomina - na ból głowy walnijcie klina !
No, przepraszam bimber_rajh jeśli Ciebie uraziłem ale jakoś trudno mi sobie wyobrazić produkcję etanolu z folii w warunkach amatorskich. Już wcześniej były różne próby wykorzystania przeróżnych materiałów do szczególnych zastosowań. My tu tak sobie amatorsko działamy i takie pomysły jak Twój to raczej w warunkach domowych zastosowania mieć nie będą.bimber_rajh pisze:widzę że tutaj niczego konkretnego oprócz uzasadnienia - bujnej fantazji po spozywaniu dużej ilości bimbru - niczego się nie dowiem. Panowie jak piszecie na forum bądzcie trzeźwi!!!
Jeśli już to może przerabiać gaz drzewny albo coś w tym rodzaju.
Według mnie, to dużo więcej osiągniemy w dziedzinie paliw niekonwekcjonalnych jeśli skupimy uwagę na elektromagnetyźmie niż na jakichś tam etanolach (Tesla, Planck, Einstein itp.).
Zapodając nowe tematy, nawegt fantasmagoryczne, ze swej strony również możemy domagać się trzeźwości. W przeciwnym razie odpowiedź jest raczej humorystyczna niż poważna a poziom inteligecji porównywalny z poziomem poczucia humoru.
Wyobraziłem sobie kocioł do gotowania bielizny z kratką na dnie, wypełniony folią, krochmalem itd.
Bardzo przepraszam ale rozpuk był bardzo bliski.
Prędzej sobie wyobrażę produkcję pomidorów (w PGR Baniocha) pod folią niż z folii.
Winiarek
Tak na poważnie to polietylen najłatwiej termicznie zdepolimeryzować (sorry) w zamkniętej retorcie - kociołku. Przy ognisku każdy z nas kidyś widział jak woreczki się topią, kapią płonąc - to właśnie depolimeryzacja bo płonie etylen.
Etylen jest gazem palnym. Można go sprężać w butli i jazda !
Można go też wykorzystać w produkcji pomidorów - najpoważniej pod słońcem! - to gaz który powoduje szybkie dojrzewanie owoców.
PGR Baniocha miałby szansę - a może to gotowy biznesplan ?
Pozdrawiam
Etylen jest gazem palnym. Można go sprężać w butli i jazda !
Można go też wykorzystać w produkcji pomidorów - najpoważniej pod słońcem! - to gaz który powoduje szybkie dojrzewanie owoców.
PGR Baniocha miałby szansę - a może to gotowy biznesplan ?
Pozdrawiam
- bimber_rajh
- 20%
- Posty: 20
- Rejestracja: 2006-08-08, 21:40
- Lokalizacja: Opole
- bimber_rajh
- 20%
- Posty: 20
- Rejestracja: 2006-08-08, 21:40
- Lokalizacja: Opole
A widzisz! Sam wątpisz w sens zamiany folii w etanol (nawet do zasilania silników). Jednak zakład przemysłowy to nie dom i niektóre próby mogą się źle zakończyć dla zdrowia, życia i stabilności konstrukcji domu.bimber_rajh pisze:Jeśli by coś wyszło (w co trochę wątpię)
Dla ciekawych proponuję zajrzeć na:
http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/
http://vw-bus-t3.vel.pl/index.php
http://www.bio-paliwa.info/
http://www.ekoforum.pl/forum/
Pozdrawiam
Winiarek
Panowie ja bym nie zartował z kolegi... pewien znany mi stary chemik organik (koło 60lat - dr) opowiadał jak pił wódkę ze słomy owsianej...co najwazniejsze powiedizał że była "przednia" a gość to raczej smakosz.. w jakimś pgrze gdzie była jednoczesnie gorzelnia i mieli tez laboratorium doświadczalne to robili...usilnie go prosiłem by uszczknął rabka tajemnicy ale nie puscił pary... Na moje oko to tak: w słomie jest celuloza - czyli polimer złożony z reszt d - glukozy... no to wszytsko jasne trzeba rozłożyć celulozę tylko że ta akurat jest dość odporna ( kwas siarkowy i bezwodnik octowy-cholernie drogi coś zdziałają)... w jakiejś chemii znalazłem że można produkt działania tych kwasów- celobioze- rozłożyć pod wpływem enzymu wyodrębnionego z migdałów - emulsyna (trzeba zapytać czy 98% tego nie sprzedaje :D) natomiast maltaza (drożdże) nie rozkłada tej celobiozy....
z glukozą sobie poradzą już nasze drożdże...
i jeszcze laktoza - ktoś pisał o serwatce w której ponoc nie mam danych jest tego troche to by sżło podobnie - jak ktoś coś wie na ten temat rozkałdu tych świństewk to niech pisze...
Zamierzam zagłębić się w temat bo zaiste jest ciekawy - etanol ze słomy - czy to czasem nie tędy kombinują panowie ze VSOP nad budowana własnie rafineria????
pozdrawiam
z glukozą sobie poradzą już nasze drożdże...
i jeszcze laktoza - ktoś pisał o serwatce w której ponoc nie mam danych jest tego troche to by sżło podobnie - jak ktoś coś wie na ten temat rozkałdu tych świństewk to niech pisze...
Zamierzam zagłębić się w temat bo zaiste jest ciekawy - etanol ze słomy - czy to czasem nie tędy kombinują panowie ze VSOP nad budowana własnie rafineria????
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2006-11-20, 20:55 przez truteen, łącznie zmieniany 1 raz.
