Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Z trunkami mocno torfowymi jest jeszcze gorzej, bo spadek mocy poniżej 46% to zwykle początek mętnienia destylatu. Co prawda jest on dalej dobry ale jednak zmętnienie to duża "ujma" dla trunku.
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Uwielbiam takie komentarzejakub2001 pisze:Co jakiś rok spuszczę 100ml, popróbuję, posmakuję i dowiaduję się jaki zajebisty jestem.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Zakładając, żekowal pisze: ↑2022-10-11, 21:29Czysto gdybając, jeśli w klepkach było ok. 1l wina, to znaczy, że było tam ok. 60g cukrów z wina. Jeśli beczka ma 30l i cały ten cukier rozpuścił się w destylacie to oznacza, że:
60g w 30l = 2g/l
Czy tak małe stężenie zmienia ciężar właściwy roztworu tak bardzo, żeby zakłócić pomiar o kilka pkt. proc.?
- wlewamy 29l 70%,
- jest tam 1l 15% wina o zawartości cukru 60g/l
to cukier z wina obniży nam pozornie zawartość alkoholu o 0,4% ale już reszta (woda i alkohol z wina) rzeczywiście o następne 1,6%.
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Czytając temat post po poście to jak by mnie to wszystko nie dotyczy, mam wszystkie beczki 30l, a nie przepraszam jedną ostatnią 60l ale ta czeka na słodowicę i ja nie mam ani spadku %, a jeśli mam to niezauważalnie, ani spadku w objętości jaki tu jest opisywany i destylaty nie leżą od wczoraj, ani też od 3 lat pewnie więcej. Więc dalszy mój udział będzie tylko teoretyzowaniem, obyście nie doszli do etapu jak panowie na FB którzy owijają folią beczki. Jestem troszkę zdewastowany życiem ostatnio i wszystko co bym napisał było by niefajne, jak beczkę robił nasz bednarz to oczywiście włączę się w rozmowę, bo mam zupełnie inne zdanie i inne doświadczenia niż tu opisujecie i pewnie inne beczki.
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Myślę, że warto, żebyś swoją wiedzę i spostrzeżenia przedstawiał.
Masz też zupełnie inne warunki przechowywania niż ja i kol. Wieku. My mamy dość podobne warunki: wilgotność na poziomie 90-100% i relatywnie duże amplitudy. Ty masz ciut ponad 60% i mniejsze wahania temperatur (z tego, co pamiętam)
Fakt, że rodzaj beczki (gat. dębu, gęstość drewna, grubość klepki itd.) ma znaczenie, ale warto wziąć pod uwagę, że ta sama beczka w w różnych warunkach będzie się inaczej zachowywać.
Dlatego założyłem temat "Ile piją Aniołowie", żebyśmy mogli poznać te zależności. To temat na dlłuuugie lata.
Serwisowałem raz beczkę Boros 30l i byłem bardzo pozytywnie zaskoczony grubością klepek (ok. 25mm) i szerokością wątora. Mam też parę polskich beczek od ś.p. Stanisława Dudy i one mają cienie klepki po 20mm i wąziutkie wątory.
Widzę, że Wieku w Borosie ma podobne ubytki jak ja w tych beczkach z cienkimi klepkami, dlatego skłaniam się ku poglądowi, że to warunki leżakowania mają główny wpływ na to.
Kuję żelazo, póki gorące
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Jak ja się cieszę że nie robię trunków torfowych nie mam takich problemów.
A tak poważnie do beczek raczej leję mocny lub bardo mocny destylat bo szkoda miejsca na wodę w beczce od kilku lat beczki zalewane są tylko jeden raz pierwszy i tak stoi w miarę ubywania alkoholu ewentualne dolewki. Co do procentu dla aniołów to się nie wypowiem bo sam piję to i im nie żałuje.
Natomiast przeraża mnie jak dużo procent ubywa wam w skali roku, gdyby taka sytuacja mnie spotkała na zlotach pilibyśmy alkohol prosto z beczki.
Mam beczki wszystkie poza jedną w piwnicy niedaleko pieca więc zimą jest ciepło i sucho reszta roku jest wilgotna bo wody gruntowe po deszczach podchodzą. Mam też jedną beczkę na strychu pod papą i tam też nie zauważam znaczących ubytków mocy.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Jak jest sucho to moc destylatu w beczce rośnie. Miałem taki przypadek, że beczka zalana 62-ma procentami po postoju rocznym w wilgotnym pomieszczeniu miała 59%, natomiast po przeniesieniu do suchego, procent znowu przekroczył 62% ale za to ubytek destylatu był bardzo wyraźny.
Pozdrawiam
Darek
Darek
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Magas!jakub2001 pisze: ↑2022-10-11, 23:17Lubię czytać te rozważania czy mamy 3% mniej czy 6% więcej. Mnie się wydaje że chodzi o to żeby smaczne było. Mam już kilka beczek i nie smucę się z ubytków bo ich nie sprawdzam. Co jakiś rok spuszczę 100ml, popróbuję, posmakuję i dowiaduję się jaki zajebisty jestem. Cała reszta to humbug Witkacego. Ale to ja tak sobie myślę.
Dziękuję. Ty to mądry jesteś!
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Jeżeli chodzi o ubytki to sprawdzałem to na początku, teraz nie dolewam tylko daje im czas. Beczka od Kowala po aktywacji i ok 2 miesiącach pobierała 3.83 ml/dobę od Boros-a 2.6ml/dobę. Uważam że jest ok jeżeli chodzi o ubytek objętościowy. Mogę oczywiście dolewać destylatu i sprawdzać ale w ten sposób ona nigdy nie dojrzeje.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
3,83ml/dobę z beczki 30l. Słabnę. Nie sądziłem, że ktoś robi tak precyzyjne pomiary.
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Tak na oko to 1,4l rocznie, bez liczenia kalkulatorem, to już wiem czemu ja nie widzę ubytku i nie przyszło mi na myśl by to liczyć. Myślałem że opisujecie 10 razy większe, ale to pewnie z FB pomyliłem.
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
Ja robię Po to, by poznać zjawisko.
A Aniołom nie żałuję, niech wypiją nawet połowę, byleby zostawiły zacny trunek mocniejszy niż 40%
Zauważyłem, że z początku po zalaniu ubytki są większe, bo jest mniejsza poducha powietrza i wszelki wahania temperatury sprawiają, że więcej wsiąka w klepkę. Po jakimś czasie spadek objętości maleje. Spadek voltażu też.
Ale w piwnicy o wilgotności bliskiej 100% leci na łeb na szyję przede wszystkim voltaż. I to sprawia, że w małej beczce dłużej niż 5 lat nie mogę trzymać destylatu.
Myślę, że do beczki 30l po SMie naleję żyto 70% po to, żeby móc trzymać z 6 lat.
Spadek 1,4l rocznie (w beczce ode mnie 25l) daje 5,6l w 5 lat, czyli 28% objętości, czyli wynik bardzo dobry, a w beczce Boros to już w ogóle ubytek pomijalny
A Aniołom nie żałuję, niech wypiją nawet połowę, byleby zostawiły zacny trunek mocniejszy niż 40%
Zauważyłem, że z początku po zalaniu ubytki są większe, bo jest mniejsza poducha powietrza i wszelki wahania temperatury sprawiają, że więcej wsiąka w klepkę. Po jakimś czasie spadek objętości maleje. Spadek voltażu też.
Ale w piwnicy o wilgotności bliskiej 100% leci na łeb na szyję przede wszystkim voltaż. I to sprawia, że w małej beczce dłużej niż 5 lat nie mogę trzymać destylatu.
Myślę, że do beczki 30l po SMie naleję żyto 70% po to, żeby móc trzymać z 6 lat.
Spadek 1,4l rocznie (w beczce ode mnie 25l) daje 5,6l w 5 lat, czyli 28% objętości, czyli wynik bardzo dobry, a w beczce Boros to już w ogóle ubytek pomijalny
Kuję żelazo, póki gorące
Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.
A co tu słabnąć ? Licząc przez konkretną ilość dni małe prawdopodobieństwa aby wyszła liczba całkowita.czytam pisze:3,83ml/dobę z beczki 30l. Słabnę. Nie sądziłem, że ktoś robi tak precyzyjne pomiary.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości