Bimber z trawy
Wiesz, lepiej przejade sie do tego goscia i zobacze. Bo sie okaze ze pisze jakies babole, a jest zupelnie inaczej
Juz sie umowilem, akurat dzis tez ten sprzet pracuje. Dowiedzialem sie jeszcze, ze oni robia z rzepaku, nie z oleju. Bedzie jeszcze ciekawiej
Juz sie umowilem, akurat dzis tez ten sprzet pracuje. Dowiedzialem sie jeszcze, ze oni robia z rzepaku, nie z oleju. Bedzie jeszcze ciekawiej
ENERGA - bezplatny internet w Twoim gniazdku
Z samego rzepaku to nic nie zrobisz. Najpierw trzeba z ziaren wycisnąć olej. Ale to wcale nie musi być rzepak, może to być dowolny olej roślinny. Żeby było ciekawiej estry można robić ot choćby....ze smalcu. W Holandii widziałem instalację która przerabiała na estry wszelkie tłuszcze posmażalnicze oraz tłuszcze odpadowe z rzeźni. Tam się nic nie marnuje.artgsm pisze:.....Dowiedzialem sie jeszcze, ze oni robia z rzepaku, nie z oleju....
Producent ciągników rolniczych Fendt wypuścił już model ciągnika przystosowany do jazdy na czystym oleju roślinnym. Ciągnik ten posiada mały zbiornik na olej napędowy, który jest używany do uruchomienia silnika i podgrzania oleju roślinnego oraz kilka minut przed wyłączeniem silnika przestawia się go z powrotem na ON w celu przepłukania układu zasilającego.
W czeskich Zetorach też można opcjonalnie zamówić taką wersję ciągnika.
Jeśli ceny ropy naftowej ruszą do kolejnych rekordów to nie będzie wyjścia: ok. 20% posiadanego areału pól będę musiał wydzielić na "samozaspokojenie" się;
czyli "onanizm energetyczny"
Później przyjdzie czas na wiatrak i instalacje solarne a w końcu ogłoszę republikę albo miniksięstwo.
Pozdrawiam
Winiarek
W czeskich Zetorach też można opcjonalnie zamówić taką wersję ciągnika.
Jeśli ceny ropy naftowej ruszą do kolejnych rekordów to nie będzie wyjścia: ok. 20% posiadanego areału pól będę musiał wydzielić na "samozaspokojenie" się;
czyli "onanizm energetyczny"
Później przyjdzie czas na wiatrak i instalacje solarne a w końcu ogłoszę republikę albo miniksięstwo.
Pozdrawiam
Winiarek
- Łowca Absolutu
- 20%
- Posty: 28
- Rejestracja: 2009-12-24, 13:17
- Lokalizacja: Polska
- Łowca Absolutu
- 20%
- Posty: 28
- Rejestracja: 2009-12-24, 13:17
- Lokalizacja: Polska
Z księstwa na razie niciŁowca Absolutu pisze:Książe Winiarek V.
Wiatraki?
To walka z wiatrakami a raczej GTW.
Prawie jak don Kichot, w wersji polskiej don Chichot
http://www.luban24.pl/index.php?topic=7 ... 1#msg38671
Pozdrawiam
Winiarek V
Witam
Odświeżę "umarlaka":
"Produkcję paliwa z rozkładających się odpadów roślinnych wiąże się często z nadzieją na ekologiczne, przynajmniej częściowe, zastąpienie energii pozyskiwanej z kopalin.
Jednak znane i stosowane dotychczas metody polegają na wykorzystywaniu drogich enzymów, co sprawia, że alternatywne paliwo nie jest konkurencyjne cenowo na wolnym rynku. Być może zmieni się to dzięki nowej technice produkcji bioetanolu opracowanej przez naukowców duńskich i irackich.
Gra toczy się o przetworzenie celulozy (powszechnej w odpadowych częściach roślin) na etanol, który jest doskonałym dodatkiem do paliw.
Rozłożenie celulozy nie jest łatwe. Potrafią to opatentowane enzymy, które rozbijają włókna celulozowe na cukry. Obrót nimi kontrolują jednak wielkie korporacje, co powoduje, że nie są tanie. Tania ma być za to metoda opracowana przez badaczy z Uniwersytetu Południowej Danii i Uniwersytetu Bagdadzkiego. Polega na zastosowaniu, zamiast enzymów, kwasu o symbolu RHSO3H (trójka w indeksie - przyp. wł.) wytwarzanego z plew ryżowych.
Technologia jest ekologiczna i pozwala produkować bioetanol z jakichkolwiek części roślinnych zawierających celulozę. Co więcej, metoda produkcji kwasu nie będzie opatentowana, bo nie jest to możliwe. Polega bowiem na dość prostym procesie chemicznym - dodawaniu powszechnie dostępnych substancji, takich jak soda kaustyczna i kwasy, do popiołu po spalonych plewach ryżowych."
("Młody Technik" nr 6. czerwiec 2014 str. 8.)
Wydawało mi się, że widziałem notatkę na ten temat w polskiej edycji "Scientific American", ale skleroza...
Swoją drogą spodziewam się wprowadzenia ścisłej kontroli dystrybucji plew ryżowych w naszym pięknym kraju.
Odświeżę "umarlaka":
"Produkcję paliwa z rozkładających się odpadów roślinnych wiąże się często z nadzieją na ekologiczne, przynajmniej częściowe, zastąpienie energii pozyskiwanej z kopalin.
Jednak znane i stosowane dotychczas metody polegają na wykorzystywaniu drogich enzymów, co sprawia, że alternatywne paliwo nie jest konkurencyjne cenowo na wolnym rynku. Być może zmieni się to dzięki nowej technice produkcji bioetanolu opracowanej przez naukowców duńskich i irackich.
Gra toczy się o przetworzenie celulozy (powszechnej w odpadowych częściach roślin) na etanol, który jest doskonałym dodatkiem do paliw.
Rozłożenie celulozy nie jest łatwe. Potrafią to opatentowane enzymy, które rozbijają włókna celulozowe na cukry. Obrót nimi kontrolują jednak wielkie korporacje, co powoduje, że nie są tanie. Tania ma być za to metoda opracowana przez badaczy z Uniwersytetu Południowej Danii i Uniwersytetu Bagdadzkiego. Polega na zastosowaniu, zamiast enzymów, kwasu o symbolu RHSO3H (trójka w indeksie - przyp. wł.) wytwarzanego z plew ryżowych.
Technologia jest ekologiczna i pozwala produkować bioetanol z jakichkolwiek części roślinnych zawierających celulozę. Co więcej, metoda produkcji kwasu nie będzie opatentowana, bo nie jest to możliwe. Polega bowiem na dość prostym procesie chemicznym - dodawaniu powszechnie dostępnych substancji, takich jak soda kaustyczna i kwasy, do popiołu po spalonych plewach ryżowych."
("Młody Technik" nr 6. czerwiec 2014 str. 8.)
Wydawało mi się, że widziałem notatkę na ten temat w polskiej edycji "Scientific American", ale skleroza...
Swoją drogą spodziewam się wprowadzenia ścisłej kontroli dystrybucji plew ryżowych w naszym pięknym kraju.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 39 gości