Beczki dębowe. Informacje o beczkach do starzenia trunków.

[magas]

Dwa młotki jeden bez rączki drugi z trzonkiem i jedziesz do koła, aż do skutku powtarzając czynność do koła, sprawdź tylko czy nie ma gdzieś śrub, albo gwoździków co podtrzymują obręcz.

[kowal]

Tak, jak Magas pisze. Bo czasem mogą być gdzieś niewidoczne od korozji gwoździki, albo coś. Najpierw jednak zaznacz sobie kreskę na obręczy i klepkach, żeby potem tak samo ładnie to pasowało. Jeśli dekiel jest tylko tak lekko wybrzuszony i nie wpływa to na szczelność beczki, to bym się nim nie przejmował.

A ten biały nalot na drewnie, to co to jest?

[Seba1983]

W sumie to chyba nie ruszam tych obręczy. Beczka jeszcze tydzień temu była zalana winem i była szczelna.
Ten biały nalot to jakiś minerał. Wszystko ładnie wyczyściłem szlifierką i końcówką "druciakiem". Teraz beczka wygląda o wiele lepiej. Zajrzałem przez dużą dziurę do środka i nie widać żadnych niepokojących oznak. Zapach wina jest tak intensywny, że cała sień pachnie.
Czy zalewanie takiej beczki partiami (pewnie około 2 miesiące) nie wpłynie na nią jakoś niekorzystnie? Nie mam tyle towaru aby wlać na raz ani tylu naczyń, aby przechowywać ponad 200l gotowego trunku. Planuję wlewać po trochę co tydzień.

[magas]

Możesz lać partiami, beczka w środku się nawilża nawet jak ma mało płynu, ważne by z zewnątrz nie przesuszać.

[Seba1983]

Jeszcze jedno. Beczka z tego co wiem stała pionowo. Czy można w taki sposób ją trzymać zalaną płynem czy lepiej na "leżąco".

[kmarian]

Lepiej na leżąco. Jeśli zalewasz do "pełna", to masz większą powierzchnię zwilżoną. No i ładniej wygląda taka beczka na podstawkach w pozycji "leżącej".
W beczce stojącej pionowo, to chyba tylko kapustę się kisi.

[Seba1983]

Dzięki. Najgorsze jest to, że nie mam podstawek. Będę musiał wykombinować jakieś deski aby beczka nie leżała bezpośrednio na ziemi.

[kmarian]

Te podstawki! Tak myślałem, że właśnie z powodu ich braku takie pytanie zadałeś. Wcześniej czy później, musisz je zrobić. Desek u mnie dostatek, ale odległość spora.

[Seba1983]

Spokojnie Coś wykombinuję. Przecież chodzi tylko o to, aby powietrze mogło hulać pod beczką.
Beka trochę wyczyszczona prezentuje się o niebo lepiej:

[ximenek]

Tak teraz cudeńko

[madmax67]

@JemioloSeba, piękna beczułeczka.

Trochę to trwało ale w końcu jest.
Duża przecięta, wyczyszczona, lekko opalona.
Dorobiony dekiel (nie mam pojęcia z jakiego dębu).
Oczywiście bednarz dodał od siebie i ten nowy dekiel potraktował woskiem (nie pszczelim)
Małą beczkę też wymaział woskiem.
Na szczęście nie jest go dużo nie jest głęboko, da się wyczyścić.
Teraz największym problemem będzie napełnienie.

[kwik44]

Teraz największym problemem będzie napełnienie.

Czy ja wiem? To akurat najprzyjemniejsza część Niestety, ale w tym roku chyba tylko zboża będą naszym głównym surowcem. Szykowałem się na czereśnię i chyba się nie uda...

[Doody]

Zazdroszczę Wam tych beczek
Chciałbym kupić coś około 20l z pewnego źródła bo na tym zupełnie się nie znam. Nawet piwniczkę wilgotną naszykowałem

[kmarian]

Też zazdroszczę, Też by mi "stykła" taka 20 - 30 litrów. A wilgotna, to nie tylko piwniczka mi się marzy.

[magas]

Genialne podstawki robi nasz kolega z forum, jak podasz dokładny wymiar, to ci zrobi taką co idealnie oplecie połowę klepek, a w przypadku takiej beczki ciętej na pół, to może być ważne, by podstawka dokładnie opatuliła inaczej z każdej strony, proszę nie prosić mnie o foty moich podstawek, bo są śliczne, ale ja już je robię koledze z forum pół roku, za co go serdecznie przepraszam , a tu kontakt do kumpla co robi najlepsze, najładniejsze, najbardziej dopasowane podstawki jakie widziałem i genialne w swojej prostocie memberlist.php?mode=viewprofile&u=18070