Strona 7 z 32

: 2017-02-20, 14:22
autor: wawaldek11
Masz możliwość zbadania co to za kryształki?
Bo przyszło mi do głowy, że to mogą być resztki utwardzacza z silikonu.

: 2017-02-20, 15:00
autor: wawaldek11
I jak? Smakuje? :mrgreen:
Mamy chemików na forum - może któryś podejmie się analizy tego nalotu?

: 2017-02-20, 16:54
autor: magas
Ja też mam takie w niektórych kamionkach, a co śmieszniejsze w jednej beczce dębowej też mam na korku, a w drugiej nie, a korki te same. Lizałem, bo lubię polizać jak coś mnie fascynuje i ciekawi, ale neutralne w smaku.

: 2017-02-21, 12:44
autor: Seba1983
U mnie po kilku przetarciach już nie powróciło. Też lizałem i wąchałem ale zero smaku i zapachu. To jakieś minerały. Nie ma sobie czym głowy zaprzątać.

: 2017-02-21, 20:35
autor: Legion
Pewnie, że minerały. Tak jak w nalewce wisielec nie styka się a jednak oddziałuje.
W wódce po rozcieńczeniu też czasem wytrącają się osady mineralne.

: 2017-03-05, 12:49
autor: radius
No, koledzy.
Czas opisywać efekty dojrzewania destylatów w kamionkach :D
Moją pierwszą kamionkę zalałem destylatem jabłkowym 63% we wrześniu tamtego roku. Po pięciu miesiącach mogę stwierdzić, że kamionka "wyciągnęła" z destylatu na wierzch nuty lekko bimbrowe, których na świeżo tak czuć nie było ale przez to destylat nabrał pazura i charakteru.
Zapach jabłek pozostał.
Glina oddała też trochę kolorku (lekko słomkowy), co na zdjęciu fajnie widać w porównaniu z czystą.
Aaa, byłbym zapomniał. Anioły zamoczyły mordy w destylacie i po 5 miesiącach ma "tylko" 61% :mrgreen:
Obrazek

: 2017-03-05, 14:41
autor: magas
Radius to u Ciebie kamionka w testach smakowo zapachowych wygrała ze szkłem? Mam prośbę do innych kolegów jeśli chodzi o kolor, pytanie do kolegów co mają korki silikonowe, czy u was też jest słomkowy kolor, bo może jest też tak, że załatwiłem gówniane korki z korka i na wisielca coś oddały. Ja nie mam jak sprawdzić, bo składam dalej regały w piwnicy, wszystko mam przysypane nowymi kartonami z kamionkami, kolega się ulitował i osobiście mi przywiózł, by coś sprawdzić musiałbym porządek robić, przy moich prowizorkach jak coś ruszę to może się coś innego posypać, a zamierzam zacząć pakowanie w tym tygodniu co będzie.

: 2017-03-05, 14:51
autor: radius
u Ciebie kamionka w testach smakowo zapachowych wygrała ze szkłem?
Zdecydowanie :1st
Właśnie wziąłem na język próbkę nierozcieńczonego destylat. Mniam, mniam :slinka
Zdecydowanie nabrał słodkości i delikatności, jeżeli można mówić o delikatności 60% destylatu :D

: 2017-03-05, 17:10
autor: kwik44
Ja w jednej kamionce trzymam śliwkę, do drugiej wlałem białego rumu. Rumu nie próbowałem, może dzisiaj się skuszę. Śliwka w kamionce ma już trzecią iterację bo nie dość, że sam spijam to trafiły się "sępy" w międzyczasie i uzupełniałem kamionkę. Śliwka z kamionki zyskuje ogromnie na plus, w porównaniu do tej ze szkła. Kamionka "wyciąga" aromat śliwki z destylatu, jest dużo bardziej intensywny. Bardzo szybko pojawiła się słodycz.

Powiedziałbym, że destylat w tych kamionkach dojrzewa dużo szybciej, niż w tych, które ja zamawiałem zeszłej zimy. Otworzyłem ostatnio white doga żytniego. Jest dojrzalszy, nawet słodki, ale też pachnie gorzej niż to co wlewałem. Kamionka wyciągnęła zapach żurkowy/mlekowy :(

[ Dodano: 2017-03-05, 21:10 ]
Rum po pół roku nic szczególnego jak dla mnie. Zapach dużo lepszy, pojawiła się słodycz, ale w smaku nadal za bardzo spirytusowy. Być może za mocny jest w kamionce. Wlewałem 66% i nie miałem wody pod ręką ;)

A i jedna uwaga - na korku w kamionce, która stała pusta też jest lekki białawy osad. Więc raczej podejrzewałbym korek.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2017-04-01, 07:50
autor: ximenek
Mam takie pytanko czy w te kamionki przed zalaniem sercem trzeba wodą coś tam namaczać czy wyparzać czy coś?

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2017-04-01, 17:44
autor: magas
Wiem, że to nie ma żadnego uzasadnienie, ale ja zalewałem wodą jak beczkę, zalałem wodą po 24 godzinach zmieniłem wodę, a po 48 godzinach wylałem wodę i zalałem destylatem o mocy 63% . Wodą zalewałem by wypłukać, by postała, by lekko namokła, nie wiem czemu zalałem, ale potraktowałem kamionkę jak beczkę i dalej to będę robił, tak na wszelki wypadek, bo nie zaszkodziło, a było dobrze. Natomiast destylat miał 63% by ciśnienia, podciśnienia, czy jak to zwał były identyczne jak Szkoci mają w beczkach taka moc im się sprawdza, choć beczka to zupełnie inna bajka, to ja jednak tego się trzymam, nie by coś wyługować, a własnie dla podobnego oddychania, żeby prawidłowo oddychało potrzebne są te ciśnienia, podciśnienia, czym rzadziej otwieramy tym lepiej.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2017-04-03, 18:37
autor: Vivenda
Czy zalanie kamionki dobrym destylatem z cukrówki ma sens?
Robił już ktoś takie doświadczenia?

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2017-04-03, 19:35
autor: kula
Trochę więcej niż miesiąc temu zalałem kamionkę destylatem z owoców ponalewkowych. Destylat 40% przygotowany wcześniej do spożycia. Kamionka zalana i wystawiona na dwór pod dachem.
Wczoraj były oględziny. Korek jakby pokryty drobnym pyłem powyżej kamionki. Zapach bardziej intensywny, w porównaniu do oryginalnego produktu ze szkła bardziej wyrazisty. Jestem bardzo zadowolony z efektów po tak krótkim czasie.

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2017-04-03, 19:42
autor: wiking
O co chodzi z tymi korkami? Ja swoje wymyłem, tylko w płynie do garów wypłukałem i żadnych nalotów, czy innego badziewia nie widzę, może po dłuższym czasie coś wyjdzie :abaras

Re: Kamionki, dojrzewanie destylatów, nalewek, miodów itd.

: 2017-04-03, 20:39
autor: kwik44
wiking, obłażą białym nalotem. Nawet jak kamionka pusta. Mnie się nie chciało nic robić. Zasadziłem na kamionki i siedzą. Biały nalot jest, ale destylatom to nie przeszkadza. Prawdopodobnie jakaś reakcja składnika silikonu z powietrzem...