Ze słomy
Używamy enzymów do scukrzania skrobii.
A taki kornik wcina sobie celulozę i tyje. Najwyraźniej ma w sobie enzymy scukrzające.
Nasza działalność jest w istocie rzeczy czystą biotechnologią.
A może by tak wyciąg albo nalewka z korników...
98% miałby obroty że hej!
Przecież Winiarek ma słomy aż do bólu !
Używamy enzymów do scukrzania skrobii.
A taki kornik wcina sobie celulozę i tyje. Najwyraźniej ma w sobie enzymy scukrzające.
Nasza działalność jest w istocie rzeczy czystą biotechnologią.
A może by tak wyciąg albo nalewka z korników...
98% miałby obroty że hej!
Przecież Winiarek ma słomy aż do bólu !
Paluch to teraz przekieruję swoje zainteresowania na ekstrakcję emulsyny z organizmów żywych... a że jestem trochę "green peace" to postaram się zrobic to tak żeby ich nie uśmiercać jeszcze
a Ty zaraz soczek z biednych korników -wstydź się
Skrobia to coś podobne do celulozy a dokładnie rózni się typem wiazania pomiędzy czasteczkami setek glukoz zwiazanych w skrobię bądź celulozę tylko czy ten enzym zadziała na celulozę?? ciekawe jak działałby na papier rozgotowany w wodzie i zakwaszony???... aż żałuję że nie mam żadnego enzymka pod ręką...
a Ty zaraz soczek z biednych korników -wstydź się
Skrobia to coś podobne do celulozy a dokładnie rózni się typem wiazania pomiędzy czasteczkami setek glukoz zwiazanych w skrobię bądź celulozę tylko czy ten enzym zadziała na celulozę?? ciekawe jak działałby na papier rozgotowany w wodzie i zakwaszony???... aż żałuję że nie mam żadnego enzymka pod ręką...
Według mojej ograniczonej wiedzy to powinno wyglądać mniej więcej tak:
Krzyżujemy kornika z czymś większym, poręczniejszym (ew. biedronka ale wypasiona).
Zaprzęgamy do roboty biotechnologa (TRUTEEN) który odpowiednio karmi naszą krzyżówkę sterydami i wychodzi nam z tego duże bydlę.
No nie chyba zupełnie popłynąłem.
Ale generalnie kierunek jest słuszny...
Krzyżujemy kornika z czymś większym, poręczniejszym (ew. biedronka ale wypasiona).
Zaprzęgamy do roboty biotechnologa (TRUTEEN) który odpowiednio karmi naszą krzyżówkę sterydami i wychodzi nam z tego duże bydlę.
No nie chyba zupełnie popłynąłem.
Ale generalnie kierunek jest słuszny...
taaaa duże bydle które doimy z enzymów einstein przy tym forum wysiada - trzeba mechanikom zapodać żebvy dojarkę z nierdzewki zrobili :D Paluch ! nas w końcu zamknął za same idee mogłaby sie wyspa doktora Moreau (chyba tak się pisze)... zrobić na Ziemii
Ale kwestia jest powazna, i do przejścia tylko trzba enzym a takie są!! w sprzedaży Novozyme 188 rozkłada celobioze. Problemjest bezwodnik i ogólny szkic procesu bo to tylko ogólniki.
Podobnie można by z serwatki (laktoza) tylko trzeba by ją zagęszczać... kurzcze temat jest w dechę..
PS A ja nie śmiem sie nawet chemikiem nazywać bo znam paru i ich zasób wiedzy (szczególnie organików), a biotechnologiem to żałuje że nie zostałem
A sterydy to masz teraz w paszy dla świń więc kombinuj z tą biedronka sam - ja chcę żyć.
Ale kwestia jest powazna, i do przejścia tylko trzba enzym a takie są!! w sprzedaży Novozyme 188 rozkłada celobioze. Problemjest bezwodnik i ogólny szkic procesu bo to tylko ogólniki.
Podobnie można by z serwatki (laktoza) tylko trzeba by ją zagęszczać... kurzcze temat jest w dechę..
PS A ja nie śmiem sie nawet chemikiem nazywać bo znam paru i ich zasób wiedzy (szczególnie organików), a biotechnologiem to żałuje że nie zostałem
A sterydy to masz teraz w paszy dla świń więc kombinuj z tą biedronka sam - ja chcę żyć.
@ Paluch
Ano trochę tej słomy to jest co roku, w przyszłym będzie dużo owsianej. Jest jeszze u mnie wiklina plecionkarska i wierzba energetyczna, w które by można wpuścić te zmutowane korniki. Przyjeżdża potem kombajn, kosi i sieka tę wiklinę i wierzbę z kornikami i można już pakować do pojemnika fermentacyjnego. W tym przypadku może lepiej spisałby się krytoryjek, który bardzo dobrze żeruje w młodych pędach wierzby.
Pozdrawiam
Winiarek
Ano trochę tej słomy to jest co roku, w przyszłym będzie dużo owsianej. Jest jeszze u mnie wiklina plecionkarska i wierzba energetyczna, w które by można wpuścić te zmutowane korniki. Przyjeżdża potem kombajn, kosi i sieka tę wiklinę i wierzbę z kornikami i można już pakować do pojemnika fermentacyjnego. W tym przypadku może lepiej spisałby się krytoryjek, który bardzo dobrze żeruje w młodych pędach wierzby.
Pozdrawiam
Winiarek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości