Mioduszka czy miód pitny?
Nie cukry w ilości 4 stopnie blg to średnia ilość dla soków owocowych nie rozcieńczanych wodą. Nie wiem czy można odnosić tą wartość do miodów rozrabianych jak by nie było wodą. Ponad to pomiar blg w roztworach zawierających alkohol jest mocno zafałszowany.
Dlatego te 17-18% to mocno przybliżony wynik. Najbardziej precyzyjnym pomiarem jest przedestylowanie próbki.
Dlatego te 17-18% to mocno przybliżony wynik. Najbardziej precyzyjnym pomiarem jest przedestylowanie próbki.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
Kolego @AAbratek wiem o tym, że to pisanie było w celu zorientowania Kolegów nie stosujących drożdży Bayanus -995. Ten pokoik na piętrze, gdzie mam beczki z fermentującymi nastawami, jest sypialnią moje suczki rasy owczarek niemiecki. Zawsze wietrzę te pomieszczenie, bo nie chciałbym aby szkodliwa atmosfera wpłynęła niekorzystnie na jej zdrowie A nuż przy zatruciu nie poznała by mnie i pogryzła. Różnie to bywa
Pozdr Ostoja
Pozdr Ostoja
4 miesiące póżniej...
Przyszedł czas na drugi obciąg.Myślałem zlać do butelek ale okazało się że miód jeszcze się do końca nie wyklarował.Nie wiem jak klarowny ma być miód,czy zrobić obciąg czy zlać do butelek.
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Miód ma ponad 14 % więc czy dodawać pirosiarczyn przy obciągu?Do tej pory nie dodawałem i zastanawiam się czy w tym momencie ma to jakiś sens.
Z tą szklanką to znaczy postawić w ciepłym miejscu i zobaczyć czy nie wznowi fermentacji?
Z tą szklanką to znaczy postawić w ciepłym miejscu i zobaczyć czy nie wznowi fermentacji?
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Ja bym nie dodawał piro, ale bym dobrze nim odkaził słój. stawiasz pół szklanki w cieple i jeśli po dobie dwóch zawartość nie zmętnieje, ani nie pojawi się osad możesz butelkować. Na jakich drożdżach robiłeś miodek, jeśli na bajanusach to 14% nie wystarczy przed wznowieniem fermentacji.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
Robiłem na bayanusach a wartość 14% to minimalna wartość jaką może mieć miód.Nie chcę siać zamętu ale myślę że miód ma około 17 % ponieważ w miodzie jest jeszcze cukier a drożdże już dawno zaliczyły zgon.Gąsior trzymam w pomieszczeniu gdzie jest około 10-15°C więc raczej nie usnęły.Być może ze względu na ciepło miodek nie chce się wyklarować.A może go bentonitem potraktować?Czy najpierw do chłodnego pomieszczenia?
Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Mogę siedzieć i patrzeć na nią godzinami....
Jeśli chcesz klarować zadaj środek klarujący w tej temperaturze a potem do zimna. Mój miodek był jak łza i w piwnicy w której mam w tej chwili nie więcej jak 5 stopni ruszył i zrobił się mętny a był już po dwóch zlaniach. Bajanusy to bardzo żywotne drożdże.
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam
- zbynek, pozdrawiam
@peace: tutaj Boullii opisal proces hartowania drozdzy do restartow http://www.wino.org.pl/forum/viewthread ... 910&page=1
Niektorzy polecaja drozdze ANKA do restartow. Strasznie szybko stanal ten trojniak. Ja albo bym go pil tak jak jest albo dodal spirytusu do zadanej slodkosci i wysokosci procentow i odstawil na 1 rok.
Niektorzy polecaja drozdze ANKA do restartow. Strasznie szybko stanal ten trojniak. Ja albo bym go pil tak jak jest albo dodal spirytusu do zadanej slodkosci i wysokosci procentow i odstawil na 1 rok.
@ peace:
Sycony, to znaczy, że brzeczka miodowa jest gotowana i odszumowana (odłowiona piana, która się nie niej zbiera).
Niesycony, to znaczy rozpuszczony w wodzie bez gotowania.
Dezaktywuje je temperatura, to znaczy, że w podwyższonej temperaturze ulegają zniszczeniu / rozkładowi / wchodzą w reakcje, które czynią je nieaktywnymi.
Enzymy są zazwyczaj białkami, stąd ich wrażliwość na temperaturę.
Pozdrawiam.
Sycony, to znaczy, że brzeczka miodowa jest gotowana i odszumowana (odłowiona piana, która się nie niej zbiera).
Niesycony, to znaczy rozpuszczony w wodzie bez gotowania.
Dezaktywuje je temperatura, to znaczy, że w podwyższonej temperaturze ulegają zniszczeniu / rozkładowi / wchodzą w reakcje, które czynią je nieaktywnymi.
Enzymy są zazwyczaj białkami, stąd ich wrażliwość na temperaturę.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam. adwokat
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 56 gości