Degustatornia

Przepisy, porady na zaprawianie alkoholu i wyrób nalewek
bnp

Post autor: bnp » 2011-11-23, 22:25

Krupnik od kolegi @ zbyszko


Barwa, bardzo jasna słomka.
Zapach delikatny ale lekko spirytusowy , miód, cytrusy (pomarańcza) w tle przyprawy. Bardzo ładnie się to wszystko układa. Można wyczuć także landrynki. Bardzo przyjemny.
Smak to tak jak w zapachu połączenie miodu, pomarańczy i przypraw. Przyprawy nie dominują są na drugim planie. O ile w zapachu występowała skórka pomarańczy to w smaku czuć też miąższ. Krupnik nie jest słodki, w sam raz na długie sączenie w jesienny wieczór. Nie muli.
Pod słodkością lekka, nieco przeszkadzająca goryczka.
Ogólnie bardzo smaczny i udany trunek. Poleży jeszcze z rok i będzie super.


Trunek różni się od mego krupniku, jest bardziej delikatny. Do swego walę więcej miodu i przypraw . Nie mniej jednak bardzo mi smakował :slinka
Dzięki zbyszko
Załączniki
cccccccccc.jpg

bnp

Post autor: bnp » 2011-11-29, 20:22

Teraz pójdą na ogień nalewki od @elofura

Nalewka farmaceutów

Barwa
jasnożółta wpadająca w zieleń
Zapach
Ciasto cytrynowe, po ogrzaniu lekki alkohol ale pasujący do bukietu. W tle zapach "nalewki farmaceutów"
Smak
Kwaskowo -cytrusowe . Słodka, oleista.
Nalewka bardzo dobrze ułożona, ekstraktywna. Nie czuć maślanki. Orzeźwiająca.
Bardzo mi smakuje ( mogła by być mniej słodka ale cukier do przyjęcia)

ps
na początku myślałem że to jakaś specyficzna cytrynówka. :oops:

bnp

Post autor: bnp » 2011-12-05, 18:26

Teraz 2 trunki od kolegi @1

1
Zbożowa dębowa 2010r

"zbożówka z beczki dębowej śrenio wypalonej"

Wódka barwy jasnego złota.
Zapach ostry, jakby z piosiarczynem, octowy . Po przewietrzeniu ostry zapach ulatnia się,czuć delikatnie dąb w tle wanilia i cytryna
Smak
Wódka ostra, zatykająca.
delikatnie ściągająca od taninowy. Smak lekko owocowy słodkawy. Płaski
Nie czuć typowo zbożowych smaków i aromatów. Za czysta jak na wlanie do beczki.
Brak także posmaków dębowych takich jak w starce lub winiakach.

kalispera
0%
0%
Posty: 7
Rejestracja: 2011-11-17, 20:23
Lokalizacja: Dolny .........

Post autor: kalispera » 2011-12-05, 21:51

Przepraszam że wtrącę trzy grosze, przy tych opisach można by wytykać wady, wpisując też lekarstwo, propozycję jak polepszyć bimber, np trunek dojrzewający w beczce mógł mieć zbyt mało procent, za karę beczka oddała mało, proponuję podwyższyć procent w beczce do 62 procent.

bnp

Post autor: bnp » 2011-12-06, 18:30

nie będę nikomu nic zalecał bo różne są gusta
staram się oceniać to co dostałem
No chyba że ktoś sobie zażyczy

Kolejny trunek od @1


Krupnik


Barwa złota
Zapach miodowy lekko alkoholowy
Smak. Tak jak w zapachu dominuje miód i tylko miód, alkohol bardzo łagodnie rozgrzewa. Słodycz na średnim poziomie. Dobrze ułożony.
Krupnik z tych co nie robię ( preferuję ziołowo-cytrusowe) ale bardzo smaczny
:slinka

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6988
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Post autor: magas » 2011-12-07, 00:06

Czornulek przysłał mi swoje Ouzo, byłem sceptycznie nastawiony, po pierwsze nie lubię tego trunku, a raczej kiedyś mi nie smakował, bo jak wiemy smaki się zmieniają, a że lubię anyż i zdarza mi się pić z Grekami wybierałem tsipouro anyżowe. Ouzo które stworzył Czorny jest bez destylowanej żywicy mastykowca, z czego się cieszę, bo dostęp u nas jest, ale dla modelarzy, czy akwarystów, co może oznaczać jakąś dziwną mieszankę niekoniecznie nadającą się do celów spożywczych. Spirytus użyty do trunku bardzo dobrej klasy, wiem że anyż maskuje niedoskonałości, ale trunek 45% tak łagodny, że moja babcia wysączyła mały kieliszeczek do kawy, a jej nie rozcieńczałem. Idealnie w mój gust dobrana dawka anyżu, perfekcyjna słodycz, choć nie słodkie, bo nie słodzone, extra samo jak i z wodą, pierwszą szklaneczkę przez przypadek wymieszałem z letnią wodą i zmętniało, ale nie jak mleko, pomyślałem wtedy , że mi smakuje, bo mało anyżu :oops: , następna woda była już zimna i biel mleczna jak na ten trunek przystało. Gdy dostałem to też jakby lekko się smaki rozwarstwiały myślałem, że składane z kilku destylowanych produktów, ale się myliłem, to woda i destylat jeszcze się nie przegryzły. Teraz sączę i jest naprawdę dobre, nie potrafię stwierdzić, czy lepsze by było zmieniając dawkę innych użytych produktów, gdybym napisał to byłby farmazon, który mógłby w błąd wprowadzić Czornego przy następnych destylacjach, tu kolega Jaron mógłby podpowiedzieć, dawka anyżu perfekcyjna. Nie wiem co o taki trunku można napisać, może tylko apel do czarnulka, by dokładny przepis umieścił w temacie Ouzo, dokładny skład produktów i krok po kroku, aż do rozlania w butelki, bo trunek przedni mu wyszedł i na pewno będę robił z tego przepisu, pozdrawiam magas37

Awatar użytkownika
czornulek
101%
101%
Posty: 1065
Rejestracja: 2009-01-04, 17:00
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: czornulek » 2011-12-07, 17:46

Dzięki Magas :D Według mnie jesteśmy krok od ideału (to jeszcze nie jest to). Na wiosnę planuje następne próby bo mam pewne przypuszczenia, żeby to zrozumieć trzeba wypijać flaszkę dziennie przez tydzień i wtedy można dostrzec (po przepiciu jednym i tym samym trunkiem) niedoskonałości, ja je dostrzegłem. Jak będę na pograniczu ideału to porozsyłam kilka flaszek do weryfikacji, planuję czerwiec 2012.

bnp

Post autor: bnp » 2011-12-19, 16:21

Trunki od cemik1

"1"


Barwa
Lekka słomka
Zapach
Rewelacyjny, owocowy intensywnie orzeźwiający, rześki .Nieco siarkowy. Później nuty brandy i calvadosu.
Dębowych nut ( pochodzących od wiórków )zapachowych brak.
Smak
Owoce,jarzębiak, cytryna, lekka wiśnia w tle, ( ale zasugerowana w opisie). Słodkawa.
Trunek lekko zatyka ale do przyjęcia. Wódka bardzo dobrze ułożona, lekko ściągająca, pod koniec można wyczuć lekkie przeciągniecie co nadaje trunkowi charakteru.

Bardzo dobra wódka gatunkowa , rewelacyjna na początek gościny lub picie w upał.
Jeden z lepszych destylatów owocowych jakie piłem

By zobrazować co mi smakuje a co mniej, postanowiłem dawać punkty bo nazbierało już się parę trunków do testów. Skala 0/10


Trunek pt "1" dostaje 8 punktów


:brawo

@cemik1

mam nadzieję, że pomyliłeś się w opisie na PW i jest to wiśnia- jabłko

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5060
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Post autor: Citizen Kane » 2011-12-19, 22:37

