Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Starzenie alkoholi
Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: mlody » 2017-12-04, 07:52

Janik przecież napisał:
"Destyluje Pot Stil na aabratku: jedynie rura 20 cm z miedzią"
Swoją drogą wiele osób tak robi więc nie wiem gdzie macie problem.
Podejrzewam że można było trochę dokładniej odebrać przedgon, napisz jak odbierałeś i ile.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

Awatar użytkownika
rbf83
10%
10%
Posty: 12
Rejestracja: 2015-11-04, 11:57

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: rbf83 » 2017-12-04, 11:00

Kolego Janik
Bimber (samogon, księżycówka) – wysokoprocentowy napój alkoholowy produkowany w warunkach amatorskich. Otrzymywany zazwyczaj przez destylację okresową (w odróżnieniu od destylacji ciągłej w gorzelniach przemysłowych) z zacieru z fermentacji alkoholowej.
Czym jest to co ty robisz ?
Trochę przesadziłem z % w tej destylacji gdyż dodałem trochę pogonu. po jednej destylacji wyszło 90% i więcej nie robię bo smak jest doskonały. Wcześniej było 95.
Przedgonów wylewam czasem nawet litr...odbieram tylko serce bazując na smaku. Pogony też wylewałem zaraz po tym jak temperatura na głowicy wzrsta do 80 stopni. Zrobiłam zdjęcie aparatu i areometru w pracy ale plik jest za durzgy.
Nie wiem o co ci chodzi. Może masz kiepskiej jakości sprzęt albo zbyt mała wiedzę....bo z tego co się orientuję p twoich postach i pytaniach to od niedawna destylujesz
Majac na myśli że brandy niewiele sie rozni od sklepowej...przesadziłem ci którzy pili twierdzą że jakość powala ale ja podchodzę zawsze bardzo bardzo krytycznie. Gdy pytam czy mogłoby być lepsze odpowiedz brzmi nie.
Nie wiem jakie brandy pijesz może takie na zaprawkach za 50zl typu ballantimes .
Jak już mówiłem. Pytałem tylko jak złagodzić smak destylatu doskonałej jakosci. Może da radę zrobić lepiej i uzyskać 0.5 litra więcej ale po co ?
Nie żal mi wylać 1litr czy więcej....zapewne jak destylujesz, to wiesz że frakcje przechodzą powoli a smak niepożądany ciągnie się długo ...nawet w teoretycznym sercu....nadto wylewam
Veni vidi vino bibi

Awatar użytkownika
Citizen Kane
-#Admin
-#Admin
Posty: 5058
Rejestracja: 2005-12-19, 23:37
Lokalizacja: Polska
Kontaktowanie:

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: Citizen Kane » 2017-12-04, 12:10

rbf83 pisze:
2017-12-04, 11:00
Kolego Janik
Bimber (samogon, księżycówka) – wysokoprocentowy napój alkoholowy produkowany w warunkach amatorskich. Otrzymywany zazwyczaj przez destylację okresową (w odróżnieniu od destylacji ciągłej w gorzelniach przemysłowych) z zacieru z fermentacji alkoholowej.
Czym jest to co ty robisz ?
Nie zauważyłeś oczywiście przez przypadek... To cytat z tego samegi źródła:
"Jest bezbarwny i ma ostry, nieprzyjemny zapach..."
Dla mnie (podejrzewam, że nie będę tu osamotniony), bimber to synomim takiej śmierdzącej i ostrej gorzały.

Awatar użytkownika
rbf83
10%
10%
Posty: 12
Rejestracja: 2015-11-04, 11:57

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: rbf83 » 2017-12-04, 12:41

tak.....
... ale oczyszczony, najczęściej węglem aktywnym, występujący w mieszankach (np.: w ajerkoniaku) daje wrażenie smaku handlowego czystego spirytusu. Bywa zaprawiany sokami owocowymi lub uszlachetniany przez leżakowanie.

Moze opis nie jest doskonały bo skale tematu określa rozmiar tego forum. Ale zauważ ze nawet adres strony bimber.info do tego nawiązuje.
Zgadzam się słowo bimber może być rażące lepiej nazwać to destylatem zważywszy jesli doszło się do perfekcji.... aczkowiek niektórzy robią jajca i też nazywają to destylatem
Zawsze można wysłać note do wikiedii żeby zmienili opis skoro ktoś się z tym nie zgadza. Tylko który mądry się tego podejmie... już widze tą burze na temat wersji opisu
Veni vidi vino bibi

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Beczki po sherry

Post autor: kwik44 » 2017-12-27, 21:57

Coś z tymi beczkami po sherry jednak jest. Mam jeszcze nie wypite Aberlour a'bunadh i tam młoda deska dębowa jest i strasznie zgrzyta między zębami.
Kupiłem niedawno próbki 4rech Glendronach (12, revival, 18 i parliament)... Nie wiem co jest, nalałem wszystkie 4 do kielonków i gdyby nie kolory nie powiedziałbym, że smakowo czymś się różnią... No chyba, że podniebienie mam już całkiem zjechane. I też deska w nich była zbyt nachalna...

Może trzeba robić tak jak Lagavulin, który wlewa w beczki po trzecim użyciu i tylko dostarza w tych z sherry? Piję tutaj do informacji, że sherry leżakuje w beczkach max 2 lata. To moim zdaniem za krótko, żeby wyługować je wystarczająco z tanin, nawet jeśli to dąb amerykański. Wtedy trzymanie kilkanaście/dziesiąt lat ma jakiś sens.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Beczki po sherry

Post autor: kowal » 2017-12-27, 23:45

Taka myśl.
Finiszowanie whisky przez np. 3 miechy (krótko) w beczce "po sherry" jako pierwszy nalew ma sens, żeby ta whisky się nie "przebeczkowała". Potem następuje drugi nalew, może dłużej trwający, a potem może taka beczka dopiero nadaj się do zalania jej na dłuugie lata?
Dobrze kombinuję? :abaras
Kuję żelazo, póki gorące :-)

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: kwik44 » 2017-12-28, 13:48

Przeniosłem posty tutaj, żeby nie ciągnąć dwóch równoległych wątków. ...

