Absynt

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
amator
40%
40%
Posty: 73
Rejestracja: 2006-01-03, 12:47

Post autor: amator » 2006-10-27, 09:01

witam,
A ja absynt robię już od 1,5 roku i nadal twierdzę iż ne ma sensu odlewanie pierwszych kropel. Ale niech każdy robi jak uważa.
"Sliwowicę" robiłem już trzeci raz, w sposób podobny do Winiarka. A więc wspólnie z małżonką i dwiema córami nazbieraliśmy trzy skrzynki śliwek węgierek odmiany "Łowicka" . Zacząłem to cholerstwo pestkować ale po 0,5 szkrzynki i godzinie pracy dałem sobie spokój. Później gorąca woda wprost z wodociągu (utrzymywana temperatura w termie 85 stopni przez 20 min) - zrobił się z tego aromatyczny kompocik, który rozbełtałem wiertarką z mieszadłem. Po ostygnieciu zaszczepiłem to drożdżami Bayanus. Po trzech dniach wybrałem z beki korzuch który utworzył się z miazgi śliwkowej, oraz pestki z dna - praktycznie został sam płyn. W wiaderku rozpuściłem 10 kg cukru i do beki. Po tygodniu dodałem jeszcze 9 kg. Śliwowica wyszła aromatycznia i uważam, że całkiem niezła - lepsza niż w latach poprzednich. Destylowałem raz do 85 stopni bez refluksu z wypełnieniem 1,3m. Pozostał część trafiła do rektyfikacji. Otrzymałem 21 literków 65% pseudo ślwowicy. I 7 litrów pozostałości do rektyfikacji.


Chciałbym nadmienić, iż w piwniczce posiadam zapasy śliwowiczki z ubiegłego roku - ma już roczek. Niestety sprzed dwóch lat nie ostała się żadna. W pewnym momencie pozstałem bez maszynerii (szklna uległa dezitegracji, a nowej nie zdążyłem zrobić), a że posiadam 4 szwagrów, w żaden sposób nie dało się uchronić choć 1 buteleczki.

pozdrawiam all

korekta: kowal

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2006-10-28, 08:45

amator pisze:witam,

A więc wspólnie z małżonką i dwiema córami nazbieraliśmy ...

korekta: kowal

Chciałem zapytać :
urobek dzielicie proporcjonalnie do włożonej pracy ,czy jako
głowa rodziny zawiadujesz całością ?
Polak potrafi !!!

amator
40%
40%
Posty: 73
Rejestracja: 2006-01-03, 12:47

Post autor: amator » 2006-10-30, 10:23

w tym przypadku nie ma w rodzinie demokracji - "urobkiem" ja dysponuję

Awatar użytkownika
robol69
90%
90%
Posty: 957
Rejestracja: 2005-12-27, 07:27

Post autor: robol69 » 2006-10-30, 12:08

Chłop potęgą jest i basta . :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Polak potrafi !!!

Awatar użytkownika
Avo
50%
50%
Posty: 155
Rejestracja: 2006-09-02, 21:20
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Avo » 2006-10-30, 19:32

powiedz to kobiecie wyzwolonej prosto w twarz :twisted:
Czasem delektuję się głupotą własnych myśli:)

Awatar użytkownika
cour_de_balance
101%
101%
Posty: 102
Rejestracja: 2006-01-12, 12:51

Post autor: cour_de_balance » 2006-11-02, 22:45

Ktoś wspomniał o absyncie kupionym u Czechów- twuuuuuuuuu paskudztwo. To nie powinno się nazywać absynt. Rozbój w biały dzień. Czesi i Słowacy to partacze. Dolewają do czystego liehu (70%) zaprawkę korzenną i niby to ABSINTH- twuuuuuuuuu. Nie dajcie się nabrać.

AL
50%
50%
Posty: 166
Rejestracja: 2006-05-24, 00:48

Post autor: AL » 2006-11-02, 23:32

No to prawda. Pepiki nie mają ręki do alkoholi.
Trafił kiedyś w moje ręce likier ziołowy Magister. Paskudny był i nikt nie chciał go pić. Ale po pół roku wyszlachetniał znacząco i był nawet, nawet.
Na początku tego roku kupiłem znaną powszechnie Becherovkę i się srogo zawiodłem. Oczekiwałem czegoś wyjątkowego, a aromat buchnął z niej jak ze śledzi w zalewie korzennej. Na razie stoi i dojrzewa. Może coś z niej bedzie. Już nadaje się do konsumpcji :)
PS. Sorry za OT.
Ostatnio zmieniony 2006-11-04, 02:14 przez AL, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2006-11-02, 23:34

cour_de_balance pisze:twuuuuuuuuu paskudztwo twuuuuuuuuu
Piłem bimber na Ukrainie będąc u rodziny na wsi (3 szklanki dziennie: po jednej do śniadania, obiadu i kolacji); nie wiem z czego go robili ale trzeba było mieć silną motywację aby to wypić a motywacja była jak bat'ko tłumaczył: bez tego nie można normalnie spojrzeć na to co tu się wyprawia. Już po porannej porcji po chwili człowiek bez żalu patrzył na biedę w obejściu, za płotem i dalej. Całe szczęście, że byłem tam tylko dwa tygodnie.
Piłem surową rakiję (jeszcze lekko ciepłą) w dawnej Jugosławii.
Piłem wytwór gospodarza z sąsiedniej wioski - obdarował mnie tym w dowód wdzięczności za zaoranie małego kawałka pola. Ten jego wyrób stał około roku w stodole zanim odważyłem się go spróbować z moim traktorzystą (taką miał renomę w okolicy; wyrób oczywiście, nie traktorzysta). Spróbowaliśmy po kieliszku i tak nami wstrząsnęło, że flaszka jeszcze pół roku stała nie ruszana aż nadeszła chwila wyższej konieczności i została opróżniona w przeciągu jednej godziny.
Zaprawdę powiadam więc: nie mam tak wykwintnego i wybrednego gardła jak niektórzy mają pecha mieć i taki czeski czy słowacki Absynt smakował mi nadzwyczaj wybornie.
A szczerze mówiąc to na widok prawdziwego koniaku (z takich co o cenie się w towarzystwie nie mówi) to ordynarnie targa mnie na wymioty na samą myśl, że będę tym za chwilę się musiał delektować ( bo tak wypada) bo chociaż mieszkam na wsi to zdarza mi się "bywać".
No i jak tu dyskutować o gustach?

Pozdrawiam

Winiarek

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2006-11-03, 00:03

winiarek5 pisze:będę tym za chwilę się musiał delektować ( bo tak wypada)
Miałem kiedyś taką przygodę z koniakiem Camus (butelka w sklepie coś około 200 zł). Nie wspominam tego dobrze :-( ale drzwi nie zamykam, było to dość dawno temu, być może dzisiaj inaczej smakowałby mi ten alkohol.

obserwator

Post autor: obserwator » 2006-11-14, 19:00

winiarek ty sie dobrze czujesz?

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2006-11-14, 23:16

obserwator pisze:winiarek ty sie dobrze czujesz?
Tak mi się wydaje, że jednak lepiej się czuję od Ciebie.


Tak mi się wydaje, że jednak lepiej się czuję od Ciebie.



Winiarek (z zakłóconym stopniem samopoczucia).

Winiarek

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Post autor: kowal » 2006-11-15, 13:29

Przepraszam Winiarku. Niechcący skasowałem jeden z powodów Twojej lekko ironicznej aluzji.

Przepraszam Winiarku. Niechcący skasowałem jeden z powodów Twojej lekko ironicznej aluzji.
;- )
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
winiarek5
101%
101%
Posty: 1814
Rejestracja: 2006-04-09, 15:02
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post autor: winiarek5 » 2006-11-15, 23:23

Ależ nic nie szkodzi Kowalu, zainteresowany i tak będzie wiedział o co chodzi.

A stopień samopoczucia zawirowywała mi perspektywa wysłania żony do szpitala na zabieg usunięcia woreczka żółciowego razem z kamykami. Już jest po i chyba się udało.

Winiarek

Awatar użytkownika
garnacha
101%
101%
Posty: 171
Rejestracja: 2006-05-10, 09:15

Post autor: garnacha » 2007-02-19, 22:56

@ ZbyszekK, Warg
Skąd macie przepis, w którym występuje Bylica pontyjska? Ja przewertowałem i zrealizowałem ich wiele ale nigdy z Bylicą... Chyba , że tak nazywa się jakieś ziółko, którego używam... Czy dosładzacie produkt końcowy? Jeśli tak to ile? Stosuję do dobarwiania w drugim etapie ( po destylacji maceratu ) zamiast skórki z cytryny, utartą skórkę z limonki. Kolor jest jeszcze intensywniejszy. Nie wiem tylko czy nie popełniam grzechu głównego polegającego na niezgodności z oryginalnym przepisem.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Warg
30%
30%
Posty: 37
Rejestracja: 2006-07-04, 18:35
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Warg » 2007-02-19, 23:32

strona z przepisami to ta http://www.absynt.w3.pl/ bynajmniej ja z tej stronki brałem
co do bylicy pontyjskiej z tego co się dowiedziałem na forum o absyncie to bylica pontyjska w polsce niestety się nie dostanie, i tak jak ktoś mi poradził zastępuje ją bylicą pospolitą,

ps. ktoś bawił się może w dodawanie do absyntu esencji anyżu/lukrecji żeby bardziej mętniał w naturalny sposób ? :D

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 24 gości