STARKA
- lech.zywiec
- 101%
- Posty: 286
- Rejestracja: 2011-09-05, 22:34
Naprawdę destylat zbożowy różni się tak bardzo od tego z cukrówki? Przy założeniu, że oba pochodzą z kolumny? Pytam bo niestety nigdy nie miałem okazji skosztować zbożówki domowej.bnp pisze: @lech.zywiec. Nie rób głupot, zostaw cukrówkę na wódkę a beczkę zalej przeciągniętą zbożówką- jeżeli planujesz kilkuletnie leżakowanie.
Śmieszne pytanie
No jasne że będzie się różnic smakowo, no chyba, że zrobisz czysty spiryt to wtedy będzie ciężko je odróżnić. Beczka jest pojemnikiem wpływającym znaczne na smak destylatu. Szkoda wlać do niej cukrówkę bo wyjdzie Ci dębowa. Jeżeli nie masz płaszcza to nastaw wino np z winogron (mogą być sklepowe ) lub rodzynkowe. Przedestyluj z małym refluksem i do beczki.
Za 2 lata będziesz miał przednią brandy.
No jasne że będzie się różnic smakowo, no chyba, że zrobisz czysty spiryt to wtedy będzie ciężko je odróżnić. Beczka jest pojemnikiem wpływającym znaczne na smak destylatu. Szkoda wlać do niej cukrówkę bo wyjdzie Ci dębowa. Jeżeli nie masz płaszcza to nastaw wino np z winogron (mogą być sklepowe ) lub rodzynkowe. Przedestyluj z małym refluksem i do beczki.
Za 2 lata będziesz miał przednią brandy.
- lech.zywiec
- 101%
- Posty: 286
- Rejestracja: 2011-09-05, 22:34
- lech.zywiec
- 101%
- Posty: 286
- Rejestracja: 2011-09-05, 22:34
Powiem tak... nie żebym chciał umniejszać walory smakowe zbożówki, ale właśnie wróciłem od sąsiada i jestem po degustacji cukrówki, która leżakowała 4-5 miesięcy w beczce 220l po winie. Efekt znakomity. Taka beczka jest warta każdej złotówki na nią wydanej.bnp pisze:No jasne że będzie się różnic smakowo, no chyba, że zrobisz czysty spiryt to wtedy będzie ciężko je odróżnić. Beczka jest pojemnikiem wpływającym znaczne na smak destylatu. Szkoda wlać do niej cukrówkę bo wyjdzie Ci dębowa. Jeżeli nie masz płaszcza to nastaw wino np z winogron (mogą być sklepowe ) lub rodzynkowe. Przedestyluj z małym refluksem i do beczki.
Za 2 lata będziesz miał przednią brandy.
Przymierzam się do zrobienia Starki.
Do zalania beczka 225l.
Chciałbym podzielić się z Wami, sposobem w jaki zamierzam to zrobić i go przedyskutować.
Surowiec żyto, dokładnie, bardzo drobna śruta.
Zacieranie enzymami, kocioł + mieszadło, pierwsza partia prawie gotowa do destylacji.
I tu mam największy problem, jak uprościć proces destylacji i uzyskać jak najwięcej walorów smakowych.
Wymyśliłem coś takiego.
Mój sprzęt; zbiornik w płaszczu wodnym poj. robocza 70l, mieszadło, kolumna to 4 elementy po 50cm, pierwszy sprężynki CU, pierścień centrujący, następnie 3x 50cm sprężynki KO, pierścienie centrujące, wziernik, VM, LM, głowica, nad nią 30cm sprężynki KO, chłodnica.
Modernizacja.
Zamierzam, wstawić zawór nad pierwszym elementem, czyli po CU dorobić poniżej zaworu
odbiór potstil.
Sposób destylacji.
Zaczynam na całej kolumnie, stabilizacja, odbieram przedgony, późne przedgony, zamykam zawór nad pierwszym elementem, czyli przechodzę na PS., odbieram samo serce, później otwieram zawór PS. przechodzę na całą kolumnę ,odbieram pozostałość na "czysto".
Przedstawiony sposób ma na celu, ze względu na potrzebną ilość destylacji, osiągnięcie dobrego destylatu za pierwszym razem.
Wszystko mieszam, zalewam bekę, starzenie.
Jestem otwarty na wszelkie sugestie.
Do zalania beczka 225l.
Chciałbym podzielić się z Wami, sposobem w jaki zamierzam to zrobić i go przedyskutować.
Surowiec żyto, dokładnie, bardzo drobna śruta.
Zacieranie enzymami, kocioł + mieszadło, pierwsza partia prawie gotowa do destylacji.
I tu mam największy problem, jak uprościć proces destylacji i uzyskać jak najwięcej walorów smakowych.
Wymyśliłem coś takiego.
Mój sprzęt; zbiornik w płaszczu wodnym poj. robocza 70l, mieszadło, kolumna to 4 elementy po 50cm, pierwszy sprężynki CU, pierścień centrujący, następnie 3x 50cm sprężynki KO, pierścienie centrujące, wziernik, VM, LM, głowica, nad nią 30cm sprężynki KO, chłodnica.
Modernizacja.
Zamierzam, wstawić zawór nad pierwszym elementem, czyli po CU dorobić poniżej zaworu
odbiór potstil.
Sposób destylacji.
Zaczynam na całej kolumnie, stabilizacja, odbieram przedgony, późne przedgony, zamykam zawór nad pierwszym elementem, czyli przechodzę na PS., odbieram samo serce, później otwieram zawór PS. przechodzę na całą kolumnę ,odbieram pozostałość na "czysto".
Przedstawiony sposób ma na celu, ze względu na potrzebną ilość destylacji, osiągnięcie dobrego destylatu za pierwszym razem.
Wszystko mieszam, zalewam bekę, starzenie.
Jestem otwarty na wszelkie sugestie.
Ostatnio zmieniony 2013-11-20, 00:52 przez Władek, łącznie zmieniany 2 razy.
Pozdrawiam Władek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 45 gości