Dobrze. Tylko pytanie jak "zaprojektować" profil smakowy swojej łychy? Wiadomo - można wlać w jakąś beczkę i "cześć pieśni", ale nie o to chodzi. Wyrośliśmy już z etapów "byle trzepało", spirytusu dla spirytusu, etc. Prawie każdy z nas kombinuje mniej lub bardziej co zrobić, aby nasz trunek był unikalny, nawet w przypadku czystej ;) I mamy osiągnięcia...

Ja mam teraz dylemat "koncepcji" i nie wiem do końca jak z niego wybrnąć. A dylemat bierze się z "opcji".
  1. to m-beczka i destylat do niej. Najłatwiejsza.
  2. to rum do m-beczki, potrzymać 1-3 lata i dopiero destylat. Ale nie wiem jak takie whiskey bo rumie smakują...
  3. jest jeszcze bardziej rozciągnięte w czasie... Rum do beczki po kukurydziance, dopiero później destylat.
  4. albo rum do m-beczki, destylat do beczki z kukurydzianki, po 2-3 lub n latach wylać rum i przelać destylat do m-beczki...
  5. i są jeszcze opcje pośrednie... W tym blendowanie jednego z drugim, że nie wspomnę o "finiszowaniu" czy m-beczce po życie...
No takie "Osiołkowi z żłoby dano"... Wiem, wydziwiam, albo szukam dziury w całym. Jak zwał tak zwał. Niemniej dylemat jest i jakoś będę musiał go rozwiązać...

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: kwik44 » 2018-01-04, 20:48

Pytanie mam :( Czy dobicie obręczy coś pomoże? Cieknie tylko w tym jednym miejscu...
Załączniki
2018-01-04 20.32.12.jpg
2018-01-04 20.32.01.jpg
2018-01-04 20.31.34.jpg

Awatar użytkownika
magas
101%
101%
Posty: 6979
Rejestracja: 2009-02-01, 12:05

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: magas » 2018-01-04, 21:10

Daj mi foty na mejla to zapytam kogoś kto się zna.

Awatar użytkownika
zbyszko
101%
101%
Posty: 1787
Rejestracja: 2009-11-10, 20:36
Lokalizacja: Biała Podlaska

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: zbyszko » 2018-01-04, 23:02

@ kwiku
Cieknie podobnie jak w mojej beczce z Ukrainy.
Wydaje mi się, że ta jedna klepka jest nie chalo tzn. nie jest cięta zgodnie ze sztuką i cieknie.
Być może się mylę, ale w Twoim wypadku dobijanie chyba nie pomoże.
Jeżeli masz tą beczkę, to wyszoruj to, to i zrób lepszą fotę tej felernej klepki.
Inne opcja jest taka: dobij korek na maxa i postaw tak aby ta klepka była na górze :(
czytam nie pytam

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: kwik44 » 2018-01-05, 07:19

Czyli muszę postawić na korku... Dobra, wrócę do domu to zrobię jak mówisz.

Awatar użytkownika
kowal
101%
101%
Posty: 1747
Rejestracja: 2006-02-19, 00:18
Lokalizacja: Z-Dolny Śląsk ;)

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: kowal » 2018-01-05, 10:54

Możliwe są jeszcze takie opcje, że:

1. denko jest minimalnie za duże i przy rozszerzeniu się klepek denka minimalnie rozeszły się klepki korpusu. Klepki rozszerzają się bardziej w linii poprzecznej niż podłużnej - i tak to wygląda na fotce.

2. krawędź denka w wątorze w tym akurat miejscu jest cieńsza i nie przylega dokładnie do klepki korpusu.

W obu przypadkach dobicie obręczy może ciut pomóc, ale nie musi :roll:

To, co pisze Zbyszko, też jest prawdopodobne, zwłaszcza, że widać, że słoje są ewidentnie "na płask".
Kuję żelazo, póki gorące :-)

Awatar użytkownika
mlody
101%
101%
Posty: 1019
Rejestracja: 2008-06-25, 13:46
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: mlody » 2018-01-05, 12:25

Zerknijcie jeszcze raz na trzecie zdjęcie tylko dokładnie, klepki są ułożone tak promieniście że lepiej się nie da.
Ta beczka leje się od początku czy teraz dopiero to się stało?
Mnie beczka od Okruty zaczęła lać jak rogożyna "przegniła".
Proponuje opróżnić osuszyć i dopiero dobijać klepki.
Może być też tak że na beczkę użyto drewna o różnym stopniu wyschnięcia i inaczej się skurczyło podczas pracy.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w największych ilościach

kwik44
100%
100%
Posty: 1567
Rejestracja: 2013-09-07, 19:30

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: kwik44 » 2018-01-05, 12:59

Formalnie "kropliło" od roku. Tyle, że jedna na tydzień to nie problem. Ale teraz to kilka/naście na dzień ze śladów pod.

Awatar użytkownika
radius
90%
90%
Posty: 822
Rejestracja: 2010-11-30, 14:39
Lokalizacja: Małopolska

Re: Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

Post autor: radius » 2018-01-05, 13:01

@mlody, promieniście to słoje ułożone są tylko w klepce po prawej stronie. Ta przeciekająca i sąsiednia po lewej, mają słoje poprzeczne :(
Przynajmniej ja to tak widzę :wink:
Spiritus flat ubi vult

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości