Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Ja to jestem bardziej ciekaw, nie jak wyszedł ci destylat, a jak akacja wpływa na destylat, zdaję sobie sprawę, że w tak krótkim czasie i tak nie można tego określić, ale nie miałem nigdy możliwości spróbowania z takiej beczki, za co koledze ogurek bardzo dziękuje.
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Jeśli jest jeszcze możliwość to też chętnie przyjmę próbkę. Chciałbym w przyszłym roku spróbować przepuścić owoce i przydałby się jakiś punkt odniesienia czego się spodziewać.
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Ogurek powiedz mi, beczka była wypalana? No i jak sam oceniasz jej wpływ na destylat?
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
ad1. Beczka wg zamówienia średnio wypalana.
ad2. Dopóki nie zacząłem się w to bawić (jeszcze nie minął rok), pijałem czystą. Z owocowymi nie miałem żadnego doświadczenia, więc trudno mi oceniać. Na dodatek wstyd się przyznać, ale ostatnio tłukę tyle kilometrów, że raz tylko lekko umoczyłem język, ale w zapachu całkiem inny trunek. Ciekawszy, zapach słodszy, jakby lekko karmelowy.
ad2. Dopóki nie zacząłem się w to bawić (jeszcze nie minął rok), pijałem czystą. Z owocowymi nie miałem żadnego doświadczenia, więc trudno mi oceniać. Na dodatek wstyd się przyznać, ale ostatnio tłukę tyle kilometrów, że raz tylko lekko umoczyłem język, ale w zapachu całkiem inny trunek. Ciekawszy, zapach słodszy, jakby lekko karmelowy.
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Dopiero dzisiaj będę wysyłał, śle mam tylko trzy adresy.
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Próbki miękko wylądowały na moim biurku - dzięki. Po degustacji powiem co i jak
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
I ja dostałem.
Dzięki
Dzięki
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Chętnie bym się do Was przyłączył, ale wysyłka do mnie to duży koszt. Jakie wrażenia tych, co próbowali? Czy akacja się sprawdziła w wyostrzaniu smaków?
Pozdrówko
Pozdrówko
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Do mnie też wczoraj dotarły, lecz z innego źródełka.
"Inteligentni ludzie są często zmuszeni do picia by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami."
- Ernest Hemingłej-
- Ernest Hemingłej-
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Tam, gdzie miałem adresy, wysłałem w środę.
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Nikt się nie podzieli wrażeniami?
-
- 101%
- Posty: 1262
- Rejestracja: 2010-04-05, 00:16
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Jeszcze nie było czasu na degustację. Tylko kontrolnie zamoczone usta
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Do mnie też próbka dotarła. Dziękuję. Ja w przyszłym tygodniu będę próbował. Na nos beczka złagodziła trunek. Pomimo że produkt ma pół roku praktycznie nie wyczuwalne są nuty bimbrowe. No moźe lekko.Szkoda że nie mogę porównać dstylatu przed zalaniem beczki. Zapach jest przyjemny owocowy i rzeczywiście taki jakby przypalony karmel. Z drugiej strony jednak mam wrażenie źe beczka przykryła mocno aromat jabłka. Tu na zapach mogę porównać z moim wykapanym jakimś czas temu destylatem jabłkowym na kolumnie półkowej. Co ciekawe w piwnicy stoi mi bodajże 3 rok winogrono zaprawione płatkami z wiśni i oba mają jakąś wspólną nutę zapachową. Właśnie tą owocowość. Jezeli chodzi o kolor jest on bardzo przyjemny.Bursztynowy. Podsumowując na zapach i wygląd trunek zachęca do spróbowania. Mam jeszcze pytanie do autor. Do jakiego woltażu rozcięczyłeś trunek?
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
Ja próbowałem wiele razy, ale wstrzymuje się z komentarzem, nie chcę nikomu nic sugerować.
Re: Dojrzewanie destylatów owocowych i wódek
seneka wyraźny aromat jabłkowy świeżego destylatu w równym stopniu utraciła resztka przechowywana w m-kamionce. Moje odczucia są na plus, więc przy moim braku doświadczenia, słabym nosie i na razie niewielkim wsparciu z forum, następne jabłka również wylądują w beczce akacjowej.
„Żeby odpędzić złe sny, pociągnęła solidny łyk z butelki pachnącej jabłkami i radosną śmiercią mózgu.” T. Pratchett
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości