Co z goryczką w śliwowicy

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
bizon
101%
101%
Posty: 83
Rejestracja: 2006-11-30, 19:36
Lokalizacja: miasto

Post autor: bizon » 2008-11-17, 18:25

Hmm.. zrobiłem zacier z 60 kg śliwek i dodałem z 15 kg cukru rozpuszczonego w wodzie. Łącznie celowałem na 80 l. zacieru. Cukier ( a raczej roztwór nasycony cukru ) dodawałem w dwóch rzutach. Obecnie zbieram siły na destylacje - zacier stracił słodycz. Trochę się obawiam efektu - 40 kg to jakaś normalna śliwka zaś 20 kg do węgierka, duża wygodna do drelowania ale nie dość słodka - jak i poprzednia. Zobaczymy co z niej wyjdzie.

Awatar użytkownika
kacper
50%
50%
Posty: 136
Rejestracja: 2007-04-12, 20:07

Post autor: kacper » 2008-11-17, 22:42

Będzie dobre!!! po przepuszczeniu "przez rurkę" spróbuj część zaprawić prażonymi wiórkami dębu, po 1 miesiącu "'dupa anioła" w gębie!!!!
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2008-11-17, 22:54 przez kacper, łącznie zmieniany 1 raz.

kryma
10%
10%
Posty: 16
Rejestracja: 2007-08-30, 18:54
Lokalizacja: Nowy Sącz
Kontaktowanie:

Co z goryczką w śliwowicy

Post autor: kryma » 2008-12-04, 22:15

Pozdrawiam

Dobra śliwowica wymaga dobrych śliwek . Spotykam się często z śliwowicą robioną z śliwki węgierki z "spadów" tzn śliwek które jako niedojrzałe spadły. Główną przyczyną "spadów" jest choroba węgierek szarka .

W przypadku dużej goryczy to należy pierwszą destylację przepuścić drugi raz dolewając wody. Woda jest nośnikiem goryczy i dolewając wody do pierwszego destylatu i destylując jeszcze raz zostawiamy część goryczy w wodzie. Ilość wody należy jakoś dobrać na "wyczucie'- jezeli tej goryczy jest dużo to więcej.

Żeby wyszła łagodniejsza śliwowica to należy część śliwek wypestkować.

Maciej
maciej

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-12-04, 22:17

Ja wszystkie śliwki pestkuję, nawet jak jest ich 200 kg :D Oczywiście nie sam, tylko z doborowym towarzystem :D
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Ostoja
100%
100%
Posty: 1482
Rejestracja: 2008-01-01, 03:18
Lokalizacja: Dolny śląsk

Post autor: Ostoja » 2008-12-04, 22:50

Moje śliwki również są pozbawione pestek.Ja tylko przyglądam się. Wyręczają mnie w tym moja ślubna i jeszcze kilka pań :D . Pozdrawiam Ostoja

Awatar użytkownika
kitaferia
101%
101%
Posty: 2265
Rejestracja: 2007-09-04, 15:16
Lokalizacja: EuroSojuz

Post autor: kitaferia » 2008-12-04, 22:54

@Ostoja

Ty masz dobrze, nie dość że ślwiki wypestkowane, to na Panie sobie popatrzysz, żyć nie umierać ;) :D
Pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 48 gości