A jak tak sobie myślę, nie umniejszając twórcom ocenianych trunków, że bardziej miarodajny byłby jednak ślepy test. IMO smak może być jednak 'skażony' nickiem 8)

bnp

Post autor: bnp » 2011-12-20, 08:47

Oczywiście, staram się w ocenianiu być obiektywny. Dla mnie nie ma znaczenia, to czy trunek wydestylaował Pietro czy CK.
Oceniam trunek wedle własnych upodobań, co mi smakuje co nie. Dlatego punktacja jak już pisałem będzie subiektywna.
To nie jest konkurs więc ślepe próby zostawmy na kiedy indziej.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2011-12-20, 20:39

bnp pisze:...
Dlatego punktacja jak już pisałem będzie subiektywna.
...
Czysto subiektywna, i tak trzymaj. :brawo
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

bnp

Post autor: bnp » 2011-12-21, 20:45

@cemik1

"2"

Barwa złota
W zapachu czuć delikatnie wiśnię z pestka, coś jak w kompocie. Zapach bardzo stonowany, mało wyraźny. Wyczuwalna siarka która miesza się z alkoholem dając po nocie.
Jest też trochę dębu
Smak
Słodkawa, zatykająca, mydlana. Nuty wiśni daleko w tle ale pozostające na języku.
Destylat jakoś nie przypadł mi do gustu


4/10

bnp

Post autor: bnp » 2012-01-01, 16:36

@Pietro

Śliwowica z butelkowca (jeżeli dobrze przeczytałem)


Bezbarwna
Zapach to śliwka węgierka przytłumiona sporą ilością przedgonu. Wyczuwam octan etylu.
Zapach mocno alkoholowy.
Smak- aż mnie zatkało po 1 sporym chełście ( to ma z 80 %) zaraz zmierzę i rozcieńczę do ok 45 % bo takie coś jedynie mogę swobodnie pić.
Hehe
okazało się że niewiele się pomyliłem miało 78 % na biowinowskim alkoholomierzu :lol:
Po rozcieńczeniu zapach zmienił się diametralnie, śliwka zmieniła się w jakieś owocowe nuty przykryte przedgonem. Słabo
Smak już o wiele lepszy, jednak śliwka na średnim poziomie, wódka toporna w smaku, gryząca. Na finiszu lekki pogon.

Podsumowując śliwowica średnia, w czystej postaci, jako surowy destylat nawet mi nie smakuje. Potraktowałbym to sporą ilością średnio opiekanych płatków a wcześniej bym ją wygrzał na piecu w otwartym słoiku w celu wyzbycia się przedgonu.

3/10

bnp

Post autor: bnp » 2012-01-08, 16:37

@cemik1

whisky


Trunek barwy słomkowej

Zapach bardzo delikatny, stonowany, słodkawy, rześki . Nie wyczuwam żadnych przedgonów . Czuć, że to zbożowy destylat ale nut typowych dla whiskey nie stwierdziłem. W zapachu jest też trochę dębu.
Smak można opisać tymi samymi słowami co zapach. Trunek niezatykający, łatwo się pije.
Dobrze ułożony i ekstraktywny ale ekstrakt tłumi podstawowe nuty zbożowe.
Wódka wyśmienita ale jak dla mnie za bardzo "czysta"

7/10

Awatar użytkownika
zbynek
101%
101%
Posty: 2005
Rejestracja: 2007-07-26, 19:37

Post autor: zbynek » 2012-01-13, 18:57

O ile nic nie pokręciłem to miałem przyjemność posmakować żytka od zbyszko

A oto moja czysto subiektywna ocena. :wink:

Po ogrzaniu w dłoniach, zapach na początku ostry, pochodzący z lekkich aromatów, alkoholowy.
Potem czuć końcówkę gonu i ona dominuje. Gdzieś w tle można się doszukać typowych pochodzących od sfermentowanego żyta powonień.
W smaku już znacznie lepiej, wyraźny posmak żytka i on dominuje, ale nadal czuć końcówką.

Myślę że odrobina dębu i czas dobrze zrobi temu trunkowi. Lekkich aromatów pozbyłbym się podgrzewając w otwartym naczyniu. A aby złagodzić zapaszek i smak końcówki, dorzuciłbym parę kawałków węgla drzewnego. Ale na starkę dziesięcioletnią bym go nie trzymał.

Wedłóg skali bnp daję temu trunkowi 6 pkt. z dziesięciu. :wink:
Najgorsza decyzja, to brak decyzji.
- zbynek, pozdrawiam

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 35 gości