By wiedzieć ile anioły wypijają trzeba zlać i wiedziec ile się wlało, oczywiście mówię tu o objętości, nigdy nie napisałem jak mi sugerował anonimowy kolega, że danina dla aniołów to 0,5%, coś on musiał pomylić, może gdzieś w sieci są takie informacje, z moich beczek z pewnością znika 10%,albo więcej, ale ja mam małe 30l i trzymam w złych warunkach dla beczki, choć amerykanie i nowocześni Szkoci teraz taki system obrali, tyle że oni mają swoich bednarzy co im beczki naprawiają, a mi nie po drodze przesuszać beczkę od zewnątrz gdy w środku jest mokro, bo to ryzyko. Nie wierzę, że firmy używają tak małych beczek które są opisywane czasem rzędu 22l do łyski, chyba, że te firmy, które chcą dodać zawartość później do dużych i mieć to pod kontrolą, bo przecież duże to nie tylko te o których czytamy 220l-400l, leją łychę do beczek nawet 700l. Kiedyś czytałem, że Laphroaig Quarter Cask na koniec przelewają w małą beczkę, ale mała to beczka 105l i dzięki temu na koniec przyspieszali dojrzewanie dość mocno, a anioły wypijały powyżej 10%. Wróćmy jednak do kamionek, Kowal opisywał, że jego oddawał koło litra rocznie, no w takim wypadku to raczej nie do przyjęcia i trzeba by woskować, bo przecież kamionki miały 2l pojemności, później niby trochę mniej, ale mniej bo i alkoholu w kamionce mniej. Kamionka nie beczka, destylat będzie dojrzewał inaczej, bo bez wyciągania z dębu smaków, choć kostki do kamionki też wrzucić można i wtedy zacznie się zabawa, wtedy można sprawdzić jak dojrzewa w kamionce z kostkami dębu, a jak w szkle z kostkami dębu. Ja jednak chciałem mieć coś co będzie oddychało jak beczka, ale też by aż tak dużych strat nie było jak na początku u Kowala, bo 10lat w kamionkach tej wielkości trzymać nie będę, chce by mi służyły jako damy do dojrzewania, tyle że przelewać nie będę musiał, bo przelewanie by napowietrzyć obarczone jest wieloma wadami, kamionki będę oddychały równomiernie same, a czy anioły wypiją 5%-15% to płakać nie będę, choć wszystkie testy jakie robiliśmy, że będzie idealnie, a nawet lepiej niż idealnie, tak mi wyszło po przeliczeniach ostatnio z kilku miesięcy, dodam, że testy były prowadzone na nieco mniejszych gąsiorkach, a przy większych wyjdzie jeszcze lepiej, bo mają prawie 4l. Czekam tylko na dostawę korków silikonowych, są wakacje, to pewnie w przyszłym tygodniu już będą, bo już bym je zalał by zacząć ważyć.
[ Dodano: 2016-07-29, 20:18 ]
Już tu kiedyś wklejałem, zobaczcie jak wyglądają naprawdę beczki, które się trzyma w suchych pomieszczeniach, podobno to normalne, ale ja ze swoimi nie szukam takiej normalności, dlatego wolę postawić wiadro z wodą, czy włączyć nawilżacz, oni na to nie wpadli, bo chcieli bardzo przyspieszyć proces dojrzewania, ale zrobili coś bez sensu, otwierali korki by zmniejszyć ciśnienia, podciśnienia, aż w końcu wsadzili jutę by tak niwelować ciśnienie z czego się śmieją ci co się na tym znają, bo mówią, że własnie o to chodzi przy przyspieszonej maturacji w suchych przewiewnych składach.
http://spirits.com.pl/pierwsza-whisky-z-polskiego-debu/