Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Starzenie alkoholi
Awatar użytkownika
gdymar
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2012-09-05, 20:13

Post autor: gdymar » 2014-04-13, 13:02

To pamiątkę, Masz niesamowitą
gratulacje :brawo

pozdrawiam
Bimbrofil

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2014-04-13, 14:05

jakub2001 pisze:...Moje wcześniejsze doświadczenia z beczkami 5l wskazywały na bardzo szybkie oddawanie aromatów dębowych......z mocnym smakiem dębu ale dalej puste. ...Druga 5 nie ruszana tylko degustowana i dopełniana. Zdecydowanie na "+"....skoro "nasze" beczki są po winie to by pojawiły się właściwe aromaty potrzeba czasu.....
Całkowicie się z kolegą zgadzam w stosunku do moich wcześniejszych beczek. Beczka mocno palona od magasa, nie oddaje tak mocno samego dębu jak te pozostałe. Wszystko co oddaje jest doskonale zbalansowane.
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
Emiel Regis
90%
90%
Posty: 656
Rejestracja: 2012-05-12, 14:56
Lokalizacja: Picardie, Żywiec

Post autor: Emiel Regis » 2014-04-13, 14:23

jakub2001 pisze:
Moje wcześniejsze doświadczenia z beczkami 5l wskazywały na bardzo szybkie oddawanie aromatów dębowych.
Mam podobne spostrzeżenia, pokusiłbym się o stwierdzenie że z takiej małej beczki 30l w pierwszym zalaniu ciężko będzie osiągnąć równowagę dębiny i niuansów, jakie obserwuje się w dobrych trunkach, dąb będzie się za bardzo wybijał. Dopiero następne zalania, kiedy taniny będą już częściowo wypłukane, dadzą szanse przebić się delikatniejszym aromatom.
Nie próbowałem (jeszcze :D ) jak to będzie z tymi konkretnymi beczkami, ale myślę że pół roku do pierwszej próby może być to trochę za długo.
Piłem niedawno identyczny trunek z nowej beczki 30 i 60l macerowany ok pół roku i o ile z większej beczki destylat był pyszny, o tyle z mniejszej dębina mocno już zdominowała pozostałe aromaty (wg. kolegi degustującego ze mną był on nawet lepszy, ale to już kwestia gustu).

[ Dodano: 2014-04-13, 14:27 ]
Ps. Właśnie zobaczyłem wpis nad moim postem, wynika że jednak w przypadku tych konkretnych beczek sytuacja będzie inna niż opisana przeze mnie.

Jeśli tak, to przygotuj się magas na konkretne zamówienie w przyszłym roku :D

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Post autor: jakub2001 » 2014-04-13, 15:22

Emiel Regis pisze:
Dopiero następne zalania, kiedy taniny będą już częściowo wypłukane, dadzą szanse przebić się delikatniejszym aromatom.
I z tego założenia wychodzę.
Z tego co wiem beczek do wina używa się około 6 lat.
Czyli możemy przyjąć że były już zalane kilkukrotnie.

[ Dodano: 2014-04-13, 15:44 ]
@magas37
Przyszedł mi do głowy jeszcze jeden pomysł.
Jak będą wypadały nalewki starzone w beczkach po winie.
Gdyby bednarz zrobił jedną testową beczkę 10-15l zobowiązuje się w tym roku napełnić nalewką z czarnej porzeczki. Nalewka lekko słodka o procencie 45-50 i minimum rok w beczce.
Po tym czasie rozlewam nalewkę do butelek i wysyłam chętnym do testu. Zostawiam również z tej samej partii kilka litrów w szkle dla porównania.

Ustawiam wygaszanie gdyby pomysł się nie przyjął.
Jeśli podejmiemy decyzję na tak proponuję założyć osobny temat.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-04-13, 16:45

Moja ulubiona kombinacja nalewki to czarna porzeczka, ale z wiśnią, powinienem napisać odwrotnie, bo wiśni więcej, pyszny trunek, ale nie pamiętam jak robiłem, bo było to naprawdę dawno, zresztą z win owocowych też taka kombinacja mi najlepiej wyszła, ale czy to z dębem idzie to mam wątpliwości, trzeba zobaczyć jak na małej ilości i dolać troszkę nalewu dębowego na 100ml nalewki i spróbować po miesiącu, piszę po miesiącu, bo świeże często wydaje się dobre. Napisz jaką beczkę będziesz chciał to coś wymyślimy.

wawaldek11
101%
101%
Posty: 1262
Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska

Post autor: wawaldek11 » 2014-04-14, 00:25

Swoją beczkę (30l, średniopalona) mógłbym już zalać. Ale mam dylemat - czym? Pierwszm trunkiem miał być rum. Bo był w wystarczającej ilości :mrgreen: I nadal go przybywa :wink:
Zalanie odkładałem z różnych względów na później, aż pojawiły się odpowiednie ilości destylatu śliwkowego i mirabelkowego.
I tu mam pytanie do Kolegów: od czego zacząć?
Pozdrawiam,
Waldek

Awatar użytkownika
gdymar
40%
40%
Posty: 67
Rejestracja: 2012-09-05, 20:13

Post autor: gdymar » 2014-04-14, 06:32

Od rumu, Waldku, od rumu
pozdrawiam
Bimbrofil

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-04-14, 18:28

Też chyba od rumu bym zaczął, jeśli rumu masz najwięcej to się nie zastanawiaj, szkoda czasu.

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Post autor: jakub2001 » 2014-04-15, 14:23

Czy ktoś sprawdzał ile litrów mieści mniejsza beczka?
Ja w moje dolewam i dolewam i dolewam...........................
Nie ciekną a górą przelać się nie chce.
34l wlane na pewno a jeszcze brakuje.
Może takie wysuszone jak ja po poście? :-)
Pozdrawiam.


A jako ciekawostka beczka woskowana i niewoskowana.
Załączniki
WP_20140415_001.jpg
WP_20140415_001.jpg (55.07 KiB) Przejrzano 1051 razy

Awatar użytkownika
Legion
-#Admin
-#Admin
Posty: 1870
Rejestracja: 2009-01-24, 11:03

Post autor: Legion » 2014-04-15, 18:44

Mniejsza faktycznie mieści 36 litrów.
Tutaj o tym pisałem. :P
Cave me, Domine, ab amico, ab inimico vero me ipse cavebo

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-04-15, 19:11

Nie wlewajcie więcej mocnego alkoholu niż bednarz beczkę oznaczył, do tej oznaczonej 58l wjedzie pewnie 65l, można pewnie wlać 63l, jeśli mamy alkohol cieplejszy niż miejsce gdzie beczka będzie stała, a miejsce to ma mniejwięcej stałą temperaturę przez cały rok. Jeśli jednak ktoś trzyma np na poddaszu, to 58l to max jaki można wlać i tak własnie bednarz oznacza pojemność beczki przygotowanej do mocnego alkoholu, uwzględniając jego rozszerzalność.

BRONEK_T
40%
40%
Posty: 57
Rejestracja: 2008-05-25, 13:01
Lokalizacja: Pyrlandia

Post autor: BRONEK_T » 2014-04-15, 19:35

A jak to jest z minimalną ilością? Na razie mam 20l. destylatu z kukurydzy zacieranej słodem i nie wiem czy do tej większej już można zalać taką ilość i później dolewać do tych 58l, czy poczekać aż zbierze się nieco więcej i zalać np. 35-40l. i dopiero dopełniać.

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-04-15, 19:56

Przepraszam zbynku :oops:, zbynek twierdzi, a ja mu wierzę, ma kilka beczek od dawna, że śmiało można wlewać, tym bardziej, że masz zamiar dolewać. Tak sobie planuje robić tylko destylaty do beczek, pełno różnych buteleczek, butelek, dymionów wala mi się po kwaterze, zamiast tego, co mi nie pasuje, przerobię na czystą, czy na dolewkę po fermentacji do owoców, jeśli to ten sam owoc, i wszystko co się nadaję będę trzymał w beczkach, nawet pomieszam roczniki i wleje do jednej beczki, a potem co sezon doleje co zrobię. Nigdy nie mam 30l destylatu z jednego sezonu z jednego produktu, a tak będę sobie dolewał i zlewał troszkę przed dolaniem.

jakub2001
101%
101%
Posty: 297
Rejestracja: 2010-09-20, 14:37

Post autor: jakub2001 » 2014-04-19, 20:37

Jak mówiłem tak zrobiłem. Próbka z beczki średnio palonej + pobrana i zdegustowana.
Jestem bardzooooooooooooooooooooooo zadowolony!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cieszę się że beczki dokupiłem. Koledzy, smak nie jest porównywalny do destylatu w szkle z płatkami. Już się cieszę co będzie za kilka lat a jesienią beczek dokupię.
Kolor i aromaty tylko z beczki. (na zdjęciu)
Już wiem że można ciut więcej późnych przedgonów i wczesnych pogonów dołożyć.
Jest super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wesołych Świąt!!! Bardzo!!!
Załączniki
WP_20140419_001.jpg

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6990
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2014-04-19, 21:02

jakub2001 pisze: Już wiem że można ciut więcej późnych przedgonów i wczesnych pogonów dołożyć.
Legion mówił podobnie, to znaczy, że coś w tym jest, ciesze się, że wszystko dobrze, bałem się średnio palonej, a teraz głupi jestem.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: fanatyk5l i 56 gości